Minął już rok, odkąd opublikowane zostały pierwsze gry Netflixa. Na oficjalnym blogu streamingowego giganta możemy przeczytać, że firma będzie kontynuować tę podróż w coraz ambitniejszym stylu (choć o chęci wyprodukowania tytułu AAA wiemy od końca poprzedniego roku). Dotychczas Netflix wypuścił 55 gier, a w planach jest wydanie do końca 2023 roku kolejnych 40. W tej chwili powstaje ich natomiast ponad 70.
Oficjalny blog Netfliksa przekazał, iż firma chce wydawać różnego typu gry – RPG, logiczne czy narracyjne przygodówki. W portfolio platformy znajdują się już produkcje nawiązujące do seriali i programów rozrywkowych – jedną z najpopularniejszych jest Too Hot to Handle: Love is A Game. Jeszcze w tym roku pojawić ma się kolejna odsłona tej serii.
Są jeszcze gry produkowane przez Ubisoft na rzecz Netflixa. Pierwsza – Valiant Hearts: Coming Home – pojawiła się w styczniu. 18 kwietnia ma zadebiutować Mighty Quest: Rogue Palace, czyli druga gra stworzona dla Netfliksa przez francuskiego dewelopera. Będzie to roguelite z akcją osadzoną w uniwersum The Mighty Quest for Epic Loot, jak wskazuje zresztą sama nazwa. Twórcy obiecują bogatszą narrację i ulepszoną formułę rozgrywki. Zwiastun tytułu znajdziecie poniżej.
Na tych dwóch przykładach można stwierdzić, że oferta Netfliksa jest dość zróżnicowana, a to jeszcze nie wszystko, co znajduje się w przytoczonym wpisie na blogu. Zdaniem przedstawicieli firmy grami może zainteresować się każdy – trzeba po prostu znaleźć coś odpowiedniego dla siebie i tą właśnie myślą kierują się właściciele platformy.
Niestety trochę wygląda to jak stawianie na ilość kosztem jakości. Tę ostatnią będziemy jednak mogli ocenić dopiero za jakiś czas, kiedy duża część tego planu Netfliksa zostanie zrealizowana. Nowe gry mają pojawiać się co miesiąc. Nam pozostaje się cieszyć, że konkurencja na rynku rośnie.
Może Cię zainteresować: