Uncharted przez lata zdobyło ogromną popularność. Kolejne odsłony gromadziły coraz więcej fanów, a w 2022 roku powstał nawet film na podstawie tej serii. Nic więc dziwnego, że gracze chcą zagrać w Uncharted 5. Jednak od premiery ostatniej – czwartej – odsłony tytułu minęło już prawie 9 lat. Od 2016 roku nie pojawiła się żadna oficjalna informacja potwierdzająca powstawanie kolejnej gry z cyklu. Wielu graczy wierzy jednak, że Uncharted 5 jest w produkcji. Zebraliśmy wszystkie przecieki i spekulacje na ten temat.
Niestety coraz częściej zadajemy sobie pytanie, czy w ogóle będzie Uncharted 5? Do tej pory oficjalnie nie pojawiły się żadne informacje potwierdzające, że nowa odsłona serii w ogóle powstaje. Krąży mnóstwo sprzecznych informacji na ten temat.
Gry z serii Uncharted od zawsze były wyznacznikiem najwyższego poziomu, więc ciężko uwierzyć, że ta produkcja zostanie na zawsze porzucona. Przedstawiciele Naughty Dog wyraźnie zaznaczali, że Sony skupia się na swoich największych hitach i markach, chcąc dostarczyć nam jak najlepszą jakość. Z tego powodu pogrzebana została kontynuacja Days Gone. Gra, mimo iż okazała się dochodowa, z uwagi na niezadowalający stan techniczny, jaki cechował ją w dniu premiery, nie doczeka się sequela. Uncharted to zdecydowanie inny przypadek, więc automatycznie pojawia się nadzieja na to, że Sony właśnie na nim się skupia.
Nadzieję w graczach wzbudzają trzy rzeczy. Pierwszą z nich jest profil jednego z pracowników Bend Studio – Adama Lawsona – na portalu LinkedIn. Znajdowała się tam wzmianka o niezapowiedzianym dotąd projekcie, nad którym Bend Studio pracowało razem z Naughty Dog przez ponad dwa lata. Fani liczą, że chodzi o Uncharted 5, chociaż równie dobrze tajemniczą grą może być nie tak dawno zapowiedziane Intergalactic: The Heretic Prophet.
Druga kwestia to ogłoszenie rekrutacyjne, w którym możemy przeczytać: „(…) Jeszcze bardziej wyjątkowa jest możliwość tworzenia zespołów mających zająć się nie tylko opracowywaniem nowych tytułów, ale też budowaniem dziedzictwa Uncharted. Dla mnie i mojej rodziny [ta seria] ma bardzo specyficzny i osobisty charakter.„
Kolejnym argumentem na to, że Uncharted 5 powstaje mogą być przypuszczenia graczy, że Uncharted 5 pojawiło się w jednym ze spotów PlayStation. W styczniu 2023 roku wypuszczono stylizowany na wiadomości telewizyjne spot Live from PS5, mający za zadanie promować największe marki gier kojarzone z PlayStation.
Pojawiły się tam urywki nawiązujące do takich serii, jak God of War, Horizon, Gran Turismo, Spider-Man czy Final Fantasy. W pewnym momencie można zobaczyć tam kadr, który niektórzy internauci interpretują jako pierwsze spojrzenie na Uncharted 5. Prezentuje on kobietę, co może potwierdzać teorię, że ta odsłona otrzyma nową protagonistkę.
Nie da się ukryć, że jest to myślenie dość życzeniowe i być może niepodparte jakimiś mocnymi dowodami. Istnieje jednak cień szansy, że firma Sony, nie chcąc porzucać przebojowej marki, lecz będąc świadoma niechęci Naughty Dog do stworzenia kontynuacji, po prostu powierzyła to zadanie jakiemuś innemu podległemu jej studiu. Jak jednak jest w rzeczywistości? Musimy cierpliwie czekać na oficjalne informacje. Miejmy nadzieję, że pojawią się one już wkrótce.
Nieco mniej optymistyczna dla miłośników serii o przygodach Nathana Drake’a może być wypowiedź Neila Druckmanna (reżysera Uncharted 4 i obu części The Last of Us), która padła podczas wywiadu udzielonego dziennikarzowi serwisu Buzzfeed przy okazji promocji serialu The Last Of Us. Oto słowa twórcy: „Dla nas seria Uncharted okazała się niesamowitym sukcesem. Uncharted 4 to jedna z naszych najlepiej sprzedających się gier – byliśmy w stanie wykonać ostatnie pociągnięcie pędzlem w przypadku tej historii oraz powiedzieć, że skończyliśmy. Idziemy dalej.”
Najmniej prawdopodobnym scenariuszem jest pojawienie się w Uncharted 5 Nathana Drake’a. Choć część graczy chciałaby zobaczyć go w kolejnej części, zarówno podtytuł czwartej odsłony (Kres Złodzieja), jak i wyżej cytowana wypowiedź Neila Druckmanna wskazują na to, że będziemy musieli pożegnać się z tą postacią – przynajmniej w głównej roli. Zaginione Dziedzictwo pokazało jednak, że ta historia nie kończy się na żartobliwym poszukiwaczu przygód.
W serii Uncharted występuje wiele interesujących postaci, których historie można przedstawić w Uncharted 5.
Weźmy pod uwagę choćby Sully’ego. Do tej pory pełnił on rolę towarzysza Nathana, ale twórcy mogą pokusić się o powrót do jego młodości i stworzyć coś w rodzaju prequela. W podobnym wydaniu mogliśmy zobaczyć Sully’ego jedynie przez chwilę, kiedy w trzeciej części Nathan powrócił we wspomnieniach do swojego dzieciństwa. Ten urzekający bohater o błyskotliwym poczuciu humoru z pewnością przeżył niejedną emocjonującą przygodę, zanim spotkał się z protagonistą cyklu.
Ciekawym byłoby również zobaczenie kobiety jako protagonistki kolejnej części. Wyżej wymieniony fragment spotu PlayStation mógłby sugerować, że postać, którą widzimy na materiale, odegra znaczącą rolę w Uncharted 5 – oczywiście wszystko przy założeniu, że wycinek pochodzi właśnie z tego projektu.
W takim przypadku moglibyśmy śledzić losy Cassandry, czyli córki Nathana Drake’a i Eleny Fisher. Nie mieliśmy okazji za bardzo się z nią zapoznać, bo pojawiła się jedynie w krótkim epilogu czwartej odsłony. Można jednak założyć, że ostatecznie pójdzie w ślady rodziców i odda się poszukiwaniu starożytnych artefaktów. Zaginione Dziedzictwo jest znakomitym przykładem na to, że w Uncharted postacie kobiece również odnajdują się w rolach głównych i nie muszą jedynie komuś partnerować. W takim scenariuszu Nathan Drake (lub ktoś ze starszych bohaterów) mógłby zastąpić Sully’ego i pojawić się jako towarzysz.
W czwartej części poznaliśmy również Sama, który towarzyszył Chloe i Nadine w Zaginionym Dziedzictwie. Jest to brat Nathana, nadal prowadzący awanturniczy tryb życia. Fabuła Uncharted 5 mogłaby opowiadać o jego przygodach. To samo tyczy się zresztą i Chloe, która najpewniej wyruszy na jeszcze niejedną wyprawę.
W pierwszych trzech odsłonach Uncharted rozgrywka była do siebie bliźniaczo podobna, ale za każdym razem pojawiały się pewne usprawnienia względem poprzednika. Większe zmiany wprowadzono w czwartej odsłonie. Mocny lifting przeszedł system strzelania, dzięki czemu wymiany ognia stały się znacznie bardziej satysfakcjonujące. Ponadto dodano linkę z hakiem, która usprawniła eksplorację i przyczyniła się do kilku ekscytujących sekwencji wypełnionych wybuchową akcją.
Na przestrzeni lat formuła gier z serii Uncharted bardzo się zmieniła. Poza etapami liniowymi pojawiły się bardziej otwarte lokacje i mechaniki umożliwiające ich eksplorację. Narracja została rozbudowana i nie ma już tak szybkiego tempa. Pojawia się również coraz mniej wątków nadprzyrodzonych. Ten kierunek pewnie zostałby utrzymany.
Większości graczy spodobało się odejście od niekończących się fal przeciwników, chociaż inni narzekają na brak częstych okazji do bijatyki. Uncharted 5 mogłoby przynieść balans w tym aspekcie gameplayu – ważnym zadaniem może okazać się nadanie akcji większego dynamizmu, równocześnie uważając na to, aby walki nie stały się zbyt powtarzalne.
Więcej elementów eksploracji i rozbudowana fabuła, a także prawdziwie żywy świat są obecnie bardzo popularnymi rozwiązaniami – to mogłaby być właściwa droga dla Uncharted 5. Za tym z pewnością poszłoby usprawnienie sztucznej inteligencji, co przełożyłoby się bezpośrednio na jakość rozgrywki w Uncharted 5. Kolejna część byłaby więc ewolucją przynoszącą kilka nowych rozwiązań i ulepszającą te już obecne w serii. Do końca nie możemy jednak wykluczyć absolutnej rewolucji, która obróciłaby gameplay do góry nogami.
W związku z tym, że poprzednia część serii wyszła w 2016 roku, konieczna byłaby praca nad lepszą grafiką. Nowa gra musiałaby przynajmniej dorównać obecnym standardom. Mile widziane jest również wykorzystanie technologii ray tracing, która dałaby wspaniałe efekty w otoczeniu prezentowanym w produkcjach z cyklu Uncharted.
Uncharted zadebiutował w 2007 roku na PlayStation 3 i z miejsca stał się przykładem tego, jak powinna wyglądać filmowa gra akcji rodem z Hollywood. W tej produkcji było wszystko, czego mógł oczekiwać zapalony fan Indiany Jonesa: lekki humor, zapierająca dech w piersiach akcja i klimat przygody związany z poszukiwaniem zaginionych artefaktów.
Formuła zaprezentowana wówczas przez Naughty Dog była daleka od ideału, ale wraz z kolejnymi odsłonami przeszła wyjątkową ewolucję. Trwało to aż do maja 2016 roku, gdy zadebiutował Uncharted 4: Kres Złodzieja. W następnym roku pojawiło się rozszerzenie do tej gry – Uncharted Zaginione Dziedzictwo. Na tym kończy się przygodowa seria Naughty Dog, przynajmniej na razie. Jej powrót może być jednak kwestią czasu. Z niecierpliwością zatem czekamy na oficjalną zapowiedź Uncharted 5.
Mogą Cię zainteresować: