Spis treści:
Nawet tanie słuchawki do gier do 100 złotych często wyróżniają się gamingowym, a niekiedy efektownym designem (i bynajmniej nie chodzi o świecące różnymi kolorami diody led).
W niektórych modelach mikrofon może być odłączany lub na obrotowym wysięgniku. W przypadku ograniczonego budżetu wypada nastawiać się na komunikację przewodową mini jack 3.5mm.
Praktycznym elementem może być wbudowana regulacja głośności – np. pilot na przewodzie lub przyciski na jednej z muszli. Z kolei przewód w oplocie daje większy komfort i nie plącze się tak mocno w czasie używania.
Mamy świadomość, że wydając więcej na słuchawki gamingowe można oczekiwać wyższej jakości wykonania, lepszych materiałów, przyjemniejszego i mocniejszego brzmienia. I różnice bywają odczuwalne już co każde 50 zł więcej. Niekiedy słuchawki do grania do 200 złotych zapewniają mikrofon z redukcją szumów.
Ale przy takim budżecie nie należy nastawiać się na modele z USB lub bezprzewodowe. Zwłaszcza słuchawki bezprzewodowe dla graczy o odpowiedniej jakości są droższym gadżetem.
To w teorii. Jeśli zastanawiasz się, jaki konkretnie model wybrać, to wskazujemy na pięć godnych uwagi propozycji kosztujących od 50 do około 200 złotych:
Kiedy budżet jest ograniczony, a chcemy kupić całkiem przyzwoite słuchawki gamingowe, to Fury Wildcat są ciekawą propozycją. Bardzo dobra relacja ceny do możliwości, niewielka waga (tylko 200 g) i całkiem dobry mikrofon to więcej, niż może zaoferować konkurencja w tym samym segmencie cenowym. Miękkie nauszniki, które zostały pokryte ekoskórą zapewniają komfort nawet podczas wielogodzinnej rozgrywki. Do tego dołóżmy długi, dwumetrowy kabel oraz naprawdę dobrą jakość dźwięku – jak na tę półkę cenową – a okazuje się, że za 50 zł możemy kupić ciekawy sprzęt.
To nieco droższa propozycja, która w dalszym ciągu nie przekracza granicy 100 zł, ale może zaoferować trochę więcej. Słuchawki KRUX Fizz dobrze odcinają gracza od hałasów dochodzących z zewnątrz. Przetwornice o średnicy 50 mm zapewniają przyzwoitą jakość dźwięku, a mikrofon na elastycznym pałąku bez problemu dostosujemy do własnych potrzeb. Na przewodzie znajduje się pilot, dzięki któremu możemy łatwo sterować headsetem. Nie brakuje też podświetlenia RGB, miękkich nauszników i długiego kabla.
W tym samym budżecie znajdziemy modele Genesis Argon 100 oraz Genesis Argon 200. To propozycje z tej samej serii. Choć są do siebie zbliżone wyglądem i jakością wykonania, to znajdziemy tu kilka istotnych różnic.
Pod względem brzmienia najważniejszą różnicą jest dynamika głośników. Genesis Argon 100 oferują aż 108dB, natomiast Genesis Argon 200 standardowe 96dB. Jednak w Argon 200 producent zastosował magnesy neodymowe, a te mogą zapewnić większą siłę. Magnesy neodymowe są też lżejsze, co przekłada się na niższą wagę słuchawek (240 gramów).
Z kolei w modelu 200 mikrofon ma wyższą czułość (-38dB), więc lepiej nadaje się do nagrywania dźwięku. Natomiast mikrofon modelu 100 lepiej sprawdzi się w żywiołowej komunikacji głosowej online. Model Genesis Argon 200 został wyposażony w dłuższy przewód (2 metry), oraz dwa złącza mini jack. Przewód modelu 100 jest w oplocie. Jak widać można dopasować wiele cech do własnych preferencji i upodobań.
Jeśli chcemy kupić słuchawki do gier z mikrofonem, które przede wszystkim są ultralekkie i bardzo wygodne, to Immerse GH20 powinny świetnie się sprawdzić. Z wyglądu są raczej stonowane, ale jakość wykonania stoi na bardzo wysokim poziomie. Zacznijmy od pałąka ze stali nierdzewnej, który zapewnia płynną regulację. Do tego długi kabel w oplocie z dużą odpornością na załamania i regulowany mikrofon z nasadką tłumiącą wszystkie niechciane dźwięki. Na uwagę zasługują również grube i jednocześnie miękkie nauszniki, co zapewnia optymalne rozłożenie ciężaru i nacisku na głowę. Dźwięk? Jak na tę półkę cenową – bardzo dobry.
Przy trochę większym budżecie możemy zainteresować się słuchawkami Roccat Elo X Stereo. Ich niepodważalną zaletą jest samoregulujący się metalowy pałąk, który został obity miękkim i przyjemnym materiałem oraz obrotowe zawiasy nauszników. Podwójna pianka w nausznikach jest gwarancją dużego komfortu, z kolei neodymowe przetworniki zapewniają wysoką jakość dźwięku. Mikrofon TruSpeak nie zniekształca głosu – to komunikacja na ponadprzeciętnym poziomie. Nie chcesz korzystać z mikrofonu? Po prostu go odłącz!
To nasza druga propozycja w budżecie do 200 zł, ale California Access znacząco różni się od słuchawek firmy Roccat. To, co je wyróżnia, to materiał pokrywające nauszniki. Nie jest to ekoskóra ani inne tworzywa sztuczne, a welur – bardzo przyjemny podczas kontaktu ze skórą. Tutaj również znajdziemy samoregulujący się pałąk i obrotowe nauszniki, ale oprócz tego producent zdecydował się na podświetlenie RGB. W efekcie prezentują się naprawdę dobrze! Komunikacja też nie zawodzi, obrotowy mikrofon z redukcją szumów świetnie wypada podczas rozgrywki ze znajomymi.
Corsair HS35 Stereo Carbon to najdroższy model w tym zestawieniu. Ale określanie ich mianem „tanie słuchawki” może być nieco krzywdzące. Nie tylko z powodu ceny minimalnie przekraczającej 200 zł. Przede wszystkim z uwagi na dobrą jakość wykonania i dźwięku. Corsair HS35 Stereo Carbon cechują się przetwornikami o średnicy 50mm i dynamiką 113dB. Mimo sporych rozmiarów słuchawki są lekkie i wygodne, nie uciskają głowy. Mają miękkie wokółuszne poduszki, a na jednej z muszli wbudowany przycisk do aktywacji mikrofonu oraz regulator głośności. To słuchawki gamingowe z mikrofonem wysokiej jakości, który jest odłączany. Dobry wybór na dłuższe sesje z ulubioną grą.
Mogą Cię zainteresować: