Tekken 8 nadchodzi – jego premiera ma szansę okazać się niezwykle ważnym rozdziałem w historii jednej z najpopularniejszych serii bijatyk na świecie. Poznaliśmy właśnie wymagania sprzętowe Tekkena 8 – szykujcie miejsce na dyskach. Ta gra może zasiąść na tronie, jednak nie będzie to łatwe zadanie.
Oczekiwania fanów są ogromne, ale twórcy celują znacznie wyżej i będą uderzać w masowego odbiorcę, by dotrzeć do jak największego grona graczy. Niespodziewany sukces poprzedniej odsłony cyklu (ponad 10 mln sprzedanych egzemplarzy!) wysoko zawiesił poprzeczkę, niemniej ekipa Bandai Namco ma ambicje, by stworzyć bijatykę lepszą pod każdym względem.
Tekken 8 ma potencjał, aby stać się jedną z najlepszych bijatyk na rynku, ale tylko pod pewnymi warunkami.
Spis treści:
Prace nad nową bijatyką firmy Bandai Namco trwają od dłuższego czasu, lecz dopiero niedawno dowiedzieliśmy się, kiedy ta produkcja trafi na rynek. Gra zmierza na PC oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Będzie ona dostępna również w polskiej wersji językowej (obejmującej napisy).
Tekken 8 trafi w ręce graczy 26 stycznia 2024 roku.
Wielu z Was zapewne będzie chciało ograć Tekkena 8 na PC. Zachęcamy więc do zapoznania się z oficjalnymi wymaganiami sprzętowymi tytułu (vide: Game Rant). Pierwszą rzeczą, która przykuwa uwagę, jest rozmiar gry. Aby móc rozpocząć zabawę, będziecie musieli przygotować aż 100 GB wolnego miejsca na dysku. Dla porównania „siódemka” wymaga 60 GB. Wzrost tej wartości jest jednak smutnym znakiem czasów, gdyż większość dużych współczesnych tytułów wymaga monstrualnych przestrzeni dyskowych. Wystarczy wspomnieć niedawne Call of Duty: Modern Warfare III, które zajmuje aż 200 GB. Nie przedłużając, oto oficjalne wymagania sprzętowe Tekkena 8.
Tekken 8, podobnie jak poprzednie odsłony cyklu, zaoferuje zarówno tryby solowe, jak i wieloosobowe. Wśród tych pierwszych wyróżnia się kampania fabularna. Zgodnie z zapowiedziami będzie ona dużo większa od tej z Tekkena 7. Wiąże się to z bardziej pokaźnym budżetem przeznaczonym na produkcję gry. Miłośnicy serii mogą się zatem szykować na nowe i, miejmy nadzieję, satysfakcjonujące doświadczenie.
Król Żelaznej Pięści nie zamierza brać jeńców. Sytuacja na rynku bijatyk 3D jest dla niego wyjątkowo dogodna, gdyż konkurencji w zasadzie brak. Soul Calibur 6 nie osiągnął zamierzonego sukcesu. Kultowy Virtua Fighter 5 powrócił za sprawą świetnego remastera, który jednak egzystuje głównie w swojej hermetycznej niszy. Dead or Alive 6 także nie zyskało rozgłosu i szybko poszło w zapomnienie, a cykl Bloody Roar jest już martwy od długich 20 lat.
Zamiast tego Tekken 8 będzie rywalizował o uwagę graczy z bijatykami 2D, a tutaj reprezentacja jest naprawdę mocna i panuje niecodzienny wręcz tłok. Guilty Gear Strive sprzedało się świetnie i przyciągnęło do serii mnóstwo nowych osób. Firma SNK przygotowała bardzo udany powrót Samurai Shodown, a jej The King of Fighters XV radzi sobie dobrze i ciągle jest rozwijane.
Na horyzoncie widać też nową odsłonę kultowego Fatal Fury. Do tego Dragon Ball FighterZ cieszy się mocną pozycją na arenie e-sportowej, a twórcy League of Legends pracują w pocie czoła nad Projectem L. Capcom z kolei tchnął nowe życie w swój flagowy cykl bijatyk, wypuszczając ocierającego się o doskonałość Street Fightera 6. Natomiast niedawno zadebiutowało głośne Mortal Kombat 1. W ostatnich latach fani wirtualnych mordobić są okrutnie rozpieszczani przez twórców gier.
Jeśli zatem Tekken 8 chce sprać swoich rywali na kwaśne jabłko, jego twórcy muszą wziąć pod uwagę parę kwestii i spełnić kilka wymogów, bez których współcześnie trudno odnieść sukces. Poniżej wskazujemy najważniejsze z nich.
Zapewnienie wysokiego komfortu rozgrywki sieciowej to obecnie rzecz fundamentalna i warunek, który muszą obligatoryjnie spełnić twórcy wszystkich bijatyk. Pod tym względem Tekken 8 nie może pozwolić sobie na odwalenie lipy. Żyjemy w czasach, w których rozgrywki online są coraz istotniejsze, a część oficjalnych turniejów odbywa się w sieci. Bijatyka musi więc być pod tym względem jak najbardziej dopracowana, bo inaczej umrze śmiercią naturalną i społeczność graczy szybko się od niej odwróci.
Wiemy, że Tekken 8 będzie wspierał zarówno kod sieciowy rollback, jak i funkcję cross-play umożliwiającą staczanie ze sobą walk użytkownikom różnych platform. Jest to naprawdę świetna wiadomość. Podczas beta-testów zauważono jednak, że Tekken 8 bardzo źle sobie radzi, gdy jeden z graczy korzysta z bezprzewodowego połączenia Wi-Fi.
Studio musi to koniecznie poprawić do czasu premiery, gdyż wiele osób nadal nie chce lub po prostu nie ma możliwości podłączenia swojego sprzętu do internetu za pomocą kabla. Natychmiastowe wyszukiwanie przeciwników, stabilna infrastruktura sieciowa, w przemyślany sposób zaprojektowane lobby i błyskawiczne wczytywanie pojedynków – Tekken 8 musi to wszystko mieć.
Bijatyki to głównie e-sport i rywalizacja z innymi, ale jeśli deweloperzy chcą odnieść sukces finansowy, muszą pamiętać również o ludziach preferujących samotną rozgrywkę lub lokalne granie w gronie znajomych. Takich osób jest w końcu najwięcej i trzeba je zainteresować proponowaną zawartością.
Autorzy zapewniają, że pod tym względem będzie dobrze i nie powinniśmy się nudzić, a bijatyka spełni oczekiwania wszystkich fanów – również tych, których nie do końca interesuje granie przez sieć. Co wiemy na temat zawartości dla jednego gracza? Potwierdzono, że historia w grze zostanie opowiedziana za pośrednictwem filmowego trybu rodem z Mortal Kombat. Ma on być jednocześnie dwukrotnie obszerniejszy od kampanii fabularnej Tekkena 7.
W ósmej części pojawi się również tryb Tekken Ball, czyli zabawna wariacja na temat siatkówki, którą na pewno pamiętają fani trzeciej odsłony cyklu. Nowością jest z kolei tryb Arcade Quest, w którym gracze stworzą własnego awatara i będą eksplorować salony nawiązujące zarówno do dziedzictwa serii, jak i historii automatów. Istnieje cień szansy, że to nie wszystko i studio ma w zanadrzu jeszcze jakieś niespodzianki.
Współczesne bijatyki to gry rozwijane na zasadzie usługi. Premiera to dla nich ledwie początek. Twórcy muszą pamiętać, by utrzymać zainteresowanie graczy. Produkcje z tego gatunku nie mogą popaść w stagnację, by nie znudzić za szybko swoich fanów. Wiemy, że Tekken 8 zadebiutuje na rynku ze składem 32 postaci, a zapowiedziana przepustka sezonowa doda 4 kolejnych wojowników.
Patrząc na sukces Tekkena 7 i wydanych do niego DLC, możemy być pewni, że i Tekken 8 pójdzie podobną drogą. Oznacza to, że gra w zamyśle będzie żyła kilka długich lat, a kolejne sezony wprowadzą nie tylko nowe postacie, lecz także mechaniki rozgrywki, areny oraz – miejmy nadzieję – sensowne zmiany w balansie zawodników. To właśnie od długoterminowej i przemyślanej polityki rozwoju gry będzie zależało, czy ostatecznie pobije ona rekordowy wynik sprzedażowy swojego poprzednika. Trzeba jednak pamiętać, że popremierowe aktualizacje mogą zarówno ulepszyć tę produkcję, jak i ją zepsuć poprzez wprowadzenie nie do końca przemyślanych elementów.
Bandai Namco ma jednak doświadczenie w rozwijaniu bijatyk oraz szerokie pole manewru. Ekipa może wprowadzać do Tekkena 8 zarówno ulubieńców fanów, którzy nie trafili do podstawowej puli postaci, jak i debiutantów wyszkolonych w ekscytujących stylach walki.
Odpowiem od razu na pytanie z powyższego śródtytułu: nie wiem. Branża gier potrafi być mocno nieprzewidywalna, a czynnikiem decydującym o sukcesie często bywa zwykłe szczęście. Na papierze Tekken 8 faktycznie spełnia większość warunków, aby okazać się jedną z najlepszych, a może nawet i najlepszą bijatyką na rynku. Widać, że produkcja ta otrzymała ogromny budżet i wygląda wręcz fantastycznie.
Jednocześnie twórcy słuchają opinii fanów i obiecują całą masę zawartości. Beta-testy zostały przyjęte bardzo entuzjastycznie i wykazały, że pod względem technicznym gra już teraz prezentuje świetny poziom. Nadal pozostało jednak kilka niewiadomych, ale wierzę, że Tekken 8 spotka się z ogromnym zainteresowaniem ze strony graczy, gdy w styczniu 2024 roku trafi na rynek w wersji na PC oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S.
Tytuł można już kupić w przedsprzedaży. Dostępny jest w trzech edycjach. Cena Tekken 8 w Edycji standardowej to 289 zł za wersję PC oraz 339 zł za wersję na PS5 lub Xbox Series X/S. Ceny oraz zawartość rozszerzonych edycji przedstawiamy poniżej:
Może Cię zainteresować: