Mass Effect 5 nadal wzbudza wielkie nadzieje w miłośnikach przygód Sheparda. Po nieudanej Andromedzie gracze liczą, że BioWare powróci na właściwe tory i dostarczy kolejną świetną opowieść osadzoną w kosmicznym uniwersum. Zanim do tego dojdzie, warto podsumować wszystkie znane informacje o wyczekiwanej premierze Mass Effect 5. Pojawiają się coraz ciekawsze plotki, które powinny ucieszyć fanów trylogii.
Spis treści:
Niestety na ten moment nie wiemy, kiedy wyjdzie kolejna odsłona kosmicznej serii.
Spodziewamy się, że premiera Mass Effect 5 nastąpi dopiero w 2024 roku.
Produkcja trafi zapewne na komputery osobiste oraz konsole nowej generacji: PlayStation 5 i Xbox Series X/S. W naszym kraju tytuł powinien otrzymać polskie napisy – dubbing był obecny w dwóch pierwszych częściach cyklu, ale nie sądzimy, by EA wróciło do tego pomysłu.
Zakładamy, że cena Mass Effect 5 nie będzie odbiegała od kwot, jakie trzeba wyłożyć za wysokobudżetowe produkcje. Za tytuł prawdopodobnie zapłacimy około 300 zł. To przypuszczalna stawka za podstawową edycję – inne na pewno okażą się droższe.
Po raz pierwszy Mass Effect 5 został pokazany w grudniu 2020 roku. Materiał przedstawia podróż po galaktyce, a ostatecznie kończy się na mroźnej planecie, gdzie Liara podnosi element wyposażenia z symbolem N7 – co od razu nasuwa nam na myśl komandora Sheparda.
Rozgrywka powinna odpowiadać DNA serii. Prawdopodobnie znowu będziemy mogli eksplorować różne planety. Nie zabraknie też dynamicznej akcji, strzelania, używania biotycznych zdolności, systemu towarzyszy, romansów czy rozwoju postaci. Mass Effect 5 ma przynależeć do gatunku gier akcji z elementami RPG.
Pojawiają się plotki, które powinny ucieszyć fanów trylogii – nowa odsłona ma być liniową grą.
Najnowsze doniesienia sugerują, że Mass Effect 5 nie będzie grą z otwartym światem – w odróżnieniu od tego, co serwowała nam Mass Effect: Andromeda. Informacja pochodzi z podcastu The Xbox Two. Odpowiednie wideo znajdziecie poniżej.
Według tego, co mówi Jez Corden z serwisu Windows Central, implementacja otwartego świata była w planach. Pomysł jednak porzucono, aby doświadczenie było bardziej skondensowane i spójne – bez zapychaczy wydłużających czas gry. Nie jest to jednak oficjalna informacja, warto więc podejść do niej z dystansem. Jeśli jednak się sprawdzi, będzie można mówić o powrocie do korzeni serii.
Pod koniec 2022 roku BioWare podzieliło się nowym teaserem swojej nadchodzącej produkcji. Oto, co możemy zobaczyć na udostępnionym materiale.
Obraz nie zmienia się przez cały czas trwania filmu i przedstawia znany nam już przekaźnik masy. Domyślamy się jednak, że to konstrukcja odbudowana, ponieważ zostały one zniszczone podczas walki ze Żniwiarzami w trzeciej odsłonie cyklu.
W tle natomiast słychać jakiś zakłócony sygnał. Fani, zachęceni przez BioWare, postanowili przyjrzeć się audio i odkryli, że skrywa ono rozmowę Liary T’Soni z nieznanym gethem. Oto odkodowane nagranie.
Mike Gamble, dyrektor projektu Mass Effect 5, zamieścił grafikę koncepcyjną gry. Widzimy na niej przedstawicieli ras turian, krogan i salarian. We wpisie wspomniana zostaje Liara, którą najwyraźniej zobaczymy w zupełnie nowej roli.
BioWare tworzy obecnie także nową odsłonę serii Dragon Age i korzysta w tym celu z silnika Frostbite. Mass Effect 5 raczej też powstaje przy pomocy tej technologii. Z tego względu wymagania sprzętowe obu produkcji mogą być do siebie zbliżone.