Im bliżej premiery Counter-Strike’a 2, tym głośniej robi się o „nowym” silniku Valve – Source 2. Wielu niezaznajomionym z branżą graczom może się wydawać, że jest to zupełnie świeża sprawa, ale w rzeczywistości engine ten pojawił się na rynku już dobrych 8 lat temu. Czym więc jest magiczny Source 2 i co dzięki niemu zyska Counter-Strike? O tym (i wielu innych rzeczach) przeczytacie w niniejszym artykule.
Spis treści:
Source to silnik, na którym tworzone są gry firmy Valve. Producent ten jest odpowiedzialny za znaną wszystkim platformę cyfrowej dystrybucji – Steam – oraz hitowe tytuły takie jak Half-Life 2 czy Portal. Pierwszy Source zadebiutował w 2004 roku, a jego pierwowzorem był m.in. kod, na którym powstawał Quake 2.
Nowa wersja silnika – Source 2 – została zapowiedziana przez Valve już w 2015 roku, a pierwszą pozycją, która z niej skorzystała, była Dota 2. Twórcy udostępnili ten engine za darmo do użytkowania innym deweloperom (ze wsparciem dla graficznego API Vulkan oraz silnika fizyki Rubikon), ale do tej pory niewielu producentów gier (oprócz Valve) zdecydowało się na skorzystanie z jego możliwości.
Oczywiście nowy silnik to nowe możliwości w tworzeniu gier. Społeczność już od dłuższego czasu zastanawiała się, kiedy w Counter Strike’u zawita Source 2 i jakie zmiany przyniesie. Dzisiaj wiemy, jakie nowości faktycznie zostaną wprowadzone do strzelanki Valve.
Usprawnieniu ulegnie przede wszystkim fizyka granatów (oraz ich wybuchów) – największych zmian doczekają się granaty dymne, których odłamki będą teraz reagować na otoczenie (np. dym wydostanie się przez otwarte drzwi lub okna albo zmiesza z substancjami innego pochodzenia).
Co jednak ważniejsze, Source 2 w CS:GO umożliwi wchodzenie w interakcje z cząsteczkami dymu. Oznacza to, że pociski lub granaty wybuchowe będą je rozpraszać, oferując nowe możliwości prowadzenia walki. Na powybuchowy obłok wpłynie również oświetlenie, co pozwoli uzyskać bardziej realistyczne efekty otoczenia.
Nowy Counter-Strike to również usprawnienia, jeśli chodzi o częstotliwość aktualizacji serwera (tickrate), na co społeczność narzeka od bardzo dawna. Obecnie działa to w taki sposób, że stan gry sprawdzany jest przez serwer w określonych odstępach czasowych, co dla graczy (przede wszystkim profesjonalistów, którzy takie rzeczy faktycznie są w stanie odczuć) nie zawsze oznacza najwyższą płynność rozgrywki.
Na szczęście po przejściu CS:GO na Source 2 serwery mają odbierać informacje o oddaniu strzału czy rozpoczęciu ruchu dokładnie w tym czasie, w którym owe czynności zostaną wykonane. Oznacza to, że tradycyjna częstotliwość aktualizacji serwera nie będzie już miała znaczenia, a płynność rozgrywki zawsze pozostanie na takim samym poziomie.
Przejście na silnik Source 2 w CS:GO to również wiele zmian niedostrzegalnych na pierwszy rzut oka. Mowa o nowych efektach wizualnych oraz dźwiękowych, które zostały znacznie poprawione. Graczy na pewno najbardziej zainteresuje odświeżenie map – niektóre doczekały się tylko drobnych ulepszeń, a inne całkowitej przebudowy. Podsumowując, spodziewać należy się przede wszystkim lepszych wrażeń wizualnych – otoczenie ma być bardziej szczegółowe, a oświetlenie i materiały realistyczne.
Poza tym podrasowano różne efekty, w tym m.in. rozbryzgi krwi, które teraz rozejdą się w wyznaczonym kierunku, oraz wybuchy i podpalenia, które dzięki nowemu silnikowi zaprezentują się znacznie lepiej. Zmiany obejmą również interfejs, który stanie się bardziej czytelny, co ułatwi przepływ informacji o wydarzeniach w grze. Dźwięk z kolei będzie bardziej przestrzenny i wyrazisty, a to pozytywnie wpłynie na immersję.
Chociaż do oficjalnej premiery nowej odsłony Counter-Strike z silnikiem Source 2 zostało jeszcze nieco czasu, szczęśliwcy już od kilku miesięcy mają możliwość testowania nowości przygotowanych przez Valve w ramach zamkniętej bety. Obecnie coraz więcej osób otrzymuje do niej dostęp. Jeśli nadal nie wiecie, jak go uzyskać, spieszymy z wyjaśnieniem.
Niestety, na ten moment wszystko zależy od Valve – zaproszenia do bety dostają tylko wybrani gracze. Początkowo byli to głównie profesjonaliści, ale teraz takie zaproszenie może otrzymać każdy.
Aby mieć na to szansę, trzeba być posiadaczem oryginalnej kopii Counter-Strike’a: Global Offensive na platformie Steam i spełniać kilka warunków – należy wykazać się odpowiednią aktywnością w grze w ostatnim czasie, współczynnikiem zaufania (system oceniający zachowanie gracza podczas meczów) oraz statusem konta Steam. Z możliwości testowania nowej odsłony wykluczeni zostali gracze, którzy otrzymali bana.
Nieodłącznym elementem strzelanki Valve są oczywiście skiny. Początkowo gracze martwili się, że przejście gry Counter-Strike na Source 2 sprawi, iż wszystkie wartościowe przedmioty przepadną. Na szczęście nic z tych rzeczy. Twórcy poinformowali już, że cały zdobyty przez nas ekwipunek będzie dostępny do wykorzystania również w nadchodzącym CS-ie 2.
Co więcej, przedmioty te będą prezentować się znacznie lepiej za sprawą ładniejszej grafiki, która pojawi się wraz z silnikiem Source 2. Dlatego też nie ma się co martwić o to, że wartość skinów spadnie. Niewykluczone, że będzie wręcz przeciwnie – wraz z premierą Counter-Strike’a 2 ceny niektórych przedmiotów mogą znacznie wzrosnąć.
Wielu graczy przed ogłoszeniem Counter-Strike’a 2 mogło nie zdawać sobie sprawy z tego, że nowy silnik Valve jest dostępny na rynku od dłuższego czasu, więc jego oficjalna premiera już dawno za nami. Przypomnijmy, że Source 2 zadebiutował w 2015 roku, a pierwszą produkcją, która skorzystała z jego możliwości, była Dota 2.
Od pewnego czasu sporo mówiło się jednak o tym, że Counter Strike również zostanie przeniesiony na nowszą wersję silnika Valve i wreszcie doczekaliśmy się tego momentu. Oficjalnej premiery CS-a na Source 2 spodziewamy się jeszcze przed końcem tego lata. Niestety, nie otrzymaliśmy jak dotąd żadnych konkretnych informacji na ten temat. Na razie produkcję tę można testować wyłącznie w ramach zamkniętych beta-testów.
Counter-Strike 2 to długo oczekiwana produkcja, która powstała dzięki silnikowi Source 2. Narzędzie Valve do tworzenia gier jest z nami już od kilku lat, dlatego wielu graczy może się zastanawiać, czy w planach są jakieś kolejne tytuły. Niestety, jak dotąd niczego jeszcze oficjalnie nie ogłoszono.
Niemniej można założyć, że pozycje przygotowane bezpośrednio przez Valve na pewno prędzej czy później będą korzystać z możliwości, jakie daje Source 2. Wśród potencjalnych gier wymienia się oczywiście m.in. Half-Life’a 3, Portala 3 czy też Left 4 Dead 3. Kiedy i czy w ogóle te produkcje trafią w nasze ręce, jeszcze nie wiadomo.
Counter-Strike 2 to głośny temat. Gracze od lat oczekiwali przejścia CS:GO na Source 2 i wreszcie możemy uznać, że ten moment nastąpi. Zmian jest całkiem sporo, ale mówimy tutaj raczej o ewolucji niż rewolucji, co oczywiście nie oznacza niczego złego. Twórcy platformy Steam mają tendencję (i ambicje) do dostarczania rzeczy wyjątkowych (chociaż to oczywiście nie zawsze im wychodzi) i mimo że CS i Source 2 to para niezwiastująca ogromnego kroku naprzód, z pewnością wyniesie najpopularniejszą sieciową strzelankę na świecie na jeszcze wyższy poziom.
Mogą Cię zainteresować:
