Gry podobne do Gothic wzbudzają duże zainteresowanie, co wcale nie powinno dziwić. Wszak seria Gothic zapadła graczom w pamięć między innymi ze względu na bardzo charakterystyczny, mroczny klimat, ciekawie zbudowany świat czy wysoki poziom trudności, który jest szczególnie odczuwalny na początku przygody, kiedy z zardzewiałym mieczem staramy się dotrzeć do pierwszego względnie bezpiecznego miejsca. Pomimo ponad dwóch dekad na karku Gothic nadal cieszy się sporą popularnością w naszym kraju, za co może podziękować między innym wielu modyfikacjom.
Jeśli jednak stary, dobry Gothic już się Wam przejadł i szukacie pozycji, która będzie do niego choć trochę podobna, musicie wiedzieć, że produkcji tego typu nie brakuje. Jeżeli zastanawiacie się nad tym, jakie są godne polecenia gry podobne do Gothic, to dobrze trafiliście. Poniżej przedstawiamy nasze propozycje.
Risen to gra studia Piranha Bytes, czyli twórców Gothica. Podobieństw jest w niej zatem co niemiara. Przygodę zaczynamy jako rozbitek, dla którego cały świat stanowi zagrożenie. Trafiamy na niewielką, ale bardzo ciekawie zaprojektowaną przez twórców wyspę i poznając sekrety jej oraz zamieszkujących ją osób, stajemy się coraz bardziej potężni. Nie brakuje tutaj także frakcji, do których można dołączyć, co wpływa między innymi na późniejszą rozgrywkę – osobiście uwielbiam ten aspekt!
Jeśli szukacie gry, która podobnie jak w Gothicu, będzie oferowała mroczną, gęstą atmosferę, polecam zainteresować się tytułem Vampire: The Masquerade – Bloodlines. W produkcji tej wcielamy się w wampira, który pomimo posiadania mocy musi uważać na każdym kroku, aby nie paść ofiarą znacznie potężniejszego przeciwnika. Tak samo jak w dziele niemieckiego dewelopera, tak i tutaj zaczynamy od krótkiego wstępu, po którym musimy radzić sobie sami, rzuceni na głęboką wodę. Na porządku dziennym jest zatem zaglądanie w każdy kąt i rozmowa z napotkanymi postaciami, które mogą naprowadzić nas na odpowiedni kierunek. Ta tajemniczość jest bardzo nęcąca i działa immersyjnie.
Elex to ostatnia na liście „Gry podobne do Gothic” pozycja studia Piranha Bytes. Tym razem trafiamy do postapokaliptycznego świata i jak to w przypadku starej, dobrej „Piranii” bywa, musimy zbierać wszystko, co wpadnie nam w ręce, robiąc z tego użytek w celu przetrwania. Przeciwnicy stanowią tu spore wyzwanie nie tylko na początku zabawy, więc jeśli cenicie wysoki poziom trudności, Elex może dostarczyć Wam sporo dobrej rozrywki. Świat gry jest niemały, ale ja naprawdę szybko się w nim zadomowiłem.
Ogromna popularność gry Wiedźmin 3: Dziki Gon sprawiła, że trochę zapomnieliśmy o pierwszej odsłonie tego cyklu. Tymczasem doskonale wpisuje się ona na listę zbierającą gry podobne do Gothic. Podobieństw do Gothica jest w niej całkiem sporo, a najważniejszym okazuje się przyciągający, mroczny klimat, w którym nie brakuje bardzo ludzkich historii. Choć Geralt jako wiedźmin jest zaprawiony w boju, w grze zdarzają się momenty trudnych potyczek, kiedy warto się wycofać, zebrać lepszy ekwipunek i wrócić, aby raz jeszcze stanąć w szranki i wyjść z nich zwycięsko. Na uwagę zasługuje tu także swojski, rodzimy dubbing, który może kojarzyć się z tym z Gothica.
Greedfall to pod wieloma względami gra podobna do Gothic. Zabawę zaczynamy jako raczej słaba postać, ale wraz z postępem w rozgrywce możemy mocno dopakować swojego herosa. W Greedfallu, podobnie jak w niemieckiej produkcji, położono bardzo silny nacisk na fabułę i wykonywanie zadań, do których nierzadko można podchodzić na różne sposoby – od oszustwa po typowe rozwiązania siłowe. Podczas zabawy trafiamy na ciekawe postacie poboczne, z którymi nawiązujemy bliższe relacje lub wchodzimy w konflikt.
Fable oferuje przygodę od zera do bohatera, i to w dosłownym tego zwrotu znaczeniu. Zabawę zaczynamy jako chłopiec, który z pewnego powodu trafia do gildii herosów. To tam rozpoczyna trening i staje się coraz potężniejszy, otrzymując tym samym dostęp do kolejnych zadań, które – choć z pozoru wydają się mało skomplikowane – często prowadzą do nieoczekiwanych zwrotów akcji. Na uwagę zasługuje tu system rozwoju bohatera, w którym – podobnie jak w Gothicu – możemy zdecydować, czy wolimy iść drogą walki wręcz, łucznictwa, magii, czy też połączyć ze sobą te ścieżki. Ta produkcja wciąga za sprawą baśniowej rzeczywistości i wspomnianego postępu w czynieniu głównej postaci coraz lepszą.
W czasach, gdy The Elder Scrolls III: Morrowind pojawił się na komputerach polskich graczy, uważany był za największego rywala Gothica. Podobnie jak w dziele studia Piranha Bytes tu także zaczynamy jako słaba postać, która na początku może przegrać walkę nawet z potencjalnie niegroźnym przeciwnikiem. Otwarty świat w Morrowindzie, mroczny klimat i liczne zadania, które nierzadko da się wykonywać na różne sposoby, sprawiają, że w tej pełnej przygód produkcji naprawdę można się zatracić. Jedyną kwestią, która mogłaby dziś odrzucić niektórych graczy, jest w moim odczuciu toporna mechanika walki, ale również i pod tym względem jest to swego rodzaju podobieństwo do Gothica.
Jeśliby odrzeć Gothica z potworów i magii, ustawić kamerę na widok pierwszoosobowy i pozostawić wysoki poziom trudności, otrzymamy dzieło bardzo podobne do Kingdom Come: Deliverance. W tej produkcji wcielamy się w syna kowala, ale z pewnych powodów musimy chwycić nie za młot, tylko za miecz. Na początku posługiwanie się tą bronią wychodzi nam niezbyt dobrze, jednak krok po kroku odkrywamy otaczający nas świat i poznajemy mechaniki walki. Dodajmy do tego sporą dozę realizmu i bardzo charakterystyczny klimat, a dostaniemy tytuł, który wyszedł naprawdę wyśmienicie i nie mógł nie pojawić się w zestawieniu przedstawiającym najlepsze gry podobne do Gothic. Zobacz także: Kiedy premiera Kingdom Come: Deliverance 2?
Umieszczenie Dark Souls na tej liście może być dla niektórych zaskakujące, ale – choć nie widać tego na pierwszy rzut oka – tytuł ten ma sporo wspólnego z Gothikiem. Chodzi tu nie tylko o poziom trudności, który w Soulsach obrósł już legendą, lecz także o fakt, że podobnie jak w produkcji „Piranii” tutaj również brakuje podpowiedzi, gdzie w danym momencie mamy iść. Dark Souls nie prowadzi gracza za rękę, oferuje sporą swobodę działania, przez co nierzadko możemy paść ofiarą własnej ciekawości i zawędrować w miejsce, gdzie dostaniemy bęcki. Do tego dochodzi oczywiście szarobura, posępna szata graficzna!
Czy Fallout: New Vegas to gra podobna do Gothic? Jeśli przyjrzymy się jej bliżej, szybko zrozumiemy, że tak. Tu również nie zmierzamy do celu jak po sznurku, zaczynamy niemal od zera, przemierzamy spory, bardzo dobrze zaprojektowany świat i możemy nawiązać współpracę z różnymi frakcjami. Warto jednak mieć na uwadze fakt, że jeśli dołączymy do danej grupy, może się to nie spodobać jej przeciwnikom, więc zawiązując sojusze, robimy sobie jednocześnie wrogów. W Falloucie: New Vegas, podobnie jak w Gothicu, warto na początku zbierać wszystko, na co się natkniemy, bo nigdy nie wiadomo, kiedy dany przedmiot okaże się przydatny.
To już wszystkie gry podobne do Gothic, które chciałem Wam zaprezentować. Dodatkowo jednak zwracam Waszą uwagę na Kroniki Myrtany: Archolos. Jest to projekt przygotowany przez grupę fanów, zrealizowany na silniku Gothica 2.
Zdaniem wielu to wręcz najlepszy Gothic, jakiego kiedykolwiek otrzymaliśmy. Jest tu wszystko – od bardzo trudnych początków, przez multum ciekawych zadań, wiele możliwości rozwoju postaci, intrygę, mroczny klimat, aż po przyjemność eksploracji wyspy Archolos, która pod względem złożoności może spokojnie konkurować z Khorinis. Do uruchomienia Kronik Myrtany konieczne jest posiadanie wydania Gothic 2: Gold Edition.
Może Cię zainteresować: