Starfield to nie tylko eksploracja planet i odkrywanie ich sekretów. Najnowsze dzieło Bethesdy pozwala również zasiąść w fotelu pilota statku kosmicznego! Jest to istotna część rozgrywki, chociaż nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją pominąć. Niemniej zachęcam do dania jej szansy, w czym wesprze Cię poniższy poradnik. Zdaję sobie sprawę, że pierwsze kroki w roli kapitana takiego pojazdu mogą być trudne, dlatego przybywam z pomocą – zapraszam na krótki kurs pilotażu. Poniżej znajdziesz zasady, które sprawią, że latanie statkiem w Starfieldzie stanie się o wiele łatwiejsze, a przy tym znacznie przyjemniejsze.
Przez większość czasu możesz unikać latania, dlatego nie zmuszaj się do niego, jeśli Ci nie odpowiada. Starfield na początku gry prezentuje podstawy, ale potem ma się już wolną rękę. Niemniej bywają etapy w rozgrywce, gdy trzeba chwycić za stery pojazdu. W większości sytuacji da się jednak tego uniknąć, korzystając z systemu szybkiej podróży.
Wspomniany system sprawia, że nie trzeba ręcznie dolatywać do planety związanej z danym zadaniem. Klikasz odpowiednią opcję i statek sam się nawiguje – wykorzysta napęd grawitonowy, aby skoczyć do innego układu, czy pozwoli Ci wybrać punkt lądowania. W ten sposób Twoje sterowanie kosmicznym pojazdem ogranicza się do niezbędnego minimum. Nic nie stoi przy tym na przeszkodzie, by podróżować manualnie, bo taka opcja również jest dostępna! Niemniej zapomnij o samodzielnym lądowaniu czy startowaniu, ponieważ tego tutaj nie uświadczysz.
Latanie statkiem w Starfieldzie może wydawać się skomplikowane. Wbrew pozorom jest to jednak prosta rzecz – pod warunkiem, że pamięta się o kilku zasadach.
Starfield nie jest symulatorem latania statkiem kosmicznym. Bethesda zadbała, aby pilotowanie było odpowiednio urozmaicone, a przy tym niezbyt skomplikowane. Dlatego nie musisz zaprzątać sobie głowy takimi rzeczami jak paliwo czy amunicja. Te są nieskończone, dzięki czemu możesz latać i strzelać do woli. Czemu więc służą te zasoby?
Ilość paliwa to w rzeczywistości częstotliwość Twoich skoków między planetami. Im mniej masz go dostępnego oraz im słabszy jest napęd grawitonowy statku, tym na mniejsze odległości skoczysz między układami gwiezdnymi. Tym samym nie możesz za pomocą pstryknięcia palcami przenieść się z jednego krańca galaktyki na drugi, nie ulepszając odpowiednio pojazdu.
Wprawdzie amunicja regeneruje się automatycznie, ale broń statku musi przeładowywać magazynki. Dlatego nie możesz strzelać na oślep do wszystkiego, co się rusza, bo na chwilę staniesz się bezbronny. Niemniej nie czeka Cię sytuacja, w której zabraknie Ci pocisków w środku potyczki, bo zapasy same się po chwili odnowią.
Podstawową rzeczą, jaką musisz opanować w sterowaniu statkiem, jest jego moc. To specjalny zasób, którego punkty rozdzielasz pomiędzy poszczególne moduły pojazdu. Możesz zainwestować w siłę osłon, moc silnika, napęd grawitonowy czy zamontowaną broń. W zależności od tego, jaką ilość mocy im zapewnisz, tyle bonusu zyskają. Co jednak najważniejsze, możesz zmieniać te wartości w dowolnym momencie, a to okazuje się niezwykle istotne.
System kontroli mocy sprawia, że dopasowujesz działanie statku do sytuacji. Podczas podróży warto przekierować moc na silnik, aby poruszać się szybciej. Podczas walki z kolei o wiele lepiej sprawdzi się mocniejsza osłona lub silniejsze działa. Nie musisz przy tym inwestować tylko w jeden moduł, ponieważ moc można rozdzielać wedle własnych preferencji. Nie ma tutaj idealnych wartości – wszystko zależy od konkretnej sytuacji.
W trakcie podróżowania statkiem nie ograniczaj się do jednego typu widoku. Starfield pozwala oglądać świat gry z perspektywy pierwszej osoby (FPP) oraz trzeciej osoby (TPP). Ta pierwsza sprawdza się znacznie lepiej podczas starć, ponieważ daje dostęp do wszystkich informacji dotyczących pojazdu. Druga z kolei nadaje się idealnie do eksploracji kosmosu, ponieważ masz wtedy większą widoczność przestrzeni.
W obu opcjach można wyłączyć interfejs i przełączyć się na skaner, dający dodatkowe informacje. Pamiętaj również, że aby zadokować do innego statku, musisz podlecieć odpowiednio blisko – w tym przypadku zalecam widok FPP. Po co jednak to robić? Wszystko zależy od intencji, możesz w ten sposób odwiedzić postać niezależną, odkryć jakąś misję lub dokonać abordażu!
Starfield niezwykle szybko daje dostęp do pierwszego statku. Nie jest to najlepsza maszyna, dlatego warto pomyśleć nad zainwestowaniem we własny pojazd. Zanim jednak dokonasz zakupu lub modyfikacji w porcie kosmicznym (np. w Nowej Atlantydzie), przemyśl własne potrzeby, ponieważ ten środek transportu dzieli się na różne klasy. Każda ma swoje bonusy i nastawiona jest na inny typ rozgrywki. Dlatego zastanów się, w jaki sposób chcesz wykorzystywać swój statek oraz do czego jest Ci potrzebny.
Przykładowo: można znaleźć pojazdy z większą ładownią, które będą domem dla Twojej załogi. Nadadzą się idealnie, gdy zajmujesz się rzemiosłem oraz lubisz mieć towarzyszy pod ręką. Są również mniejsze i bardziej bojowe jednostki, przewidziane do walk w kosmosie. Nie brakuje też maszyn stawiających na zwinność oraz szybkość poruszania się – te dobrze sprawdzą się w trakcie eksploracji.
Warto przy tym pamiętać, że nabyty statek można ulepszać, wymieniać jego części lub modyfikować wygląd. Dzięki temu nawet pojazd nastawiony na transportowanie towarów da się wyposażyć w potężne działa, aby bronić się przed piratami. Musisz jednak mieć świadomość, że od producenta zależy jakość, a także cena części. Uprzedzam, że ulepszanie statku w Starfieldzie nie jest tanim hobby.
Twój kosmiczny pojazd wyposażony jest w różne rodzaje broni. W zależności od stanu przeciwnika trzeba korzystać z innego typu oręża, aby zadawać rozsądne obrażenia. Blastery będą dobrym wyborem, kiedy osłony wroga są aktywne, a gdy uda Ci się je zniszczyć, wtedy potraktuj go pociskami balistycznymi. Nie zapominaj również o rakietach, dokonujących naprawdę dotkliwych zniszczeń!
Warto dodać, że rakiety mogą być naprowadzane, jeśli odpowiednio długo przytrzyma się celownik na wrogiej maszynie. Oczywiście działa to również w drugą stronę, dlatego zawsze pozostawaj w ruchu i manewruj. To z kolei sprawia, że rakiety nie są najlepszym wyborem na szybkie jednostki, ale zdecydowanie sprawdzą się podczas starć z dużymi statkami.
Dany rodzaj broni ma również możliwość uszkodzenia konkretnego modułu w pojeździe wroga. Zanim nie zostanie on naprawiony, funkcjonalność całej maszyny spada – trafiając w reaktor, zmniejszysz dostęp do mocy, tym samym osłabiając rywala. Dlatego warto stawiać na precyzyjny ostrzał.
Starfield stwarza również szansę wyspecjalizowania się w pilotowaniu statku. Bethesda dodała całe drzewko umiejętności, pozwalające rozwijać konkretne zdolności. Możesz skupić się np. na otrzymaniu dostępu do lepszych usprawnień pojazdu, zyskując tym samym unikatowe części. Ewentualnie zainwestujesz w skuteczność broni, większą pojemność maszyny lub odblokujesz silniki manewrowe, co wpłynie na zwinność pojazdu.
Do dyspozycji masz następujące talenty:
Napęd grawitonowy na Twoim statku służy nie tylko do eksploracji układów planetarnych. To również idealny przycisk bezpieczeństwa, kiedy w przestrzeni kosmicznej zrobi się za gorąco. Jeśli wiesz, że nie wygrasz walki, lub zwyczajnie nie masz ochoty na potyczkę, przekaż punkty mocy statku, by zasiliły ten moduł. Następnie wybierz miejsce, do którego chcesz „skoczyć”. W ten sposób da się taktycznie wycofać z pola bitwy! Nie zapominaj o tej opcji, ale pamiętaj przy tym, że nie zawsze możesz mieć czas, aby z niej skorzystać.
Mogą Cię zainteresować: