Choć trochę to trwało, pecetowcy doczekali się wreszcie premiery gry Horizon Zero Dawn na PC. Nie każdemu dane będzie jednak trafić do niezwykłego świata stworzonego przez ekipę Guerrilla Games i spróbować swoich sił w roli wojowniczej protagonistki imieniem Aloy. Sprawdź, czy twój komputer poradzi sobie z tym tytułem, a jeśli nie, to mamy dla ciebie kilka propozycji. Zarówno stacjonarnych, jak i mobilnych.
Spis treści:
Zobacz również: Jak wybrać komputer do gier? oraz Jak wybrać laptop gamingowy?
Pecetowcy zazdrościli konsolowcom – teraz jest na odwrót
Gra Horizon Zero Dawn zadebiutowała na PlayStation 4 w 2017 roku jako exclusive i wywołała sensację. Od razu stała się jedną z tych produkcji, której pecetowcy i xboksiarze zazdrościli posiadaczom PS4. Ta trzecioosobowa gra akcji studia Guerilla Games (w przeszłości dało nam serię Killzone), zachwycała i wciąż zachwyca grafiką, opowieścią i złożoną mechaniką rozgrywki. Na tę ostatnią składają się eksploracja wspaniałego świata, skradanie się, bezpośrednia walka oraz tworzenie broni i pułapek.
Nie dziwi więc fakt, że gracze przez długie miesiące wpisywali w Google zapytanie „Horizon Zero Dawn kiedy premiera na PC”. I pecetowcy nie mogli być szczęśliwsi niż wtedy, gdy zapowiedziano, że po trzech latach Horizon Zero Dawn faktycznie trafi na komputery.
Mało tego, z jeszcze ładniejszą oprawą wizualną i teksturami w rozdzielczości 4K. Nielimitowanymi klatkami na sekundę i z rozszerzonymi opcjami graficznymi. Z pełną obsługą klawiatury i myszki, oraz w pakiecie z olbrzymim dodatkiem The Frozen Wilds.
Horizon Zero Dawn już zachwyca na pecetach
Co twórcy zapowiedzieli, to i niewiele później zrobili. W piątek 7 sierpnia 2020 roku gra Horizon Zero Dawn zadebiutowała w wersji przeznaczonej na PC. To oznacza, że nie trzeba już mieć konsoli, by udać się w podróż po postapokaliptycznym świecie, którym rządzą maszyny. Spróbować odkryć tajemnice cywilizacji, kierując poczynaniami młodej, wojowniczej, płomiennowłosej Aloy.
Oczywiście byle jaki komputer nie wystarczy, żeby pograć w perełkę, jaką bez wątpienia jest Horizon Zero Dawn. Pecet musi spełnić wymagania, które może nie są najwyższe, ale nie należą też do najniższych. Nie obejdzie się choćby bez 8GB pamięci RAM i procesora z rodziny Intel Core i5. Jeśli wciąż korzystasz z systemu starszego niż „Dziesiątka”, to też nie ma opcji, by poznać historię Aloy i upadłej cywilizacji…
Miej tylko na uwadze, że są to wymagania uwzględniające desktopowe wersje podzespołów. Laptop z grafiką GTX 1060 może więc okazać się zbyt słaby, by poradzić sobie z Horizon Zero Dawn na wyższych ustawieniach graficznych. Znacznie rozsądniej będzie postawić na sprzęt z GTX 1070, a RTX 2060 już w ogóle byłby optymalny.
Wybieramy peceta gotowego na apokalipsę:
Komputer, który bez problemu poradzi sobie z Horizon Zero Dawn, możemy kupić już za około 4000 złotych. W tej cenie bez trudu znajdziemy peceta z procesorem Intel Core i5, grafiką GeForce GTX 1070 i RAM 8GB albo nawet 16GB. Nie jest to może najmocniejsza konfiguracja, ale taki sprzęt pozwoli cieszyć się płynną rozgrywką w Full HD, na niskich ustawieniach graficznych (choć niektóre opcje dodatkowe będzie można powłączać).
Jeśli liczysz na coś więcej i chcesz naprawdę nacieszyć oczy grając w Horizon Zero Dawn na PC, postaw na lepiej wyposażony komputer. Za jakimi podzespołami warto się rozejrzeć? Procesor Intel Core i7, karta graficzna GeForce RTX 2060 SUPER i pamięć RAM 16GB. To wszystko razem brzmi świetnie i zdecydowanie zrobi robotę. Z taką konfiguracją średnie, a nawet wyższe ustawienia graficzne są jak najbardziej osiągalne.
Sposób na granie nie tylko przy biurku:
Chcąc pograć w Horizon Zero Dawn na laptopie, musisz liczyć się z nieco większym wydatkiem. Warto to zrobić, bo będziesz mógł zabrać Aloy na spacer i grać nie tylko przy biurku, ale gdzie tylko zapragniesz. Za mniej niż 5000 złotych jesteś w stanie kupić sprzęt z procesorem Intel Core i5, mobilną kartą graficzną GeForce GTX 1650Ti i pamięć RAM 8GB. Taka konfiguracja spełnia minimalne wymagania, więc nie ma mowy o lagach czy innych problemach.
Okazuje się, że by czerpać dużo więcej przyjemności z rozgrywki, nie musisz dokładać dużo więcej pieniędzy. Zwiększając budżet o dodatkowy tysiąc złotych, dostępne stają się dla ciebie laptopy z procesorem Intel Core i7, grafiką GeForce RTX 2060 i 16GB pamięci RAM. To znacznie lepszy zestaw, pozwalający myśleć o czymś więcej niż tylko minimalne ustawienia graficzne. Wojowniczka i otaczający ją świat będzie prezentować się pierwszorzędnie na wyświetlaczu FullHD.
Mogą Cię zainteresować: