Z całą pewnością najnowsza generacja konsol do gier firmy Sony nie skończy się na podstawowym modelu PlayStation 5. Od dłuższego czasu po sieci krążą informacje o PS5 Pro, które zaoferuje duże lepsze osiągi względem standardowej wersji. Zanim jednak znajdziemy wariant „Pro” na sklepowych półkach, istnieje spora szansa na to, że trafi do nas zupełnie nowy sprzęt japońskiego giganta. Informacje pochodzą od Toma Hendersona – znanego branżowego insidera, odpowiedzialnego za wiele sprawdzonych przecieków.
Informacje pochodzą z profilu Toma Hendersona na Twitterze oraz jego transmisji na żywo, którą możecie obejrzeć poniżej (fragment rozmowy o nowym sprzęcie Sony zaczyna się w 13:50 minucie). Mimo iż japoński gigant nie udostępnił jeszcze oficjalnych danych na ten temat, to wspomniany dziennikarz jest niemalże pewien, że przed konsolą PS5 Pro zobaczymy coś zupełnie innego.
Henderson zaznacza, że nie może powiedzieć więcej w tym temacie. Mimo wszystko dziennikarz udowodnił w przeszłości, że jego przecieki są w większości przypadków sprawdzone. Pozostaje pytanie – czym będzie nowy sprzęt Sony?
Wydaje się, że nawet sam Tom Henderson nie ma pewności, o jakim sprzęcie jest mowa. Zdradził on, że przed nami premiera przynajmniej kilku produktów Sony. Chodzi oczywiście o konsolę PlayStation 5 Pro lub PlayStation 5 Slim. Insider wspomniał także o wariancie urządzenia z odłączanym czytnikiem płyt, a także o słuchawkach dousznych i nowej generacji nausznych headsetów marki PlayStation.
Ciekawe jest jednak to, że Tom Henderson, mówiąc o nowym sprzęcie Sony, ani razu nie wspomniał o marce PlayStation. Jest to o tyle intrygujące zjawisko, że najbardziej prawdopodobną nowością mogłaby być przenośna konsola Japończyków – szczególnie biorąc pod uwagę, jak dużo zamieszania robi rynek mobilnych urządzeń do grania, w tym Nintendo Switch czy Steam Deck.
Podczas transmisji na żywo Tom Henderson został zapytany przez jednego z uczestników, czy pojawienie się nowego sprzętu Sony wpłynie na cenę podstawowego modelu PlayStation 5. Dziennikarz odparł, że nie wydaje mu się, by Sony miało zdecydować się na taki krok przez pryzmat wydania niezapowiedzianego urządzenia. Ten szczegół może, ale nie musi, potwierdzać poniekąd, że produkt nie będzie należał do marki PlayStation.
Tom Henderson zapowiedział, że w przyszłości zdradzi nam więcej szczegółów na temat nowego urządzenia Sony. Poza tym nie mamy praktycznie żadnych konkretnych informacji w tym obszarze i jedyne co możemy zrobić, to cierpliwie czekać.
Może Cię zainteresować: