Jednym z elementów często krytykowanych przez graczy, jeśli chodzi o Starfielda, jest jakość oprawy graficznej. Zdaniem wielu nie przystaje ona do standardów 2023 roku. Niezadowoleni mogą jednak zacierać ręce. Do akcji wkracza bowiem nie kto inny, jak Halk Hogan, gotowy ulepszyć najnowsze dzieło firmy Bethesda.
Rzecz jasna nie chodzi o słynnego, wąsatego wrestlera, a o uznanego modera rodem z Polski. Zasłynął on swoimi fanowskimi modyfikacjami graficznymi o nazwie HD Reworked Project, upiększającymi Wiedźmina 3, Skyrima, Cyberpunka 2077 czy Fallouta 4. Cieszą się one olbrzymią popularnością i trudno zakładać, by w przypadku świeżo ogłoszonego projektu przeznaczonego dla Starfielda było inaczej.
Oto, jak Halk Hogan tłumaczy w poście na YouTubie decyzję o stworzeniu HD Reworked Project dla Starfielda. Opowiada on również, czego możemy się spodziewać po nadchodzącej modyfikacji:
„Ze względu na często widoczne tekstury w niskiej rozdzielczości, postanowiłem stworzyć nowy HD Reworked Project dla Starfield, aby poprawić wrażenia wizualne z gry. Oczywiście jak zwykle projekt skupia się na osiągnięciu jak najwyższej jakości tekstur (i być może modeli w przyszłości), przy zachowaniu dobrej wydajności i rozsądnego wykorzystania pamięci wideo.”
Mały przedsmak tego, co będzie oferowała pierwsza wersja opracowywanej przez Halka Hogana modyfikacji, możecie zobaczyć na wypuszczonym przez niego zwiastunie:
Kiedy możemy się spodziewać premiery HD Reworked Project dla Starfielda? Hogan nie podał dokładnej daty.
Zdradził jedynie, że jego najnowsze dzieło znajduje się w przygotowaniu i zostanie wydane „niebawem”.
Generalnie wygląda na to, że scena moderska, jeśli chodzi o Starfielda, mocno się rozkręca się. Kosmiczne RPG od firmy Bethesda miało oficjalną premierę na PC oraz Xboksie Series X/S mniej niż tydzień temu (jeśli ktoś kupił droższe wydanie, mógł rozpocząć zabawę siedem dni wcześniej), a już teraz na platformie Nexus Mods widnieje ma ponad 1000 fanowskich projektów, które łącznie zostały pobrane przeszło 6,5 miliona razy.
A w przyszłości liczby te tylko wzrosną, zwłaszcza że oficjalne wsparcie dla modów ma trafić do gry dopiero w przyszłym roku (vide PCGamesN). Rosnąca liczba nieoficjalnych dodatków z pewnością bardzo dobrze wpłynie na długowieczność Starfielda, podobnie jak ma to miejsce chociażby w przypadku Skyrima czy produkcji z cyklu Fallout.
Może Cię zainteresować:
