Mimo niezaprzeczalnych zalet Steam Decka i popularności, jaką cieszy się przenośny komputer firmy Valve, przyszłość tego sprzętu wcale nie musi być taka różowa, jak mogłoby się wydawać. Jak zauważyli eksperci z Digital Foundry, Steam Deck zaczyna mieć pewne problemy z niektórymi nowszymi grami, takimi jak Gotham Knights czy The Callisto Protocol. Obie produkcje nie były w stanie utrzymać stabilnych 30 fps-ów na omawianej platformie. Można to jednak złożyć na karb fatalnej optymalizacji tych pozycji.
Mimo tego usprawiedliwienia istnieje duża grupa twórców gier, którzy nie mają pewności co do długowieczności handhelda Valve. Wynika tak z ankiety na temat kondycji rynku w 2022 roku, przeprowadzonej przez organizatorów imprezy Game Developers Conference.
Z czego wynika to podejście? Jak możemy dowiedzieć się z odpowiedzi na kolejne pytania, spora część twórców uważa sprzęt Valve za „dobry, ale nie rewolucyjny” albo dostrzega w nim tylko powierzchowny potencjał. Co ciekawe, niektórzy stwierdzili, że nie do końca wiedzą co to w ogóle jest za urządzenie. Niewykluczone zatem, że gdyby większość deweloperów była z nim zaznajomiona, wówczas wyniki byłyby nieco inne (via PCGamesN).
Jak na razie jednak nie ma co martwić się na zapas. Nawet jeśli Steam Deck z czasem przestanie obsługiwać w sposób satysfakcjonujący nowsze produkcje, wciąż pozostanie możliwość zabawy w bardziej klasycznych i mniej wymagających tytułach.
Mogą Cię zainteresować: