Tworząc swój ranking zbierający topowe gry na Nintendo Switch dla dzieci, starałem się grupować podobne do siebie tytuły, aby znaleźć miejsce na inne, często bardzo oryginalne propozycje. Jestem ciekaw, czy uda mi się czymś Was zaskoczyć!
Bardzo sobie cenię konsolę Nintendo Switch za to, że już teraz pozwala mi wciągnąć w świat swoich zainteresowań moją 7-letnią córkę. Nie raz więc widziałem dzieciaki w akcji przy konsoli i mogłem podpatrzyć, która gra „robi robotę”, a która nie. Przy każdym tytule w zestawieniu wspomniałem również o cenach z Nintendo eShop. Tym samym będziecie mogli zadecydować, czy uwzględnić ją w swoim domowym budżecie. Ale najwyższa pora przejść już do rankingu, w którym poznacie obecnie najlepsze gry na Nintendo Switch dla dzieci.
Nie ma co ukrywać – jeśli chodzi o gry na Nintendo Switch dla dzieci, to przy tej konsoli mamy bardzo pokaźną bibliotekę. Oto moja osobista topka 10 tytułów odpowiednich dla dzieci:
Włoski hydraulik wjeżdża z piskiem opon na podium i zgarnia pierwsze miejsce w tym rankingu. Mario Kart 8 Deluxe to kwintesencja imprezowej gry wyścigowej, w której to zawodnicy podkładają sobie przeróżne pułapki, strzelają do siebie i ścigają się do mety. Wszystko oczywiście bez nieodpowiednich treści (ranking PEGI gry to 3 lata). W grze znajdziecie różne tryby, również te nastawione na współpracę, jednak zdecydowanie klasyczny cykl wyścigów jest tu najbardziej emocjonujący. Należy pochwalić sterowanie za pomocą Joy-Conów, które wystarczy obrócić, żeby skręcić. Bolidy same przyspieszają, warto więc jeszcze opanować skok i aktywację zdobytej na trasie „znajdźki”.
W sklepach można znaleźć nawet specjalne kierownice, w które można wsadzić kontrolery i jeszcze bardziej wczuć się w grę. Widziałem na własne oczy, jak dzieci w wieku 4-7 lat przejęły Switcha i samodzielnie w czwórkę organizowały sobie wyścigi.
Co tak wysoko w rankingu gier na Nintendo Switch dla dzieci robi właśnie ten niezależny tytuł? Spytacie gdzież mu do wielkich produkcji AAA od Nintendo? Donut County by się tu nie znalazło, gdyby nie jej fanka w postaci mojej córki. Właśnie w tej grze uczyła się precyzyjnie obsługiwać joystick i do dzisiaj lubi zagrać w… „dziurę”. Warto wspomnieć, że gra ma dowcipne przerywniki (w języku polskim!). Sprowadza się to jednak właśnie do tego, że jako wspomniana „dziura” pożeramy różne przedmioty. Zaczynamy od zjadania źdźbeł trawy czy kamyczków, a kończymy na autach lub wręcz całych domach. Plansze mają swoje „małe” zagadki, jednak nie są przesadnie trudne. Donut County daje satysfakcje, bawi, ma prostą cell-shadingową grafikę i brak brutalnych treści. Gorąco polecam rodzicom poszukującym fajnej gry na Nintendo Switch dla dzieci!
Ranking zbierający gry na Nintendo Switch dla dzieci nie może się obejść bez Pokemonów, choć tradycyjne, RPG-owe odsłony zarekomendowałbym jednak dla trochę starszych graczy. Co prawda New Pokemon Snap! również jest tylko po angielsku, to jest to mimo wszystko prostsza gra na Nintendo Switch, odpowiednia nawet dla najmłodszych.
Tym bardziej że nie trzeba tu wcale sterować kontrolerem! Odpalając grę w trybie przenośnym, mamy wrażenie, że po drugiej stronie szybki Nintendo Switch widzimy egzotyczny świat, w którym żyją Pokemony. Tym razem jednak nie będziecie ich łapać w pokeball. New Pokemon Snap! jest w istocie rail shooterem, gdzie polujemy na dzikie pokemony i robimy im zdjęcia. Dziecko może siedzieć w miejscu, a obracając konsolę wokół siebie polować na najlepsze ujęcia.
Nie będę ukrywał, że Kirby skradł na Switchu moje serce. Jeśli szukasz dobrej gry na Nintendo Switch dla dzieci, to zarekomenduję właściwie dwie pozycje z różową kulką w roli głównej. Dla młodszych i mniej doświadczonych graczy będzie to Kirby’s Return to Dream Land Deluxe, a dla tych bardziej „ogranych” Kirby and the Forgotten Land.
Kirby’s Return to Dream Land Deluxe jest remakiem gry z Nintendo Wii, w którym odświeżono grafikę i dołożono parę przyjemnych minigier. Jednak najważniejszym trybem gry jest oczywiście kampania, w której rozgrywka jest klasyczną platformówką w dwóch wymiarach (choć z przyjemnymi dla oka postaciami 3D). Co ważne, każdy (nawet 4 graczy!) może grać Kirbym. W grze zastosowano mechanizm, który nie do końca podobał się dorosłym graczom, ale świetnie się sprawdzi przy grze z najmłodszymi. Pierwszy gracz „pcha” fabułę do przodu. Na czym to polega? Gdy pozostali towarzysze znajdują się za daleko od niego, w końcu zostaną przeteleportowani za jego plecy. Dzięki temu dzieci będą mogły „ominąć” niektóre trudniejsze obszary.
Jeszcze parę słów o Kirby and the Forgotten Land, który jest fenomenalną grą platformową, ale już w trójwymiarze. Przez to jest odrobinę bardziej skomplikowany od opisywanej wcześniej odsłony, ale dalej jest to bardzo przystępna gra dla najmłodszych. Tym razem jednak w rozgrywce weźmie udział maksymalnie dwójka graczy (grających Kirbym oraz Bandana Waddle Dee).
Bardzo lubię zaskakiwać swoich znajomych tą grą. Przyznacie, że jej tytuł sugeruje raczej miłosną historię w jakiejś kosmicznej scenerii. Tymczasem odpalałem Lovers in a Dangerous Spacetime kolegom, z którymi graliśmy w poważne i trudne gry kooperacyjne, a przy tej… bawiliśmy się wyśmienicie. To prawda, nie ma tu jakiejś przerażającej, mrocznej grafiki, a wcielamy się w kosmiczne stworki, które ratują króliczki napadnięte przez siły zła.
Wszystko to na pokładzie eksperymentalnego statku kosmicznego i tu zaczyna się cała zabawa. Statek ma różne stanowiska: 4 przedziały bojowe z działkami, stery, radar, tarczę ochronną i potężną broń specjalną, które w trakcie gry będziemy mogli jeszcze ulepszać. Aby skutecznie walczyć i nawigować naszym okrętem, musimy przechodzić między stanowiskami i współpracować w ramach czteroosobowej załogi. Z racji tego, że nie ma tu brutalnych treści, wypróbowaliśmy granie z dziećmi, co okazało się strzałem w dziesiątkę! Mniej doświadczeni gracze nie musieli zmieniać stanowisk, ale zawsze wspierali resztę załogi! Tego tytułu nie mogło zabraknąć w rankingu zbierającym najlepsze gry na Nintendo Switch dla dzieci.
Pora rozpocząć wielki rodzinny turniej! Weźmie w nim udział maksymalnie czwórka graczy. Tylko od Was będzie zależało, w jakiej konfiguracji zdecydujecie się powalczyć: dwie osoby na dwie, jedna na jedną, każdy na każdego, a może trzy przeciwko AI? W grze wcielimy się w najbardziej znane postaci ze świata Nintendo i staniemy do serii małych, szybkich gier. Jest to kolejna odsłona serii „Mario Party”, która zawiera odświeżone plansze z poprzednich wydań. Na Nintendo Switch pojawiło się wcześniej Super Mario Party, które jest również fenomenalną grą rodzinną.
Jak najłatwiej rozróżnić te gry? W Mario Party Superstars możecie użyć jakichkolwiek kontrolerów, gdy w Super Mario Party zagracie tylko Joy-Conami. Tym samym minigry w tej drugiej produkcji w większym stopniu nastawione są na zabawę żyroskopami. W zasadzie ze spokojnym sumieniem mogę polecić obie dostępne na Nintendo Switch odsłony.
Cieszę się, że wybierając najlepsze gry na Nintendo Switch dla dzieci, mogłem umieścić [w tym rankingu] GRIS. Tytuł absolutnie zauroczył mnie swoją piękną grafiką i fenomenalną muzyką. Jest to platformówka, jednak niezbyt skomplikowana i tym samym nadaje się jako gra dla najmłodszych graczy. Musimy się w niej domyślać znaczenia historii, którą pokazano za sprawą symboli, a nie tekstu. Nie ma tu tym samym bariery językowej. Mamy za to przestrzeń na wspólną dyskusję o tym, co chcieli nam przekazać twórcy. To nie błaha bajeczka, a opowieść o poszukiwaniu swojej drogi i wytrwałości.
Za ciężkie dla malucha? Niech najlepszą rekomendacją będzie to, że jeszcze parę miesięcy po przejściu GRIS wraz ze swoją córką słuchałem soundtracku z gry. Wspominaliśmy sobie przy tym poziomy i sytuacje napotkane podczas naszej przygody. Produkcja otrzymała główną nagrodę na Game Awards 2019 w kategorii gry zaangażowanej społecznie.
Co zrobić, kiedy nasze pociechy rozpiera energia i wręcz biegają już po ścianach? Nic tylko wręczyć im Joy-Cona i pozwolić wyładować energię przed telewizorem… Pamiętajcie jednak o zaciśnięciu opasek na nadgarstki, aby uniknąć latających kontrolerów. 😉 Niech was nie zmyli tytuł, Nintendo Switch Sport nie jest typową grą fitness. To bardziej zbiór minigier nastawionych na sterowanie ruchem. Jest tutaj siatkówka, badminton, kręgle, piłka nożna, chambara (pojedynek na miecze), tenis i golf. Taki zestaw spokojnie wystarcza na wieczór wygibasów z dziećmi przed ekranem. Do fizycznego wydania dołączana jest opaska na nogę, która wykorzystywana jest w ograniczonym stopniu przy grze w piłkę nożną. Możecie więc spokojnie ją sobie podarować rozpatrzyć zakup gry w eShopie Nintendo.
Nintendo Switch to dla mnie świetna okazja do uskutecznienia kanapowej kooperacji. To szczególnie dobry tryb gry dla najmłodszych graczy, których przeraża konfrontacja z ogranymi już od lat rodzicami. Jedną z lepszych propozycji na przećwiczenie rodzinnej współpracy jest właśnie seria Overcooked! Nie uświadczymy w niej wulgarnych kuchennych celebrytów pokroju Gordona Ramseya czy Magdy Gessler. Znajdziemy natomiast słodkie zwierzątka, które postarają się przygotować jak najwięcej potraw w ograniczonym czasie. Gdzie tkwią haczyki? Przepisy szybko robią się skomplikowane, a plansze zmieniają przejścia między stanowiskami w kuchni. Tak, możemy tu gotować na bujającym się statku pirackim, w pędzących food truckach i tym podobnych szalonych miejscach.
W edycji All You Can Eat otrzymujecie obie gry Overcooked! z szeregiem dodatków, choć jeśli nie jesteście pewni, czy gra „chwyci” można zapolować na jedną grę z serii (wszystkie edycje dosyć często lądują na przecenach). Dlaczego produkcja ta nie jest wyżej w zestawieniu gier Nintendo Switch dla dzieci? No cóż, tytuł szybko okazuje się nie być łatwym, co eliminuje początkujących graczy — nie chcemy ich przecież frustrować!
Powyższe zestawienie prezentujące najlepsze gry na Nintendo Switch dla dzieci zamyka tytuł, który do końca grą nie jest. Przynajmniej nie od razu… W Game Builder Garage będziecie musieli ją sobie samemu stworzyć! Jeśli więc chcecie przemycić Waszym pociechom podstawy programowania (uwierzcie mi, że to tylko brzmi groźnie) i połączyć to z zabawą, to Game Builder Garage będzie do tego świetnym narzędziem.
Aplikacja przeprowadza przez szereg samouczków, których owocem jest zawsze własna miniprodukcja. Stworzyć tu można zarówno proste side-scrollery, platformówki, ścigałki, jak i naprawdę skomplikowane projekty. Sam widziałem próby odtworzenia w niej gier FPP (jak na przykład Superhot, Portal czy Minecraft). Ponadto, jeśli dysponujecie subskrypcją Nintendo Switch Online, będziecie mogli wypróbować gry innych użytkowników i dzielić się z nimi swoimi projektami.
Niestety, pomimo tego, że tworzenie gier jest bardzo dobrze wytłumaczone, to w Game Builder Garage brakuje języka polskiego. Wiadomo, że ogranicza to tym samym grono młodych odbiorców albo wymusza pomoc osoby dorosłej przy tłumaczeniu lekcji. Stąd też niska pozycja w zestawieniu.
To już koniec mojego autorskiego rankingu, w którym wybrałem topowe gry na Nintendo Switch dla dzieci. Czy zaskoczyłem Was moimi propozycjami? A może macie swoje własne?
Mogą Cię zainteresować: