Naughty Dog, czyli studio odpowiedzialne za The Last of Us i Uncharteda, pokazało swoją nowo powstającą grę, czyli Intergalactic: The Heretic Prophet. Tym razem deweloperzy przeniosą nas w odległą przyszłość, w której wcielimy się w najemniczkę Jordan A. Mun. Bohaterka wyląduje na planecie Sempiria, z którą kontakt urwał się kilkaset lat temu i ktokolwiek się tam wybrał, już nie powrócił. Czy Intergalactic: The Heretic Prophet będzie kolejnym hitem i kiedy jego premiera? Oto wszystko, co wiemy o tej grze.
Spis treści:
Premiera Intergalactic: The Heretic Prophet jest póki co zagadką, oficjalnie ujawniono tylko, że gra ukaże się na PlayStation 5. Prace nad tytułem rozpoczęły się w 2020 roku, a biorąc pod uwagę standardowy czteroletni cykl produkcji w Naughty Dog, można spodziewać się, że gra zadebiutuje w 2025 roku.
Naughty Dog nie zdradziło również za wiele na temat fabuły. W zwiastunie pokazano, że Jordan A. Mun jest na tropie Colina Gravesa, lidera grupy The Five Aces, której częścią była Mun, co potwierdzają fotografie przypięte na tablicy na statku najemniczki. Nie wiemy jednak, dlaczego aktualnie tropi ona tego mężczyznę.
Ślad prowadzi na zniszczony księżyc Sempirii, planety, z którą nie ma kontaktu od 600 lat, a ktokolwiek próbował odkryć jej tajemnicę, już nie powrócił. Jordan A. Mun nie jest tym zniechęcona, zaś finał zwiastuna pokazuje postać walczącą z nieznanym robotem. Być może maszyny opanowały planetę i odcięły ją od świata zewnętrznego.
Natomiast stylistycznie gra bardzo mocno nawiązuje do lat 80. Szczególnie dotyczy to otaczającej Mun technologii. Konsola statku i jego wyświetlacze wyglądają niczym wyjęte z minionej epoki, co nadaje grze specyficzny klimat. Dodatkowo atmosferę buduje muzyka, którą najemniczka odtwarza na pokładzie statku.
Według przecieków, które już zaczęły pojawiać się w internecie, historia Intergalactic: The Heretic Prophet ma być wzorowana na jednej z najbardziej znanych biblijnych przypowieści, czyli na Exodusie. W opowieści Naughty Dog Jordan A. Mun miałaby być niczym Mojżesz, ale to wyłącznie plotki, o czym należy pamiętać.
Prace nad Intergalactic: The Heretic Prophet są prowadzone od 2020 roku. Natomiast w 2022 Neil Druckmann określił fabułę nieogłoszonej wtedy jeszcze gry jako bliską serialowi telewizyjnemu w swojej strukturze, i to bardziej niż w jakimkolwiek jego wcześniejszym projekcie. W pewien sposób nawiązuje do tego fakt, że twarzy głównej bohaterce użyczyła aktorka Tati Gabrielle, która pojawi się w drugim sezonie The Last of Us.
Mimo że wiemy niewiele na temat Intergalactic: The Heretic Prophet, końcówka zwiastuna sugeruje coś świeżego. Wstęp do starcia z robotem jest obietnicą dynamicznego systemu walki, jakiego w grach Naughty Dog jeszcze nie widzieliśmy. Korytarzowa rozgrywka The Last of Us, którego remasterami byliśmy obdarowywani, jest na dłuższą metę męcząca – liczę tu na inną formę zabawy.
Moim zdaniem największą zaletę nowej gry stanowi klimat lat 80., który odpowiadał za sukces GTA Vice City i niespodziewanego spin-offu serii Far Cry, czyli Blood Dragona. Warto czekać na więcej informacji, bo Naughty Dog dotychczas zawsze „dowoziło”, toteż wstępne kontrowersje nie powinny zniechęcać, dopóki nie zobaczymy gotowej gry.
Mogą Cię zainteresować: