Warzone 2, czyli darmowe battle-royale stworzone z myślą o sympatykach serii Call of Duty, cieszy się sporą popularnością. Gracze znajdują jednak powody do narzekań – jak choćby brak atrakcyjnych nowości. Activision wraz ze studiem Raven Software mają jednak pomysł na zadowolenie tych odbiorców. Już wkrótce do gry trafi mniejsza mapa w klimacie orientalnym. Zagramy na niej w nieco odmienny sposób od tego, co oferuje główny tryb.
Tak, jak wspomnieliśmy wyżej, nowa mapa – Ashika Island – jest utrzymana w klimacie orientalnym. Znajdzie się na niej zamek Tsuki, centrum współczesnego miasta, luksusowy Beach Club czy podziemna arteria wodna. Twórcy opublikowali na Twitterze zrzuty ekranu, pozwalające rzucić na to wszystko okiem.
Sama mapa jest mniejsza od Al Mazrah z podstawowego trybu battle royale. To propozycja dla wszystkich, którzy wolą klasyczną zabawę. Lokacja nie będzie podzielona na zmniejszające się strefy, dlatego też częściej będziemy trafiać na innych graczy. Dzięki temu rozgrywka stanie się też szybsza i bardziej dynamiczna. Oprócz zrzutów ekranu przedstawiających krajobrazy twórcy podzielili się całą mapą, uwzględniającą rozmieszczenie poszczególnych punktów.
Przyglądając się wszystkiemu, można odnieść wrażenie, że pod niektórymi względami będzie to powtórka z mapy Caldera (dostępnej w pierwszym Warzone). Choćby z uwagi na zamek Tsuki, który umiejscowiony jest dokładnie na samym środku mapy, na wzniesieniu. To z kolei zapewni jednej z drużyn dużą przewagę, o ile zdoła ona wykorzystać tę okazję. Są tu także miejsca mniej faworyzujące jedną stronę, jak np. centrum miasta.
To samo można powiedzieć o resorcie nad plażą, czyli Beach Club. Oprócz tego jest jeszcze podziemna arteria wodna, czyli coś, co w teorii mogą wykorzystać gracze lubujący się w organizowaniu zasadzek.
Nowości będziemy mogli wkrótce ocenić samodzielnie. Nowa mapa pojawi się w grze 15 lutego tego roku. Wtedy rozpocznie się też drugi sezon rozgrywek, o którym twórcy szerzej wypowiedzieli się na oficjalnym blogu. Szykuje się sporo poprawek i pomniejszych zmian w mechanikach, a także powroty trybów znanych z „jedynki”.
Może Cię zainteresować:
