Najlepsze gry fabularne – TOP 10 wciągających opowieści

| autor: Miłosz "AlexB" Szubert | Przeczytasz w 7 minut
Zwiększ rozmiar tekstu
Najlepsze gry fabularne – TOP 10 wciągających opowieści

Określenie „najlepsze gry fabularne” zazwyczaj kojarzymy z produkcjami RPG. Niekoniecznie musi się jednak odnosić wyłącznie do tego typu tytułów. Możemy go również używać w stosunku do produkcji mocno stawiających na narrację, czasem kosztem innych elementów.

Dla niejednego gracza dobry scenariusz to zaś podstawa. Jeśli dla Was również i poszukujecie pozycji potrafiącej zachwycić opowiadaną historią, to spieszymy z pomocą. Przedstawiamy naszym zdaniem najlepsze gry fabularne, mogące pochwalić się wybitnym scenariuszem.

Gry z najlepszą fabułą – ranking 2024

Inne popularne gry fabularne:

Miejsce 1: Silent Hill 2

„W moich niespokojnych snach widzę to miasto… Silent Hill” – kwestia tak kultowa, że kojarzy ją niemal każdy miłośnik survival horrorów (i nie tylko). Otwiera ona list, który otrzymał James Sunderland od swojej żony. Ukochana prosi go, by spotkał się z nią w rzeczonym mieście, w ich „specjalnym miejscu”. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kobieta… zmarła trzy lata wcześniej. Mimo wątpliwości przepełniony nadzieją James wyrusza do Silent Hill, które nawiedzają istoty rodem z koszmarów.

Silent Hill 2 jest grą absolutnie niezwykłą, poruszającą takie tematy jak strata, odkupienie, przemoc psychiczna i wiele innych, których tu nie wymienię, żeby nie spoilerować. Jej ukończenie z pewnością pozostawi w Was ślad. Warto sięgnąć po ten tytuł zwłaszcza teraz, gdy na rynku pojawił się ciepło przyjęty remake od polskiego studia Bloober Team. 

PlusyMinusy
Poruszający scenariusz, który dotyka trudnych tematów Momentami angielski dubbing brzmi sztywno (choć można to postrzegać jako element budujący klimat) 
Interesujące zagadki
Przerażający klimat zamglonego, opuszczonego miasteczka opanowanego przez potwory
Nastrojowa ścieżka dźwiękowa

Miejsce 2: Max Payne 1 i 2

Gry z serii Max Payne opowiadają historię tytułowego nowojorskiego policjanta, którego żona i córka zostały zamordowane przez grupę narkomanów. Mężczyzna wkracza na ścieżkę zemsty, która jednak nie przynosi mu ukojenia. 

Dwie pierwsze produkcje z cyklu, za które odpowiada fińskie studio Remedy, osobiście uważam za absolutne arcydzieła postmodernizmu. Scenarzysta Sam Lake z niezwykłą sprawnością bawi się różnymi tropami znanymi z kina sensacyjnego i kryminalnego (a zwłaszcza filmów noir), snując brutalną opowieść o odwecie za krzywdy oraz poszukiwaniu katharsis. I nawet jeśli czasem dialogi zbliżają się do granicy grafomaństwa, nigdy jej nie przekraczają, co zapewnia narracji niesamowity klimat – dlatego dla mnie Maxa Payne’a nie mogło zabraknąć w zestawieniu przedstawiającym gry z najlepszą fabułą.

PlusyMinusy
Historia z całym mnóstwem motywów zapożyczonych z klasycznych filmów sensacyjnych i kryminalnych Relatywnie krótki czas rozgrywki
Świetne aktorstwo głosoweCałkowita liniowość poziomów
Narracja przedstawiona w formie komiksu
Dynamiczny gameplay

Miejsce 3: Red Dead Redemption 1 i 2

Red Dead Redemption 1 i 2 wspólnie tworzą historię członków gangu Dutcha van der Linde, grasującego na Dzikim Zachodzie na przełomie XIX i XX wieku. Obserwujemy, jak stopniowo tworzą się między nimi konflikty, co ostatecznie doprowadza do kolejnych tragedii.

Jak same tytuły wskazują, obie produkcje kładą nacisk na motyw odkupienia. Zwłaszcza jest to widoczne w Red Dead Redemption 2, stanowiącej prequel „jedynki”. Arthur Morgan, czyli protagonista gry, pod wpływem kolejnych doświadczeń zaczyna patrzeć na swoje dotychczasowe czyny z innej perspektywy, a my wraz z nim. W rezultacie wytwarzamy z głównym bohaterem interesującą więź, która owocuje we wzruszającym finale. Z kolei RDR1 każe nam się zastanowić, czy to, co spotyka Johna Marstona (w którego się wcielamy), faktycznie jest sprawiedliwością i ceną za jego dawne życie, czy też nadużyciem ze strony władzy. Te dwie pozycje to najlepsze gry fabularne od Rockstara.

PlusyMinusy
Poruszająca opowieść o chęci odkupienia i marzeniach o spokojnym życiuMomentami niepotrzebne wydłużanie rozgrywki
Pełen detali otwarty świat Dzikiego Zachodu
Różnorodność misji
Wysoki poziom realizmu

Miejsce 4: Star Wars: Knights of the Old Republic II

Odległa galaktyka pogrążyła się w chaosie (znowu). Stara Republika stoi na krawędzi upadku, a Zakon Jedi praktycznie przestał istnieć. Tymczasem do niewielkiej stacji górniczej w systemie Peragus przybija uszkodzony statek kosmiczny z tajemniczym użytkownikiem Mocy na pokładzie.

Powstała cała masa różnych produkcji osadzonych w uniwersum Gwiezdnych wojen, ale na palcach jednej ręki można policzyć te, które są równie odważne co Knights of the Old Republic II od studia Obsidian. Jest to gra, która stawia na głowie całą filozofię świata stworzonego przez George’a Lucasa i pokazuje, że dobro niekoniecznie musi prowadzić do dobra, a zło do zła. Wystarczy wspomnieć, nie spoilerując przy tym za bardzo, że rycerze Jedi potrafią być tu równie bezwzględni co Sithowie. Przed rozpoczęciem zabawy koniecznie zainstalujcie jednak mod TSL Restored Content, który przywraca masę wyciętej zawartości i poprawia narrację.

PlusyMinusy
Niejednoznaczna, pełna moralnej szarości fabułaSekwencja na Telos może się trochę dłużyć
Przyjemny system RPG, rozwijający elementy znane z pierwszego KotOR-aZakończenie jest urwane, przez co nieco rozczarowuje
Zapadający w pamięć bohaterowie
Mnóstwo misji pobocznych i elementów ekwipunku do zebrania

Miejsce 5: Disco Elysium

W obskurnym pokoju w motelu gdzieś na przedmieściach dużego miasta budzi się mężczyzna. Jest praktycznie nagi i ma gigantycznego kaca – tak dużego, że niemal całkowicie stracił pamięć. Szybko okazuje się, że to policjant, który musi rozwiązać sprawę dziwacznej śmierci pewnego najemnika.

Disco Elysium to opowieść o człowieku, który stracił całą chęć do egzystencji. Jest wrakiem i to od nas zależy, czy wyjdzie z tego dołka, czy też jeszcze bardziej pogrąży się w szaleństwie. Przy czym wciąż musimy pamiętać, żeby wyjaśnić kwestię morderstwa. Na szczęście pomaga nam w tym porucznik Kim Kitsuragi – z pozoru zimny profesjonalista, który z czasem staje się dla głównego bohatera nieocenioną podporą. Melancholijny klimat, wielowątkowy scenariusz i muzyka, której z chęcią słucha się nawet po zakończeniu zabawy, sprawiły, że Disco Elysium stało się kultową pozycją właściwie już w momencie premiery. Żaden ranking prezentujący najlepsze gry fabularne nie powinien pominąć tego tytułu.

PlusyMinusy
Nietypowy, zniszczony życiem protagonistaNiektóre wątki zostały zbytnio przeciągnięte
Dowcipny, melancholijny i mocno zakręcony scenariuszTesty umiejętności oparte na rzutach kośćmi potrafią irytować
Wiarygodny, choć nieco surrealistyczny świat
Sentymentalna muzyka
Świetnie napisani bohaterowie

Miejsce 6: Planescape: Torment

Do kostnicy w mieście Sigil znajdującym się w centrum Wieloświata trafiają zwłoki mężczyzny. Okazuje się jednak, że nie jest martwy. Budzi się z otępienia, lecz niczego nie pamięta. Rusza zatem w podróż w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, kim jest i dlaczego utracił swą śmiertelność.

W trakcie przygody bezimienny protagonista stopniowo odkrywa prawdę o sobie i czynach, jakich dokonywał w przeszłości. Poznawanie kolejnych fragmentów fabuły zmusza nas do refleksji nad różnymi tematami – naturą człowieczeństwa, konsekwencją wyborów, nieuchronnością przeznaczenia, dualizmem duszy i ciała, relacjami międzyludzkimi czy nawet sensem życia. Przy czym produkcja ta unika rzucania jednoznacznymi odpowiedziami. Sami musimy ocenić moralność naszych decyzji i wcześniejszych postępków protagonisty. Nic więc dziwnego, że Planescape: Torment jest uważane za jedną z najbardziej filozoficznych gier wideo w historii.

PlusyMinusy
Głęboka, pełna rozważań filozoficznych i zwrotów akcji fabułaDrewniana walka
Barwni towarzyszeŚciany tekstu podczas dialogów mogą czasem przytłoczyć
Niezwykłe miejsce akcji
Klimat mrocznego świata fantasy

Miejsce 7: Final Fantasy VII Remake: Intergrade i Final Fantasy VII Rebirth

Planeta Gaia obumiera. Bezwzględna korporacja Shinra, operująca z miasta Midgar, wysysa z niej ostatnie zasoby. Przeciwstawić się temu stara ruch oporu znany jako Avalanche, który organizuje różne akty sabotażu. Jednym z jej członków jest były żołnierz i najemnik – Cloud Strife.

Final Fantasy VII jest grą o mocno proekologicznym przesłaniu, wzywającą do dbania o środowisko, gdyż w przeciwnym razie mogą czekać nas srogie konsekwencje. Nie wszystkim taka tematyka przypadnie do gustu, lecz fabuła tytułu ma też inne zalety. Nie brakuje w niej emocjonujących zwrotów akcji, wydarzeń na długo zapadających w pamięć czy poruszających motywów. Godni uwagi są zwłaszcza towarzysze Clouda, których łatwo polubić.

Choć oryginalne Final Fantasy VII wciąż trzyma się nieźle, Wam polecamy zapoznanie się z remakiem (na razie składa się on z dwóch części, docelowo mają być trzy). Znacznie poszerza on fabułę, dodając do opowieści nowe wątki.

PlusyMinusy
Świetni, sympatyczni towarzyszeCzasem dialogi potrafią być mocno naiwne
Masa emocjonujących scenPrzesadzony design niektórych elementów nie wszystkim przypadnie do gustu
Różnorodność rozgrywki
Doskonała oprawa graficzna (w remake’u) i epicka muzyka

Miejsce 8: Shadow of the Colossus

Do opuszczonej świątyni pośrodku niezwykłej krainy przybywa konno młody wojownik. Wiezie ze sobą ciało swojej ukochanej, którą zamierza wskrzesić. Tajemnicza istota o boskich mocach, znana jako Dormin, proponuje mu układ – kobieta wróci do życia, jeśli ten zabije szesnaście kolosów, ogromnych, starożytnych istot zamieszkujących okolicę.

Shadow of the Colossus zadaje nam jedno zasadnicze pytanie – do czego jesteśmy w stanie się posunąć, żeby odzyskać to, co kochamy? Dormin nie sprawia wrażenia bytu godnego zaufania, a same kolosy są majestatyczne i niegroźne. Zabijanie ich wzbudza bardziej współczucie niż satysfakcję. Bohater nie porzuca jednak swojej misji. Jest gotów poświęcić nawet własną duszę i człowieczeństwo. Postawa ta nadaje fabule gry swego rodzaju tragizmu, który dodatkowo jest potęgowany przez poczucie osamotnienia i minimalizm, jeśli chodzi o dialogi.

PlusyMinusy
Moralnie niejednoznaczna fabułaSkromna długość rozgrywki
Klimat opuszczonego świataPo jednokrotnym ukończeniu gra nie ma zbyt wiele do zaoferowania
Walki z kolosami, z których każda stanowi osobną zagadkę logiczną
Oprawa audiowizualna

Miejsce 9: Wiedźmin 3: Serca z kamienia

Wiedźmin Geralt otrzymuje kolejne, z pozoru proste zlecenie. Szlachcic Olgierd von Everec prosi go o zabicie mitycznego potwora. Sprawy się komplikują, gdy wychodzi na jaw, że stwór to w istocie zaklęty książę. Protagonista wpada w tarapaty, z których ratuje go tajemniczy Pan Lusterko. W zamian prosi o przysługę – Geralt musi wrócić do Evereca i spełnić jego trzy życzenia.

Nie ukrywam, że nie jestem wielkim fanem fabuły Wiedźmina 3. Jednak scenariusz pierwszego dużego dodatku do tej produkcji, czyli Serc z kamienia, w dużym stopniu wynagrodził mi zawód „podstawką”. Znajdziemy tu wszystko, czego można by wymagać od dobrego opowiadania o przygodach wiedźmina – moralne szarości, masę nawiązań do folkloru, nowy romans, interesujących bohaterów oraz sporo humoru, ale też i dramatu. Jeśli miałbym jeszcze kiedyś wrócić do dzieła studia CD Projektu RED, to właśnie ze względu na opisywane rozszerzenie.

PlusyMinusy
Fabuła, która mogłaby pełnić rolę świetnego opowiadania o wiedźminieNiektóre głosy postaci
Imponująca jak na dodatek długość rozgrywki
Pomysłowe zadania
Nawiązania do folkloru

Miejsce 10: Baldur’s Gate 3

Nad Faerûnem zawisło nowe zagrożenie. Złowrodzy Łupieżcy Umysłów porywają przedstawicieli różnych ras i przemieniają ich w podobnych sobie za pomocą specjalnych „kijanek”. Tak się pechowo składa, że nasz protagonista jest jednym z uprowadzonych nieszczęśliwców. Na szczęście udaje mu się uciec i wraz z grupą towarzyszy wyrusza na misję, której cel stanowi usunięcie „kijanki” z jego mózgu i powstrzymanie Łupieżców Umysłów przed przejęciem kontroli nad światem.

Dla wielu graczy fabuła BG3 nie okazała się tak dobra jak poprzednich dwóch części serii. Jej siłą jest jednak nieliniowość. Do rozwiązania postawionych przed nami problemów można podejść na masę różnych sposobów, które mają określone konsekwencje. Eksperymentowanie i obserwowanie rezultatów naszych działań zapewnia masę rozrywki i zbliża grę do prawdziwej „papierowej” sesji RPG.

PlusyMinusy
SwobodaKiepskie romanse
Mnóstwo humoruTypowy dla Larian Studios schemat fabularny (grupa towarzyszy związana wspólnym problemem)
Ciekawi antagoniści
Sporo naprawdę dobrych scen

Podsumowanie rankingu najlepszych gier fabularnych

Na rynku istnieje dużo więcej produkcji, które mogą poszczycić się naprawdę dobrymi scenariuszami i mogłyby spokojnie trafić na naszą listę przedstawiającą najlepsze gry fabularne. Wśród graczy dużą estymą cieszą się chociażby The Last of Us, The Walking Dead od studia Telltale, BioShock i BioShock Infinite, japońska klasyka pokroju Chrono Triggera, cykle Uncharted i Metal Gear czy ostatnie dwie odsłony God of War. Niemniej każdy powinien znaleźć coś dla siebie, nawet jeśli niektóre wymienione w rankingu pozycje nie przypadną mu do gustu.

Na koniec nie pozostaje nam nic innego, jak z nadzieją patrzeć w przyszłość. Takie produkcje jak GTA 6, Ghost of Yotei, Fable czy Death Stranding 2 również mają szansę zachwycić nas swoimi opowieściami i w przyszłości trafić do rankingu prezentującego najlepsze gry fabularne. Trzymamy kciuki, aby tak się stało.

Polecane artykuły:

Komputronik Gaming Google News
Filmoznawca z wykształcenia. Interesuje się wszystkim, co interesujące. Fan tenisa, koszykówki, komiksów, dobrych książek i gier strategicznych Paradoxu. Od niedawna domorosły Mistrz Gry (podobno wychodzi mu to całkiem nieźle).
Dziękujemy, że przeczytałeś cały artykuł. Jak go oceniasz?
5/5 - (6 głosów)

Czytaj Więcej


Czytaj NANO