Star Wars Jedi: Upadły zakon (znany również jako Star Wars Jedi: Fallen Order) to według wielu graczy i mediów branżowych jedna z najlepszych gier osadzonych w uniwersum Gwiezdnych wojen, a już na pewno najlepsza wydana przez EA. Ekipa z Respawn Entertainment podołała wyzwaniu i udało jej się opracować produkcję pozwalającą wejść w skórę Jedi i naśladującą rozwiązania znane chociażby z serii Dark Souls. Nic zatem dziwnego, że istnieje spora grupa osób, które z niecierpliwością wyczekują zapowiedzianej w maju tego roku kontynuacji tego tytułu – Star Wars Jedi: Survivor. Dowiedzieliśmy się, kiedy w niego zagramy.
Spis treści:
Wcześniej w tym roku pojawiły się plotki na temat daty premiery. Według Jeffa Grubba, znanego dziennikarza branżowego i pisarza, gra miała ukazać się w marcu przyszłego roku. Teraz się to potwierdza. Star Wars Jedi: Survivor zadebiutuje 16 marca 2023 roku (choć gdzieniegdzie pojawiają się też informacje o 15 marca).
Informacja dotycząca daty premiery pochodzi z zaufanego źródła, mianowicie z karty gry w sklepie Steam. Obecnie termin jest już usunięty (zamiast niego widnieje „wkrótce dostępne”), co zdaje się dodatkowo potwierdzać prawdziwość daty. Teraz pozostaje jedynie czekać na oficjalne potwierdzenie tej informacji przez Electronic Arts. Dojdzie do tego najpewniej wkrótce, gdyż EA zapowiedziało pojawienie się gry w ramach tegorocznego The Game Awards (gala wystartuje 9 grudnia o godzinie 1:30 polskiego czasu).
Jeśli data premiery Star Wars Jedi: Survivor zostanie potwierdzona, do debiutu dojdzie w okolicach wydania powieści Star Wars: Jedi Battle Scars, której akcja ma być osadzona między wydarzeniami z pierwszej i drugiej części tej serii. Książka zadebiutuje 7 marca.
Fabuła Star Wars Jedi: Survivor ma rozgrywać się pięć lat po zakończeniu pierwszej części. Główny bohater opowieści, Cal Kestis – rycerz Jedi będący jednym z ocalałych z Rozkazu 66 – stara się ukrywać przed złowrogim Imperium i jego poplecznikami. W swojej niedoli nie jest jednak sam. Towarzyszy mu chociażby jego wierny droid, BD-1.
Historia opowiedziana w Star Wars Jedi: Survivor ma być mroczniejsza niż ta z oryginału. Według Stiga Asmussena, reżysera gry, który wcześniej pracował m.in. przy cyklu God of War, na jej przestrzeni bohater będzie musiał wejść w interakcję z ludźmi i istotami, z którymi wcześniej nikomu nie przyszło do głowy, by poważnie negocjować. Możemy się zatem spodziewać paru interesujących sojuszy.
Co się natomiast tyczy gameplayu, ma on być bardziej rozbudowany niż to, co widzieliśmy w Fallen Order. Chodzi tu przede wszystkim o walkę. Zgodnie z wypowiedziami twórców ma ona być bardziej widowiskowa, dynamiczna i opierać się na szerszej gamie ciosów oraz kombinacji. Powinny pojawić się także niespotykane wcześniej umiejętności związane z Mocą.
Istnieje również szansa, że oprócz miecza świetlnego do eliminacji wrogów użyjemy blastera. Sugeruje to zwiastun tytułu (do obejrzenia poniżej), na którym protagonista ową broń posiada przy pasie.
W Star Wars Jedi: Survivor nie zabraknie również elementów znanych z oryginału. Mowa tu chociażby o systemie rozwoju postaci czy różnego typu etapach zręcznościowych rozsianych po planszach. Te z kolei powinny być dużo bardziej „żywe” w porównaniu z Fallen Order.
Jest zatem szansa, że Star Wars Jedi: Survivor okaże się pozycją jeszcze lepszą niż pierwowzór. Przekonać się o tym będą mogli wszyscy chętni posiadacze PC oraz konsol PlayStation 5, a także Xbox Series X/S, gdyż to właśnie na tych platformach ukaże się gra. Podobnie jak oryginał tytuł zostanie wydany w pełnej polskiej wersji językowej (obejmującej napisy i dialogi).
Aktualizacja karty Star Wars Jedi: Ocalały na Steamie przyniosła również informacje na temat wymagań sprzętowych.
Mogą Cię zainteresować: