Xbox czy PlayStation? Gracze konsolowi w Polsce od 2004 roku są podzieleni na te dwa obozy: Niebiescy – PlayStation, Zieloni – Xbox. Choć początki Xboxa nad Wisłą były ciężkie, (np. brak dostępu do Xbox Live), to dziś fanów konsoli Microsoftu w naszym kraju już nie brakuje. Tym bardziej, że sprzęt jest łatwo dostępny i kusi świetnym abonamentem na gry – Xbox Game Pass. PlayStation to natomiast konsola pokoleniowa, dostępna w Polsce od 1994 roku. Pewnie wielu z waszych rodziców zaczynało od niej swoją przygodę z grami i w genach przekazało wam sympatię do obozu Niebieskich.
Jednak sentymenty i historię odłóżmy na bok. Jesteśmy samodzielni i dorośli, chcemy swoją pierwszą potężną konsolę – co wybrać? Oto porównanie PS5 vs Xbox Series X na 2023 rok.
Decyzję o tym, co lepsze PS5 czy Xbox Series X podejmiemy na podstawie analizy 7 kluczowych dla graczy obszarów:
Nie ma wątpliwości, że giereczkowy rok dla konsoli Xbox Series X dopiero się rozkręca. Xbox przez pierwsze półrocze grzał długo silniki niczym rakieta szykująca się do lotu w kosmos. Porównanie to nie jest dla mnie bezpodstawne, gdyż już 6 września premiera Starfield – tylko na Xbox. Ogromnej gry z otwartym światem (galaktyką!) od Bethesdy, dzięki której polecimy w kosmos. Sam czuję dużą ekscytację na myśli, że zbuduję własny statek kosmiczny i będą mógł odkrywać życie na różnych planetach. Natomiast posiadacze PS5 z pewnością mocno wyczekują premiery Marvel’s Spider-Man 2, czyli kolejnych przygód młodego Spider-Mana.
Patrząc jednak wstecz i przekopując niemal dwuletnią już bibliotekę gier ekskluzywnych, to zdecydowanie więcej powodów do radości mają fani Niebieskich. Konkretne, duże gry wydane tylko na Xbox Series X|S można policzyć na palcach jednej ręki. Są to Forza Horizon 5, Halo Infinite, Gears 5 i Microsoft Flight Simulator. Oczywiście to świetne i wysokobudżetowe produkcje, które wykorzystują pełną moc konsoli. Jednak Xboxowi bardzo brakuje gier przygodowych jak choćby: Horizon Forbidden West, God of War Ragnarok, Ratchet & Clank: Rift Apart, czy Spider-Man: Miles Morales.
Kto ma lepsze gry ekskluzywne: Xbox Series X czy PS5? Odpowiadam: PS5. Na ten moment gry ekskluzywne na PS5 są znacznie lepsze. Choć w grudniu 2023 może się to zmienić na korzyść Xboxa za sprawą takich tytułów jak: Starfield, Forza Motosport oraz długo wyczekiwany S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl.
Jeżeli PS5 lub Xbox Series nie będzie waszą pierwszą konsolą, to z pewnością interesuje was temat kompatybilności wstecznej. Dobra wiadomość dla obu obozów jest taka, że na PS5 zagracie we wszystkie gry z PS4, a na Xbox Series X we wszystkie z Xbox One. Jednak macki Xboxa sięgają aż do samych początków konsoli Microsoftu. Bez większego problemu znaczna większość gier z Xboxa 360, a nawet pierwszego Xboxa, jest do waszej dyspozycji.
Pewnie słyszeliście, że ostatnio pierwsze Red Dead Redemption trafiło na PS4/PS5 z drobnymi ulepszeniami w astronomicznej cenie 209 zł. Posiadacze Xbox Series X mogą się tylko głośno się uśmiechnąć. W RDR na XSX można zagrać w ramach wstecznej kompatybilności z Xboxem 360, płacąc bez żadnej promocji 99 zł. W tym starciu Xbox Series X jest lepszy – pod warunkiem że lubicie grać w gry ze starszych konsol typu Xbox 360 bądź pierwszy Xbox.
Abonamenty stały się dla nas nieodłączną częścią życia. Nie ukrywam, że sam wolę zapłacić za dostęp do dużych bibliotek np. VOD zamiast kupować jeden film. Podobnie jest z grami – nie jestem typem kolekcjonera, lubię mieć gry szybko dostępne z poziomu wirtualnej biblioteki, niż szukać ich po szafkach, a następnie czekać na zainstalowanie i aktualizacje. Kiedyś płacąc za abonamenty, pomagaliśmy utrzymać w dobrej kondycji PlayStation Network oraz Xbox Live. Dziś granie online jest nadal płatne, ale nikt o tym nie pamięta, gdyż do abonamentów trafiają przeważnie świetne gry. Często są to grube ryby.
Przechodząc do konkretów, nie będę nawet ukrywał, że Xbox Game Pass to najlepsza usługa, jaką wymyślono dla graczy. Xbox wygrywa to starcie z PlayStation Plus niczym Lennox Lewis z Andrzejem Gołotą (walka trwała zaledwie 95 sekund). Jak już wspomniałem, Xbox ma znacznie mniej gier na wyłączność, ale za to wszystkie są dostępne na premierę w ramach usługi Game Pass. Do tego gry z biblioteki EA Play oraz Ubisoft+. Microsoft podpisuje też regularnie umowy z różnymi deweloperami, aby ich gry już w dniu premiery trafiły do wspomnianej usługi.
Co ciekawe, wiele studiów uważa, że premiera w Game Pass wcale negatywnie nie wpływa na sprzedaż, a wręcz przeciwnie – pomaga w zasileniu budżetu. Stąd też coraz lepsze tytuły trafiają na premierę do tej usługi. Xbox Series X to idealna konsola dla graczy, którzy nie są kolekcjonerami pudełek. Pograć, przejść, a następnie sięgnąć po kolejny tytuł z ogromnej biblioteki Game Pass.
Warto pamiętać, że Microsoft kupił Bethesdę i Activision/Blizzard. Call of Duty i Diablo IV w Game Pass? To może się kiedyś wydarzyć. Pojedynek na abonamenty Xbox Series X vs PS5 zdecydowanie wygrywa w mojej opinii Xbox.
Przed nami z pewnością jeden z najbardziej gorących okresów wydawniczych dla konsol obecnej generacji. Jeśli spojrzymy na premiery gier 2023, to widać, że od września do końca listopada nie będzie tygodnia, aby interesująca gra nie trafiła na półki sklepowe.
Baldur’s Gate 3, Starfield, EA Sport FC 24, The Crew Motorfest, Mortal Kombat 1, Cyberpunk 2077: Phantom Liberty, Assassin’s Creed: Mirage, Forza Motorsport, Lords of the Fallen, czy CoD: Modern Warfare III. To tylko cześć z wielu gier, które bardzo będą chciały trafić na nasze konsole w tym roku. Nikt nie lubi kasować gier i pobierać ich na nowo, gdy przyjdzie ochota, aby w nie zagrać. Lepiej pomyśleć o rozbudowaniu pamięci.
W tym przypadku lepiej spisało się Sony, które postawiło na tanie i sprawdzone dyski SSD M.2 NVMe (przy okazji zobacz: Jaki dysk SSD do PS5 kupić?). Choć montaż dysku wymaga podstawowych umiejętności majsterkowania, to jest to zdecydowanie znacznie tańsze rozwiązanie od tego, co proponuje Microsoft.
Z kolei Xbox Series X stawia na bardzo drogie, ale proste w zamontowaniu karty rozszerzeń (przy okazji sprawdź inne możliwości: Jaki dysk SSD do Xbox Series?). Montaż karty jest prosty jak instalacja karty pamięci do telefonu. Nie musisz się martwić kompatybilnością, czy odpowiednim chłodzeniem. Wkładasz i możesz zapełniać nośnik nowymi grami. Niestety taka wygoda jest ponad dwa, a nawet trzy razy droższa niż w przypadku Sony. To starcie z pewnością wygrywa konsola PS5.
Microsoft od wielu lat stawia na sprawdzoną, asymetryczną konstrukcję przy tworzeniu kontrolerów. Taki układ ma wielu zwolenników. Są gracze, którzy uważają, że w ten sposób lepiej gra się w strzelanki, czy wyścigi. Do tego, wszystkie xboxowe pady nadal są zasilane dwoma bateriami typ paluszki AA, a przez wiele lat brakowało tak podstawowego przycisku, jak „share” do robienie screenów, czy nagrań rozgrywki.
Zupełnie inaczej sytuacja wygląda u japońskiego konkurenta. Od premiery konsoli PS4 ich kontrolery przeszły znaczną rewolucję. Zmienił się kształt, nazwa oraz doszły nowe, unikatowe technologie. O padzie DualSense do PS5 z pewnością nikt nie powie „to zwykły kontroler”. To bez dwóch zdań kontroler z przyszłości, oferujący: sterowanie ruchem, panel dotykowy, haptyczne sprzężenie zwrotne, adaptacyjne wyzwalacze, a nawet głośniczek. DualSense pozwala dosłownie poczuć gry, w tym siłę karabinu, wyjazd auta poza tor, a nawet opady atmosferyczne poprzez odpowiednie działanie wibracji. To dla mnie najlepszy kontroler, który jest dołączany do konsol.
Gdzie porównanie specyfikacji konsol zapytacie? Odpowiadam, że to dobre dla komputerów osobistych, w których porównanie kart graficznych mierzy się np. liczbą klatek na sekundę, czy punktami w benchmarkach. Na PC nie ma limitów FPS-ów, można się bawić w takie przepychanki. Moim zdaniem porównanie sprzętowe konsol należy wykonać tylko raz – na premierę nowej generacji.
Nasze konsole to zamknięte specyfikacje na kilka lat, w których procesor musi idealnie współgrać z kartą graficzną oraz pamięciami RAM. Poza tym zarówno Sony, jak i Microsoft korzystają z układów tej samej firmy – AMD Zen 2. I naprawdę nie ma się co spierać, że Xbox ma dwa teraflopy więcej na karcie graficznej, a Sony ma dwa razy szybszy dysk SSD.
Obie konsole obsługują natywną rozdzielczość 4K przy 60 klatkach na sekundę. Do tego śledzenie promieni światła oraz 120 klatek w niższej rozdzielczości. Tylko to nas powinno interesować, gry na obu konsolach prezentują się, wczytują i działają z tą samą liczbą klatek. A nawet jak ktoś zrobi fachowe porównanie, to różnice są minimalne i nie mają żadnego wpływu na rozgrywkę.
Na koniec warto poruszyć temat kosztów. Starcie PS5 vs Xbox Series X w tej kategorii wygrywa Xbox Series X, który można kupić w zestawach z grami w świetnej cenie.
Poniżej przedstawiamy wyniki ostatecznego starcia PS5 vs Xbox Series X.
Ostatecznie porównanie PS5 vs Xbox Series X zakończyło się zatem (ku zaskoczeniu redakcji) remisem.
Warto tutaj zaznaczyć, że dla każdego omawiane przez nas kategorie będą mieć inną wartość. Tak naprawdę nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie „kupić PS5 czy Xbox Series X?”. PS5 ma (jeszcze) znacznie większą bibliotekę gier ekskluzywnych – szczególnie przygodowych oraz fantastyczne gogle PS VR 2. Natomiast Xbox Series X ma znacznie lepszy abonament na gry. Jeżeli lubicie wypożyczać, a nie kupować, to Game Pass jest bezkonkurencyjny. Moim zdaniem decydując się na nową konsolę, najlepiej kierować się głównie grami. To one powinny was szczególnie interesować. Wszystko inne jest tylko mniejszymi dodatkami.
PS5 czy Xbox Series X – polecamy nie kierować się wyłącznie opiniami innych. Najlepiej samodzielnie przeanalizować każdą omówioną przez nas kategorię i zdecydować, jakie są Twoje potrzeby.
Zobacz także opinie naszych redaktorów:
Mogą Cię zainteresować: