Lenovo Legion Go ma być lepszy od konkurencji (i oczywiście droższy)

| autor: Krzysiek Kalwasiński | Przeczytasz w 3 minuty
Zwiększ rozmiar tekstu
Lenovo Legion Go ma być lepszy od konkurencji (i oczywiście droższy)

Lenovo Legion Go został oficjalnie zapowiedziany. Producent opublikował zwiastun, specyfikację i cenę. Większość dotychczasowych plotek okazała się prawdziwa. To faktycznie zgrabne połączenie Steam Decka z Nintendo Switch. Przy tym jednak przenośny komputer jest droższy od konkurencji.

Spis treści:

Lenovo Legion Go – premiera, cena, specyfikacja

Lenovo Legion Go kosztować będzie około 3600 zł (w przeliczeniu z 799 euro), a na półkach sklepowych pojawi się w listopadzie 2023 roku.

Specyfikacja Lenovo Legion Go

Wraz z oficjalną zapowiedzią Lenovo opublikowało informacje, na temat specyfikacji Legion Go. Znajdziecie je poniżej.

  • Wyświetlacz: 8,8-calowy QHD+ IPS; 16:10; z częstotliwością odświeżania 144 Hz
  • Procesor: AMD Ryzen Z1 Extreme
  • Karta graficzna: AMD RDNA
  • Pamięć: 16GB 7500Mhz LPDDR5X
  • Pojemność: 256GB / 512GB / 1TB PCIe 4.0 NVMe M.2 2242 SSD
  • System operacyjny: Windows 11 Home
  • Bateria: 49,2 Wh
  • Wymiary: 210 mm x 131 mm x 20 mm
  • Waga: 854 g lub 640 g po odłączeniu kontrolerów

Odłączane kontrolery będą dysponować baterią o pojemności 900 mAh. Lenovo Legion Go da się jednak obsługiwać niczym tablet.

Lenovo Legion Go cena i specyfikacja
Źródło: Lenovo

Lenovo Legion Go to zgrabne połączenie Switcha i Steam Decka

Podobnie jak Steam Deck oraz Asus ROG Ally, Legion Go skorzysta z procesora AMD, ale nowszej generacji  – mowa tutaj o AMD Ryzen 1 Extreme ze zintegrowanym układem graficznym RDNA tego samego producenta. Sprzęt będzie jednak mógł pochwalić się nieco większym, 8-calowym ekranem (konkurencja ma 7-calowe wyświetlacze). Jeśli natomiast chodzi o system operacyjny, ma to być Windows 11, co ma zapewnić jak największą kompatybilność z grami i aplikacjami. Warto również wspomnieć, że opisany wyświetlacz jest dotykowy.

Lenovo Legion Go to zgrabne połączenie Switcha i Steam Decka
Lenovo Go posiada odłączane boczki, mogące służyć za bezprzewodowe kontrolery. Źródło: Lenovo

Lenovo Legion Go ma być zatem silniejszym sprzętem od konkurencji.

Do powyżej wymienionych cech dochodzi jeszcze lepszej jakości chłodzenie, co ma pozytywnie wpłynąć na jego wydajność. Lenovo miało zadbać także o to, aby sprzęt mógł długo pracować na baterii (49,2 Wh) oraz nie hałasować (25 dB)

Co jednak może się wydawać ciekawsze od powyższych informacji, handheld Lenovo ma inspirować się Nintendo Switchem w kwestii odłączanych boczków służących za kontrolery – podobnie jak Joy-Cony. Zostaną one jednak wyposażone w dodatkowe przyciski, a jeden z nich (prawy) ma posiadać rolkę z myszki, służącą do przewijania. Przenośny PC pozwoli korzystać z tzw. FPS Mode, gdzie jeden z kontrolerów posłuży za myszkę (i przy okazji przypomina trochę rękojeść broni).

Lenovo Go ma posiadać lepsze chłodzenie od swojej konkurencji. Źródło: Lenovo
Lenovo Go ma posiadać lepsze chłodzenie od swojej konkurencji. Źródło: Lenovo

Lenovo Legion Go – dodatkowe akcesoria

Lenovo zaprezentowało także dodatkowe akcesoria. Zacznijmy od okularów Lenovo Legion Glasses, które mają posłużyć za wirtualny ekran z częstotliwością odświeżania 60 Hz i w jakości Full HD. Do tego wyposażone będą one we wbudowane głośniki. Cena zestawu wyniesie 499 euro (około 2300 zł).

Lenovo Legion Go – dodatkowe akcesoria
Źródło: Lenovo

Kolejnym akcesorium są słuchawki douszne Lenovo Legion E510 7.1 RGB. Oferują one wzmocniony bas, a także przestrzenny dźwięk 7.1, podświetlenie RGB, kabel o długości 150 cm oraz regulator głośności. Ich cena wynosi 49,99 euro (około 225 zł).

Lenovo Legion Go – dodatkowe akcesoria
Źródło: Lenovo

Lenovo Legion Go – czy warto?

Legion Go to sprzęt mógłby zachęcić graczy większym ekranem w porównaniu do Steam Decka i Asus ROG Ally (i co za tym idzie – bardziej czytelnym interfejsem w niektórych grach). Zachęcający może być także atrakcyjny wygląd oraz odłączane boczki i podstawka. Miałby również szansę na lepsze wykorzystanie Windowsa 11, który w przypadku sprzętu Asusa jest niestety toporny i nieprzejrzysty, co psuje nieco zabawę. Zniechęcająca może być jednak cena, która wynosi około 3600 zł (w przeliczeniu z 799 euro).

Pozostaje wyczekiwać premiery sprzętu i opinii recenzentów oraz konsumentów. Im szersza konkurencja na rynku kieszonkowych komputerów, tym lepiej dla samych graczy.

Komputronik Gaming Google News

Może Cię zainteresować:

Mój pierwszy wybór to wszelkiej maści gry zręcznościowe, ale dobrym RPG (zwłaszcza japońskim) również nie pogardzę. Bawi mnie wszystko poza typowymi grami sportowymi. Filmy również aktywnie zabierają mi czas, podobnie jak muzyka.
Dziękujemy, że przeczytałeś cały artykuł. Jak go oceniasz?
4.5/5 - (10 głosów)

Czytaj Więcej


Czytaj NANO