Monster Hunter Wilds to najnowsza odsłona ponad dwudziestoletniej serii gier akcji z elementami RPG. Te unikatowe produkcje wymagają wyrobienia sobie pewnych nawyków, a także nieco innego podejścia do walk. Pierwsze zetknięcie się z tym cyklem może okazać się problematyczne, ale tutaj z pomocą przychodzą nasze porady, dzięki którym i Ty dasz się pochłonąć polowaniom.
Oto 4 wskazówki dla początkujących łowców:
Monster Hunter Wilds oddaje do naszej dyspozycji 14 typów broni przeznaczonej do walki wręcz oraz dystansowej. Każda broń ma swoje plusy i minusy, które należy mieć na uwadze, dobierając dany oręż do swojego stylu rozgrywki. Na szczęście twórcy gry przygotowali arenę, na której możesz bez ograniczeń ćwiczyć z każdym typem uzbrojenia.
Dzięki temu bezstresowo sprawdzisz, czy wolisz walczyć w zwarciu, czy trzymać się na dystans, bez martwienia się o to, że potwór, na którego polujesz, Cię powali. Postać gracza może korzystać z każdego typu oręża już od samego początku zabawy, co oznacza, że nie trzeba się kłopotać zbieraniem materiałów, ryzykując, że po wykuciu konkretnego narzędzia do walki okaże się, iż nie jest to broń dla nas.
Do tej pory w grach z serii Monster Hunter mogliśmy zabierać na polowania tylko jedną broń, ale Wilds to zmieniło. Teraz nasza postać może podczas polowań używać dwóch typów oręża – jeden nosi łowca, drugi ma w sakwie Twój seikret. Dzięki temu możesz lepiej przygotować się na łowy nieznanych Ci jeszcze gatunków potworów i mieć pewność, że żadna sytuacja Cię nie zaskoczy. Dobrym rozwiązaniem jest postawienie na jedną broń do walki wręcz i drugą do walki dystansowej. Niektóre typy potworów mogą wznosić się w powietrze, przez co trudno je trafić bronią białą, która ma niewielki zasięg, jak miecz i tarcza czy bliźniacze ostrza.
Ważnym elementem rozgrywki w grze Monster Hunter Wilds jest przyrządzanie posiłków dla naszego łowcy, sporządzonych maksymalnie z trzech składników. Zapewniają one nie tylko takie bonusy jak zwiększone zdrowie i wytrzymałość, lecz także różnorakie wzmocnienia. Możesz w ten sposób zadbać, by postać miała lepszą odporność na obrażenia fizyczne lub od żywiołów czy też sama zadawała poważniejsze obrażenia. Składniki na posiłki zdobywasz, wykonując zadania. Gra informuje, jak długo przyrządzony posiłek będzie zapewniać wzmocnienia.
Żywotność i wytrzymałość postaci spadają po pewnym czasie, dlatego trzeba pamiętać o zapasach prowiantu i dobrze wysmażonych steków. Te pierwsze można co jakiś czas odbierać od Toma z centrum składników w głównym obozie w Nawietrznych Równinach, te drugie przygotujesz sam. Da się to zrobić w jakimkolwiek namiocie, w tej samej zakładce co przyrządzanie posiłku.
Drugim sposobem jest skorzystanie z przenośnego grilla, który można rozstawić podczas przemierzania lokacji lub nawet na polowaniu. Uzyskanie odpowiedniego poziomu wypieczenia steku wymaga wprawy (zdejmujesz mięso z palnika, gdy zauważysz, że skóra jest już wystarczająco wysmażona), ale po kilku próbach nikt nie powinien mieć już z tym problemu.
Oprócz koleżkota, czyli naszego kotowatego pomocnika, w łowach towarzyszy nam seikret – stworzenie wyglądające jak krzyżówka ptaka i dinozaura. Jego obecność okazuje się niezwykle pomocna, ponieważ poza szybkim przemieszczaniem się po mapach seikret ułatwia również same polowania.
Szybko zauważysz, że ostrzenie broni osełką zatrzymuje Twoją postać w miejscu. Tutaj z pomocą przychodzi upierzony kompan – możesz na jego grzbiecie ostrzyć broń, będąc w ciągłym ruchu. Ma to ogromne znaczenie, bo da się jednocześnie unikać ataków potwora i doprowadzić swoją broń do idealnego stanu. Jak już wspomniałem, seikret w sakwie przy siodle nosi nasz drugi oręż, tak więc zwierzak służy nam również jako przenośna kabura na broń.
Co jakiś czas Alma, kobieta, która towarzyszy Ci w każdej wyprawie, poinformuje, że przyznano Wam zapasy. Naciskając strzałkę w prawo na kontrolerze, wyjmiesz z sakwy seikreta małe mikstury lecznicze czy rozgrzewające, jeśli tereny, na których łowisz, mają niską temperaturę.
Potwory w serii Monster Hunter nie stanowią jednej „bryły” – ich ciało jest podzielone na kilka segmentów (głowa, skrzydła, jeśli występują, kończyny czy ogon), które można uszkodzić, zadając im wystarczająco dużo obrażeń. Nowością wprowadzoną w Wilds jest specjalny tryb skupienia, pozwalający dokładnie wycelować bronią do walki w zwarciu. Oprócz tego podświetla on na czerwono te miejsca na potworze, które zostały wystarczająco zranione.
Takie punkty mogą zostać „zniszczone” przy pomocy tzw. „skupionego ataku”. Nie tylko zadasz tak potworowi spore obrażenia, ale również zdobędziesz dodatkowe materiały, które potem możesz przeznaczyć na nowy element pancerza czy broń. Skupiony atak jest w stanie „zniszczyć” tę ranę, w którą był wymierzony, jak też każdą, która znalazła się w jego zasięgu. Dzięki temu można najpierw „przygotować” potwora, zadając mu obrażenia w konkretne partie ciała, by potem jednym ruchem odciąć mu ogon i poszarpać skrzydła. O tym, że atakujemy zranioną część ciała, gra informuje dodatkowymi symbolami wokół wyświetlanej liczby obrażeń.
Mogą Cię zainteresować: