Kontynuacja kultowego wampirzego RPG-a nie ma łatwego życia. Minęły już lata od pierwszej oficjalnej zapowiedzi gry. W wyniku problemów produkcyjnych, które doprowadziły ostatecznie do odsunięcia od prac odpowiedzialnego początkowo za ten tytuł studia Hardsuit Labs i zaangażowania w jego miejsce ekipy The Chinese Room (twórców m.in. Dear Esther, Everybody Gone to the Rapture oraz Amnesia: A Machine for Pigs), do dziś nie doczekał się on premiery. W końcu przy okazji targów PAX West 2023 pojawiły się jednak dobre wiadomości na temat Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2.
Podczas wydarzenia wampiryczna produkcja została niejako zapowiedziana ponownie. Otrzymaliśmy jej nowy zwiastun, który skupia się na efektownej walce. Możemy także dostrzec tu różnej maści lokacje, które zapewne przyjdzie nam odwiedzić. Stanowią one całkiem niezłą reprezentację mrocznego Seattle, w którym będzie toczyła się akcja gry.
W trailerze pojawiają się także napisy, które ujawniają nam mały skrawek tego, czego możemy spodziewać się po fabule tytułu. Mowa jest tu o braku władzy na wampirycznym dworze, oblężeniu z trzech stron oraz przebudzonym starszym. Nie jest do końca pewne, czy właśnie tym starszym przyjdzie nam zagrać, ale jeśli tak, to będzie to spora zmiana w stosunku do pierwotnych planów Hardsuit Labs, zgodnie z którymi głównym bohaterem miał być młody krwiopijca.
Tak czy inaczej, wygląda na to, że Bloodlines 2 zapewni nam wszystko to, za co ludzie lubią papierowego Wampira: Maskaradę. Nie powinno zatem zabraknąć polityki, spisków i wielu mrocznych historii. Ostatnią ważną informacją, jaka znalazła się w najnowszym zwiastunie, jest termin premiery Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2, na który przyjdzie nam niestety jeszcze trochę poczekać.
Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 ma zadebiutować jesienią 2024 roku.
Podany przez twórców termin jest odległy, lecz należy wykazać się zrozumieniem dla twórców. Nie powinniśmy bowiem zapominać, że poprzednia odsłona Bloodlines w momencie debiutu cierpiała na całe mnóstwo problemów technicznych i za to głównie spotkała ją krytyka. Z pewnością wielu fanów jest w stanie poczekać nieco dłużej, tylko żeby sytuacja ta się nie powtórzyła. Każde pokłady cierpliwości jednak w końcu się kończą, a na domiar złego zbyt długie czekanie może doprowadzić do nadmiernego wzrostu oczekiwań, których ostatecznie gra nie będzie w stanie spełnić. Twórcy muszą zatem wykazać się zdrowym rozsądkiem i odpowiednio przeanalizować swój kolejny ruch.
Choć nowy zwiastun z pewnością ucieszył fanów marki, m.in. z uwagi na to, że pokazuje pewne elementy gry, to wciąż bardzo mało wiemy o tym, w jakim stanie znajduje się produkcja. Może to budzić pewne obawy, ale wkrótce ma się to zmienić. W kolejnych tygodniach powinniśmy otrzymać serię filmów prezentujących grywalne wampiryczne klany, do których będzie mógł dołączyć nasz bohater. W styczniu natomiast ma pojawić się nowy, długi gameplay, który zaprezentuje grę w akcji (vide GamingBolt). Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak cierpliwie czekać na kolejne komunikaty.
Może Cię zainteresować:
