Virtua Fighter to powrót kultowej serii. Miłośnicy bijatyk mają, czego wyczekiwać!

| autor: Sebastian "Junkie" Kasparek | Przeczytasz w 2 minuty
Zwiększ rozmiar tekstu
Virtua Fighter to powrót kultowej serii. Miłośnicy bijatyk mają, czego wyczekiwać!

Virtua Fighter powraca po latach! Kultowa seria bijatyk doczeka się nowej części. Miłośnicy sztuk walki mają więc czego wypatrywać, gdyż twórcy obiecują, że dokonają wszelkich starań, aby ich gra reprezentowała najwyższą jakość. Kiedy premiera Vurtua Fightera? Co zaoferuje ta pozycja? O wszystkim dowiesz się z naszego tekstu.

Spis treści:

Kiedy premiera Virtua Fightera?

Z zapowiedzi wynika, że nowy Virtua Fighter znajduje się na dość wczesnym etapie produkcji. Premiera w najbliższych miesiącach wydaje się więc wątpliwa. Do tej pory autorzy nie podali nawet orientacyjnego okresu debiutu gry.

Podejrzewamy jednak, że Virtua Fighter może mieć premierę dopiero w 2026 roku.

Najprawdopodobniej w pierwszym kwartale, by zdążyć na przyszły sezon turniejowych zmagań profesjonalnych graczy. Pamiętajcie jednak, że są to jedynie domysły.

Virtua Fighter
Virtua Fighter zawojuje gatunek bijatyk?

Co wiemy o Virtua Fighterze?

Dostępne informacje na temat nowego Virtua Fightera są szczątkowe, a twórcy potwierdzili głównie podstawowe szczegóły. Wiemy tym samym, że będzie to w dalszym ciągu klasyczna bijatyka 3D, która w emocjonalny sposób uchwyci artystyczną stronę sztuk walki. Oznacza to tyle, iż nie uświadczymy tutaj demonów i postaci o nadnaturalnych zdolnościach, jak ma to miejsce w Tekkenie czy serii Street Fighter. 

Pod względem klimatu autorzy zachowają dotychczasową tożsamości marki i w pełni skupią się na realistycznych sztukach walki oraz rywalizacji w formacie 1v1, bez ataków specjalnych i strzelania promieniami energii. Standardowo dla serii dużą rolę w rozgrywce odegra trójwymiar, który w defensywny sposób pozwoli omijać ciosy przeciwnika. Pierwszy zwiastun nie zdradza praktycznie nic więcej, ale pokazuje krótki fragment pojedynku. Widzimy piękną grafikę i animacje zachwycające płynnością wykorzystywanych technik.

Na start potwierdzono dwie postacie. Pierwszą z nich jest oczywiście Akira Yuki, czyli główny bohater serii i ikoniczny wojownik posługujący się stylem bājíquán. Druga postać to tajemnicza Stella, która pod względem ubioru i stylu walki przypomina znaną z poprzednich części Sarę Bryant.

Twórcy Yakuzy ruszają na podbój bijatyk

Za produkcję gry odpowiadają SEGA i Ryu Ga Gotoku Studio, czyli autorzy cyklu Yakuza. Nowy Virtua Fighter ma kontynuować dziedzictwo serii i być kompetytywną bijatyką z niesamowicie złożonym systemem walki opracowanym z myślą o zmaganiach e-sportowych.

Poza zwiastunem otrzymaliśmy również wideo będące pokazem koncepcji gry. Nie jest to gameplay – a jedynie próbka tego, o jakie wrażenie chodzi autorom Virtua Fightera. 

Twórcy są świadomi silnej pozycji Tekkena i Street Fightera, ale też bardzo zdeterminowani, aby ponownie nawiązać rywalizację z najpopularniejszymi pozycjami tego typu. Na ten moment nie wiemy nic więcej na temat rozgrywki, niemniej projektanci zapowiadają, że gra wykroczy poza standardową definicję gatunku i będzie jednocześnie pewnego rodzaju ewolucją dotychczasowych bijatyk. Co to właściwie oznacza, dowiemy się za jakiś czas.

Mogą Cię zainteresować:

Fan popkultury, kinomaniak, który stara się analitycznie patrzeć na gry. Bierze udział w misji szerzenia miłości do Nicolasa Windinga Refna i Goichiego Sudy.
Dziękujemy, że przeczytałeś cały artykuł. Jak go oceniasz?
5/5 - (2 głosy)

Czytaj Więcej