Po sukcesie, jaki osiągnęło The Last of Us 2, rozpoczęcie prac nad kolejną częścią przygód Ellie to oczywistość. Fani na całym świecie są ciekawi, w jakim kierunku Neil Druckmann i spółka będą chcieli poprowadzić młodą bohaterkę historii. Więcej na ten temat powie nam dopiero pełna zapowiedź The Last of Us Part 3 – nie wiadomo jednak, kiedy się jej spodziewać. Co więc w tej chwili wiemy? Poniżej przedstawiamy wszystkie informacje dotyczące następnej odsłony tej cenionej serii.
Spis treści:
Do dzisiaj nie dostaliśmy oficjalnej informacji o tym, kiedy będzie premiera kolejnej części gry The Last of Us i wygląda na to, że przez długi czas raczej się to nie zmieni. Jeśli natomiast przyjrzymy się dotychczasowemu cyklowi wydawniczemu, możemy przypuszczać, że The Last of Us Part 3 ukaże się w 2027 roku.
Może to jednak nastąpić jeszcze później, choćby z uwagi na fakt, że dzisiaj gry wymagają większego nakładu pracy i środków. Naughty Dog zawsze dopieszcza swoje gry, za każdym razem ustanawiając nowe standardy techniczne, którym inni próbują dorównać. Niewykluczone więc, że twórcy będą potrzebować więcej czasu niż zakładamy.
Inną kwestię stanowi to, czy The Last of Us Part 3 znajduje się już w produkcji – pewności nie mamy, ale projekt zdecydowanie jest na tapecie. Neil Druckmann, reżyser dwóch pierwszych części, rzucił trochę światła na powstawanie TLoU 3 w filmie dokumentalnym Grounded II: Making The Last of Us: Part II. Przyznał w nim, że posiada już wstępny koncept historii The Last of Us 3 – wygląda więc na to, że gra znajduje się we wczesnej fazie rozwoju.
Nie poznaliśmy jednak żadnych szczegółów na ten temat pomysłu na fabułę. Druckmann podzielił się za to inną kwestią związaną ze stworzonym przez siebie uniwersum.
Jak stwierdził, wymyślił historię Tommy’ego, która miałaby się dziać po wydarzeniach pokazanych w The Last of Us 2.
Po chwili jednak stonował nadzieje fanów – rzeczona fabuła jest za krótka, żeby nadawać się na pełnoprawną część gry. Czy w związku z tym miłośnicy TLoU mogą liczyć na podobne rozwiązanie jak w przypadku Left Behind, czyli wydanie dodatku? O tym być może przekonamy się w najbliższych miesiącach.
Fani spekulują, że być może w The Last of Us Part 3 zobaczymy rozwój wątku Ellie i ujrzymy próby nadania życiu dziewczyny głębszego sensu po wydarzeniach z dwójki, bądź też poznamy kolejne losy Abby i Leva lub prześledzimy historie nowych bohaterów. Więcej światła na tę kwestię rzucił na swoim koncie w serwisie Patreon (za Game Rant) leaker o pseudonimie DanielRPK.
Według jego doniesień The Last of Us Part 3 może skupić się na zupełnie nowej grupie postaci, przynajmniej w pewnym zakresie historii.
Będzie to piątka ocalałych zamieszkujących starą posiadłość w stylu wiktoriańskim, umiejscowioną na obrzeżach miasta. Pierwszy z nich, Lucas, na początku ma być przyjazny i uprzejmy, lecz z biegiem czasu jego nastawienie się zmieni. Drugi, Val, to przywódca grupy, lecz stale rywalizuje z nim Ezra. Czwartym bohaterem jest rzekomo Mason, były żołnierz, choć bez informacji o tym, dla jakiej frakcji służył. W końcu piątą ocalałą ma być Gracie, kobieta w wieku 19-25 lat.
Rewelacje podane przez leakera DanielRPK potwierdził na Twitterze ViewerAnon, inna znana osoba specjalizująca się w wypuszczaniu świat różnej maści nieoficjalnych informacji. Podkreślił on dodatkowo, że w The Last of Us Part 3 pojawi się również Ellie, i to w roli co najmniej takiej, jak w „dwójce”. Zdradził on również, że jeszcze w tym roku odbędą się sesje motion capture do gry.
Ile w tym wszystkim prawdy? Choć źródła są w miarę wiarygodne, trudno powiedzieć. Jak zwykle w takich przypadkach lepiej podchodzić to wszystkich tych rewelacji z dystansem i czekać na potwierdzenie, zwłaszcza że tytuł jest najpewniej na takim etapie produkcji, iż wiele jeszcze może się zmienić.
Po zestawieniu obok siebie obu części The Last of Us łatwo można zauważyć, że pod wieloma względami są bliźniaczo podobne, mimo iż debiuty dzieli 7 lat. Możemy się tym samym spodziewać, że podobnie będzie w przypadku „trójki”. Podobnie jak druga część, najpewniej będzie ona wzbogacona o nowe mechaniki, co zresztą tyczy się każdej innej serii tworzonej przez Naughty Dog.
Możemy się spodziewać, że The Last of Us Part 3 będzie jeszcze większą grą, choć najpewniej wciąż liniową. Deweloperzy raczej dotrzymają tradycji, więc nie uświadczymy w kontynuacji otwartego świata – taki ruch mógłby spotkać się z ogromną krytyką ze strony fanów. TLoU to jedne z ostatnich gier AAA trzymające się tego klasycznego rozwiązania. Otwartych światów w grach znów nie brakuje. Nic nie stoi natomiast na przeszkodzie, aby umieścić – tak samo jak w poprzedniku – jednej większej i bardziej otwartej lokacji, po której można byłoby się swobodnie przemieszczać.
Już „dwójka” mocno poprawiła kwestię starć z przeciwnikami. Wrogowie zyskali lepszą inteligencję, ale możliwości naszych postaci stały się jednocześnie bardziej różnorodne. W The Last of Us: Part 3 oprócz choćby czołgania się, przyszli protagoniści mogliby używać np. kamuflażu, aby maskować się podczas skradania. Być może doczekamy się też nowych sposobów na odwrócenie uwagi i niespotykanych wcześniej rodzajów pułapek. Najpewniej nie zabraknie nowych gadżetów na wzór linki z ostatniej części i innych, które będziemy mogli wytwarzać w ramach craftingu, a później używać w walce.
Samym twórcom i części odbiorców spodobały się radykalne pomysły dotyczące zarażonych i wprowadzone na rzecz serialu od HBO. Tam bohaterowie nie przejmują się zarodnikami, dlatego nie noszą masek. Zarażeni wirusem funkcjonowali tak, jakby posiadali jeden wspólny umysł. Do tego dochodzi grzybnia, którą są połączeni – bohaterowie musieli więc uważać na to, po czym się poruszają. Po przeniesieniu tego pomysłu do gry można by było sobie pozwolić na nowe rozwiązania, zmieniające sposób, w jaki przeciwnicy byliby alarmowani.
Mógłby to być nowy rodzaj przeciwnika, co świetnie wpisze się w naturę gry, gdzie mocno nakreślonym tematem jest zabójczy grzyb. Ciągle mutuje i staje się coraz groźniejszy, toteż możemy się spodziewać jeszcze bardziej przerażających istot. Kto wie – może The Last of Us Part 3 będzie bardziej nastawione na straszenie? Można poniekąd się tego spodziewać, zwłaszcza biorąc pod uwagę znacznie cięższy klimat „dwójki”.
Podsumowując, seria The Last of Us to as w rękawie zarówno Sony, jak i studia Naughty Dog, i wręcz głupio byłoby nie domykać tej opowieści. Dlatego odpowiedź na pytanie: „czy będzie The Last of Us 3” raczej nie pozostawia wątpliwości – kwestią sporną jest jedynie to, kiedy możemy się spodziewać tytułu.
Mogą Cię zainteresować:
