Oficjalnie zapowiedziany we wrześniu 2021 roku Star Wars KOTOR Remake szybko zdobył zainteresowanie graczy na całym świecie. Wszakże otrzymali oni obietnicę odświeżonej wersji jednego z najbardziej kultowych RPG-ów z uniwersum Gwiezdnych wojen od równie kultowego studia BioWare – z ulepszonym systemem walki, ładniejszą grafiką i lepszej jakości oprawą dźwiękową. Jeśli jednak ktoś liczył na szybki debiut tej pozycji, to musi nieco zwolnić. Wygląda bowiem na to, że Star Wars: Knights of the Old Republic Remake ma spore problemy produkcyjne.
Informację tę przekazał na łamach renomowanego portalu Bloomberg znany dziennikarz branżowy Jason Schreier. Według jego anonimowych źródeł, które „nie były upoważnione do publicznego mówienia o sytuacji”, w studiu Aspyr Media doszło do zwolnień istotnych osób pracujących przy projekcie – dyrektora ds. projektowania gry Brada Prince’a oraz dyrektora artystycznego Jasona Minora. Natomiast pozostali deweloperzy w trakcie lipcowych spotkań dowiedzieli się, że rozwój tytułu został wstrzymany.
Przyczyną całego zamieszania ma być demo Star Wars: Knights of the Old Republic Remake, które zostało przygotowane i zaprezentowane przedstawicielom Lucasfilm Ltd. LLC i Sony Group Corp. (podmiotów odpowiedzialnych za wydanie tytułu) 30 czerwca tego roku. Przedstawiciele Aspyr Media byli nim bardzo podekscytowani i wierzyli, że projekt idzie w dobrym kierunku. Osoby stojące nad nimi były jednak najwyraźniej innego zdania.
Jak pisze Schreier, demo zaprezentowane przez pracowników Aspyr Media miało nie spełniać oczekiwań. Podobno włożono w nie nieproporcjonalnie dużo czasu i pieniędzy, a cały projekt nie jest odpowiednio prowadzony. W konsekwencji tytuł zaliczył ogromną „obsuwę”. Podobno według pierwotnych założeń miał on zostać wydany przed końcem 2022 roku, lecz wraz z postępującą produkcją twórcy uznali, że bardziej realnym terminem jest 2025 r.
Zatem jak rysuje się przyszłość Star Wars: Knights of the Old Republic Remake? Jak na razie żadna z zainteresowanych stron nie skomentowała oficjalnie całej sprawy. Nieoficjalnie jednak mówi się, że projekt może zostać całkowicie przejęty przez Sabre Interactive, studio znane m.in. z remasterów trylogii Crysis. W maju tego roku zostało ono zatrudnione do pomocy przy produkcji omawianego tytułu.
Cała ta sytuacja z pewnością jest dość przykra i może budzić obawy co do tego, czy koniec końców Star Wars: Knights of the Old Republic Remake spełni pokładane w nim nadzieje. Z jednej strony można zrozumieć frustrację szefostwa, gdy dociera do niego informacja, że projekt nie będzie opóźniony o kilka miesięcy, a o prawie dwa lata. Z drugiej jednak, jeśli teraz inne studio przejmie pałeczkę i zdecyduje się ukończyć całość „na szybko”, to możemy mieć powtórkę sytuacji z bardzo chłodno przyjętym Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition. Jak będzie w rzeczywistości? Miejmy nadzieję, że odpowiedź poznamy niedługo.
Mogą Cię zainteresować: