„Ojciec chrzestny gier wideo” – tak często nazywana jest seria Mafia. Należy ona do gatunku gangsterskich produkcji akcji i już wkrótce zobaczymy jej nową odsłonę zatytułowaną Mafia: The Old Country. Pracuje nad nią amerykańskie studio Hangar 13, odpowiedzialne za Mafię 3 oraz remake „jedynki”. Nowa gra będzie prequelem poprzednich części i rozegra się na Sycylii na początku XX wieku.
Podczas gali The Game Awards 2024 producent pochwalił się jej jakością w drugiej filmowej zapowiedzi. Kiedy premiera i czego możemy się spodziewać po tej produkcji? W niniejszym tekście zebraliśmy wszystko, co już wiemy o grze Mafia: The Old Country.
Data premiery | lato 2025 r. (PC, PlayStation 5, Xbox Series X/S) |
Producent | Hangar 13 |
Wydawca | 2K Games |
Gatunek | gra akcji |
Tryb gry | single player |
Wersje językowe | polska (napisy), angielska |
Kategoria wiekowa PEGI | 18 |
Cena | nieznana |
Spis treści:
Premiera Mafii: The Old Country zaplanowana została na lato 2025 roku, choć konkretna data nie jest na ten moment znana. Tytuł ten zmierza na PC oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Na wszystkich tych platformach będzie dostępny m.in. w polskiej wersji językowej (obejmującej wyłącznie napisy).
Na gali The Game Awards 2024 mogliśmy zobaczyć zapowiedź nadchodzącej Mafii. Zwiastun nosi tytuł „Inicjacja” i pokazuje mężczyznę, który przysięga oddać całe życie mafii – swojej nowej rodzinie. Filmowa oprawa pokazuje, czego możemy się spodziewać po nadchodzącej produkcji. Z pewnością będą to pełne akcji walki i strzelaniny, ale również wzbudzające wiele emocji wydarzenia. Uwagę zwraca także klimatyczny świat przedstawiony – wydaje się, iż decyzja o stworzeniu prequela była naprawdę dobra!
Cena Mafii: The Old Country również jest obecnie tajemnicą. Mamy tu jednak do czynienia z wysokobudżetową grą dużego wydawcy, należącą dodatkowo do znanej i lubianej serii. Musimy się zatem spodziewać, że przyjdzie za nią zapłacić około 300 złotych.
Jak na razie nie wiemy, jakie wymagania sprzętowe będzie miała pecetowa wersja gry Mafia: The Old Country. Zważywszy jednak na fakt, że produkcja ta nie wychodzi na konsole poprzedniej generacji, można przypuszczać, iż nie będą one należały do najniższych. Z pewnością warto się zaopatrzyć w porządny dysk SSD i kartę graficzną.
Mafia: The Old Country zabierze nas na Sycylię z początku XX wieku. Trafimy do fikcyjnego miasta San Celeste (które występowało już w Mafii 2), gdzie będziemy świadkami narodzin zorganizowanych grup przestępczych – tytułowych mafii.
Zagramy jako Enzo Favara, który w młodym wieku decyduje się przyrzec lojalność mafii dona Torrisiego. Po przeżyciu ciężkiego dzieciństwa Enzo decyduje się wywalczyć dla siebie lepsze życie w swojej nowej rodzinie.
Dalsze szczegóły na temat historii opowiadanej w nadchodzącej produkcji studia Hangar 13 nie są znane. Możemy jednak podejrzewać, że w trakcie rozgrywki spotkamy przedstawicieli rodziny Salieri (odgrywającej kluczową rolę w „jedynce”) oraz Falcone (której członkiem staje się bohater „dwójki”).
Mafia: The Old Country ma stanowić jak najbardziej autentyczne doświadczenie. Usłyszymy w niej zatem postacie mówiące w języku sycylijskim, i to w sposób nieodbiegający od tego, jak faktycznie rozmawiano w tamtym rejonie świata na początku XX wieku.
Co jednak ciekawe, w grze nie znajdzie się włoski dubbing. Dla niektórych może być to zaskoczenie, ale bardziej doświadczeni lingwiści wiedzą, że język włoski i sycylijski wyraźnie się od siebie różnią pod względem gramatyki, wymowy, słownictwa i wpływów kulturowych. Ten pierwszy wywodzi się z dialektu toskańskiego – zwłaszcza w wersji literackiej, używanej przez takich pisarzy jak Dante, Petrarka i Boccaccio. Natomiast na rozwój tego drugiego wpływ mieli Grecy, Arabowie, Hiszpanie, a nawet Normanowie, którzy w XII wieku opanowali całą wyspę znajdującą się u południowych brzegów półwyspu Apenińskiego, tworząc Królestwo Sycylii.
Jak już wcześniej wspomniałem, Mafia: The Old Country będzie prequelem z akcją osadzoną kilkadziesiąt lat przed rozpoczęciem historii z pierwszej Mafii. Oznacza to, że znajomość fabuły poprzednich części raczej nie będzie konieczna przed rozpoczęciem zabawy w nadchodzącym tytule. Możemy jednak śmiało założyć, że w grze znajdzie się sporo mrugnięć okiem do fanów, których osoby niemające wcześniej styczności z serią raczej nie wychwycą.
Poza tym pierwsze odsłony Mafii to klasyka dostępna w przyzwoitej cenie. Warto więc mimo wszystko nadrobić zaległości.
Podobnie jak poprzednie odsłony serii Mafia: The Old Country ma być grą akcji TPP, przywodzącą na myśl cykl Grand Theft Auto. Będziemy mieli zatem okazję zwiedzać otwarty świat – na piechotę, konno lub za kierownicą różnych pojazdów – oraz wykonywać rozmaite misje. Nieraz przyjdzie nam także zmierzyć się z przeciwnikami, w czym z pewnością pomogą noże oraz rozmaita broń palna, na czele z ikonicznymi dwururkami (jedna z nich dumnie prezentuje się na zwiastunie).
Niewykluczone, że z czasem liczba wrogów stanie się zbyt duża, by móc sobie z nimi poradzić tradycyjnymi metodami siłowymi. W takich przypadkach zapewne przyda się umiejętność skradania.
Jak zdradził Nick Baynes, prezes studia Hangar 13, Mafia: The Old Country będzie powrotem do korzeni serii. Wypowiedź ta sugeruje, że choć gra ma zaoferować pozorną swobodę w poruszaniu się, autorzy bardziej stawiają jednak na liniową narrację i nie zasypią nas ogromną ilością aktywności pobocznych.
Inne popularne artykuły: