RoadCraft – jak zarabiać pieniądze? Poradnik zdobywania kredytów

| autor: Dariusz Matusiak | Przeczytasz w 3 minuty
Zwiększ rozmiar tekstu
RoadCraft – jak zarabiać pieniądze? Poradnik zdobywania kredytów

RoadCraft to nowa, dobrze przyjęta produkcja twórców słynnego SnowRunnera. Tym razem nie chodzi jednak o samą jazdę w trudnym terenie od punktu A do B, tylko o budowanie infrastruktury, a więc dróg i mostów. Okazjonalnie przyjdzie nam przewieźć jakiś ładunek, ale takie zadania napotkamy dość rzadko.

Zdecydowanie więcej czasu przyjdzie nam spędzić na karczowaniu drzew, usypywaniu podłoża pod drogi z piasku, wyrównywaniu terenu i samym kładzeniu asfaltu. A to da się robić szybciej i sprawniej za pomocą lepszych maszyn. Nie są one tanie, więc warto kupować z głową i oszczędzać kredyty na najlepsze z nich. Oto nasze wskazówki, jak zarabiać pieniądze w RoadCrafcie.

Jak zarabiać pieniądze w RoadCrafcie? 

Wykonywanie misji

Główne źródło dochodów w RoadCrafcie to po prostu wykonywanie misji. Skup się na ukończeniu zadań głównych, jak również tych pobocznych, a kredyty będą spływać w dostatecznej ilości. Przez długi czas i tak większość nowych pojazdów będzie zablokowana w sklepie przez zbyt niski poziom (również zwiększany wykonywaniem misji), a te niezbędne, w swoich podstawowych wersjach, będziesz otrzymywać za darmo w trakcie rozgrywki.

Żółte odpady sprzedamy w składzie budowlanym, niebieskie służą do produkcji materiałów, które również można spieniężać.
Żółte odpady sprzedamy w składzie budowlanym, niebieskie służą do produkcji materiałów, które również można spieniężać.

Gdybyś jednak chciał zwiększyć swój stan konta, istnieje parę sposobów na dodatkowy zarobek. Jest to handel surowcami oraz poszukiwanie ukrytych znajdziek.

Handel surowcami

Wszelkie odpady oznaczone żółtym kolorem możesz zbierać i sprzedawać w składzie budowlanym. Są to przykładowo stare opony i koła, zużyte toi-toie, ogólnie wszystko z gumy i plastiku plus parę wyjątków, jak np. dość cenne wózki widłowe. Nie można jednak ich sprzedawać automatycznie – trzeba załadować dźwigiem na ciężarówkę z paką, dowieźć na miejsce składu budowlanego, otworzyć menu sklepu i kliknąć tam „sprzedaj wszystko” – nie trzeba już rozładowywać towaru pojedynczo.

Do składu budowlanego wystarczy dostarczyć zebrane odpady.
Do składu budowlanego wystarczy dostarczyć zebrane odpady.

W tym samym składzie można też sprzedawać materiały do budowy: kłody drewna, belki stalowe, rury i płyty betonowe. Można je produkować w zakładach rozsianych po mapie, dostarczając do nich odpowiednie surowce oznaczone niebieskim kolorem. Uważaj jednak, bo na pewnych mapach mogą występować ograniczenia w tym, co można sprzedawać.

Znajdźki w postaci zabawek i beczek Warhammera są bardzo cenne – przynoszą 10 i 40 tysięcy kredytów.
Znajdźki w postaci zabawek i beczek Warhammera są bardzo cenne – przynoszą 10 i 40 tysięcy kredytów.

Cenne znajdźki

Dużo bardziej opłacalnym, ale za to bardzo rzadkim towarem są znajdźki ukryte na mapie. Wykonując misje, rozglądaj się za małymi, zabawkowymi maszynami budowlanymi – dostarczenie ich do punktu skupu przynosi 10 tysięcy kredytów. Jeszcze cenniejsze są ciemne beczki z logo Warhammera –  za ich sprzedaż otrzymasz aż 40 tysięcy kredytów. Nie są to jednak łatwe zdobycze – trzeba się sporo najeździć i rozglądać po mapie, by na nie wpaść.

Na co wydawać pieniądze w RoadCrafcie? 

W przeciwieństwie do SnowRunnera, w RoadCrafcie nie ma już możliwości ulepszania pojazdów przez montaż innych podzespołów i części. Możemy jedynie kupić zupełnie nową maszynę o lepszych parametrach, np. wywrotkę o większym ładunku albo lawetę mogącą transportować dwa pojazdy zamiast jednego.

Pieniądze w RoadCrafcie wydamy głównie na nowe pojazdy.
Pieniądze w RoadCrafcie wydamy głównie na nowe pojazdy.

Druga kategoria, do której przydadzą się pieniądze w grze, to materiały budowlane: kłody drewna, płyty betonowe, belki stalowe i rury. Potrzebne są one do budowania mostów lub ukończenia niektórych misji, ale ich zakup jest jedynie opcją, jeśli odblokowaliśmy już skład budowlany. Równie dobrze można te rzeczy wyprodukować, dostarczając potrzebne materiały, choć to zdecydowanie bardziej czasochłonna opcja.

Mogą Cię zainteresować:

Ekspert od symulatorów i klimatycznych gier, pasjonat FPS-ów i sportówek. Na co dzień mistrz ergonomicznch stanowisk i koci fan. Gaming z technicznym pazurem i mruczącym kompanem!
Dziękujemy, że przeczytałeś cały artykuł. Jak go oceniasz?
5/5 - (1 głos)
Czytaj Więcej