7 sierpnia 2020 roku zadebiutowało Horizon Zero Dawn na PC. To oznacza, że nie trzeba już mieć konsoli, by udać się w podróż po postapokaliptycznym świecie, którym rządzą maszyny. Spróbować odkryć tajemnice cywilizacji, kierując poczynaniami młodej, wojowniczej, płomiennowłosej Aloy. Nie każdemu dane będzie jednak trafić do niezwykłego świata stworzonego przez ekipę Guerrilla Games i spróbować swoich sił w roli wojowniczej protagonistki. Sprawdź, czy twój komputer poradzi sobie z tym tytułem.
Oczywiście byle jaki komputer nie wystarczy, żeby pograć w perełkę, jaką bez wątpienia jest Horizon Zero Dawn. Pecet musi spełnić wymagania, które może nie są najwyższe, ale nie należą też do najniższych. Nie obejdzie się choćby bez 8GB pamięci RAM i procesora z rodziny Intel Core i5. Jeśli wciąż korzystasz z systemu starszego niż „Dziesiątka”, to też nie ma opcji, by poznać historię Aloy i upadłej cywilizacji…
Miej tylko na uwadze, że są to wymagania uwzględniające desktopowe wersje podzespołów. Laptop z grafiką GTX 1060 może więc okazać się zbyt słaby, by poradzić sobie z Horizon Zero Dawn na wyższych ustawieniach graficznych. Znacznie rozsądniej będzie postawić na sprzęt z GTX 1070, a RTX 2060 już w ogóle byłby optymalny.
Pecetowcy zazdrościli konsolowcom – teraz jest na odwrót! Gra Horizon Zero Dawn zadebiutowała na PlayStation 4 w 2017 roku jako exclusive i wywołała sensację. Od razu stała się jedną z tych produkcji, której pecetowcy i xboksiarze zazdrościli posiadaczom PS4. Ta trzecioosobowa gra akcji studia Guerilla Games (w przeszłości dało nam serię Killzone), zachwycała i wciąż zachwyca grafiką, opowieścią i złożoną mechaniką rozgrywki. Na tę ostatnią składają się eksploracja wspaniałego świata, skradanie się, bezpośrednia walka oraz tworzenie broni i pułapek.
Nie dziwi więc fakt, że gracze przez długie miesiące wpisywali w Google zapytanie „Horizon Zero Dawn kiedy premiera na PC”. I pecetowcy nie mogli być szczęśliwsi niż wtedy, gdy zapowiedziano, że po trzech latach Horizon Zero Dawn faktycznie trafi na komputery.
Mało tego, z jeszcze ładniejszą oprawą wizualną i teksturami w rozdzielczości 4K. Nielimitowanymi klatkami na sekundę i z rozszerzonymi opcjami graficznymi. Z pełną obsługą klawiatury i myszki, oraz w pakiecie z olbrzymim dodatkiem The Frozen Wilds.
Mogą Cię zainteresować: