Spis treści:
Google Stadia to usługa streamingowa dla graczy.
Dzięki Google Stadia możesz grać w gry, nie posiadając konsoli czy gamingowego komputera. Możesz grać na pececie, laptopie, a nawet smartfonie czy telewizorze.
I to w takie tytuły jak Cyberpunk 2077, Assassin’s Creed Valhalla, Destiny 2, The Division 2, Star Wars Jedi: Upadły Zakon, Sekiro: Shadows Die Twice, Red Dead Redemption 2 czy DOOM. Możesz to robić na każdym swoim urządzeniu i to w najprostszy z możliwych sposobów: klikasz i grasz.
Usługa działa tak, że twoje urządzenie służy jedynie do wyświetlania obrazu i odbierania sygnału z kontrolera.
Całe przetwarzanie odbywa się w chmurze, dzięki czemu nie potrzebujesz wcale ultrawydajnego sprzętu, a jedynie w miarę szybkiego Internetu.
Nawet na gorszym pececie czy telefonie możesz liczyć na grafikę aż do 4K i płynność sięgającą 60 klatek na sekundę. Na razie nie masz co liczyć na ray tracing, ale na HDR już jak najbardziej możesz. Obsługiwany jest również dźwięk przestrzenny (w formacie 5.1).
Skoro to już wiemy, to przejdźmy do szczegółów, a więc tego, jakie są w przypadku Google Stadia wymagania, w jakie gry można grać i ile to wszystko kosztuje.
Całość bazuje na streamingu, więc prędkość Internetu ma znaczenie. Jeśli chcesz korzystać z usługi Google Stadia, to twój modem powinien łączyć się z siecią z prędkością co najmniej 10Mb/s.
To wystarczy, żeby pograć w HD i nie skarżyć się na lagi. Jeżeli spodziewasz się wyższej rozdzielczości, celujesz w 60 klatek, a może i dźwięk przestrzenny, to wynik w speed teście powinien być co najmniej dwa razy lepszy.
Wymagane łącze internetowe (interesuje nas prędkość pobierania – download speed) minimum:
Preferowane jest połączenie Ethernet, ale jeśli wybierzesz bezprzewodową łączność Wi-Fi to Google zaleca też, aby w miarę możliwość korzystać z pasma 5GHz, a nie 2,4 GHz. Zapewnia ono większą prędkość, ale mniejszy zasięg. Pamiętaj więc, by w takim przypadku umieścić router niedaleko urządzenia na którym chcesz grać – telewizora, komputera czy telefonu.
Zobacz: Jaki router gamingowy? Ranking routerów dla graczy
No właśnie, bo grać można na wielu różnych urządzeniach. Największe wrażenie robi oczywiście to, że do komfortowej zabawy przy grach zarezerwowanych dotąd dla konsol i pecetów, wystarczy smartfon. Oczywiście nie byle jaki – Google podało wcale nie taką długą listę modeli kompatybilnych z usługą Stadia.
Podkreślmy tylko, że brak obecności twojego urządzenia na liście nie musi oznaczać, że Google Stadia nie zadziała, ale obecność jest gwarancją, że zadziała na 100%.
Aktualnie Stadia NIE DZIAŁA na iPhone – ani żadnych innych urządzeniach Apple.
Google już pracuje nad przeglądarkową wersją usługi, która pozwoli na rozgrywkę użytkownikom sprzętu producenta z nadgryzionym jabłkiem w logo.
Więcej o telefonach do gier pisaliśmy w rankingu: Najlepsze smartfony gamingowe
Firma Google nie przygotowała specjalnej aplikacji Stadia na komputery, ale usługa jak najbardziej jest dostępna na pecetach i laptopach.
Z usługi Google Stadia można skorzystać z poziomu przeglądarki internetowej.
Będziesz konkretnie potrzebować programu Google Chrome w wersji 77 lub nowszej.
Zobacz: Jaki laptop gamingowy do 4000 zł kupić?
Google Stadia w Polsce uruchomisz także na telewizorze. Potrzebujesz jednak modelu, który łączy się z Internetem, a także dwóch akcesoriów to: oficjalny pad do gier Google Stadia (o czym za chwilę) oraz przystawka Chromecast Ultra.
Niestety zakup jednego i drugiego jest mocno utrudniony.
Jeśli masz inną przystawkę z systemem Android TV, możesz spróbować na niej ręcznej instalacji pliku .apk – to nie musi, ale jak najbardziej może się udać. Przystawki z innymi systemami na razie odpadają, ale kto wie, co ostatecznie zadecyduje Google.
O tym, co musi mieć dobry telewizor do gier, przeczytasz w poradniku: Jak wybrać telewizor do konsoli do gier?
Domyślnym padem dla tej usługi jest oficjalny kontroler Stadia. Możesz go podłączyć zarówno do komputera, smartfona, jak i telewizora z Chromecast Ultra. W tym ostatnim przypadku jest to zresztą jedyna możliwość. Jest tylko jeden problem, obecnie nie kupisz go w naszym kraju. Lada chwila powinno się to jednak zmienić.
W przypadku komputerów i smartfonów możesz też skorzystać z konsolowych kontrolerów. Poniżej znajdziesz listę kompatybilnych urządzeń:
Jest też duża szansa na to, że inny kontroler zadziała poprawnie, ale przekonać o tym można się tylko sprawdzając to ręcznie (lub pytając innych użytkowników na forach).
I jeszcze jedna ważna informacja: na komputerze możesz również grać, korzystając ze standardowego zestawu klawiatura + myszka.
Podstawowy pakiet Google Stadia Basic jest zupełnie darmowy, ale takie konto oznacza jedynie, że możesz korzystać z usługi streamingowej na swoich urządzeniach, w jakości HD. Jeśli liczysz na coś więcej, to w grę wchodzi tylko pakiet Pro.
Pakiet Google Stadia Pro – kosztuje 39 złotych na miesiąc i oddaje do twojej dyspozycji katalog kilkudziesięciu gier, przy których możesz bawić się bez ograniczeń – coś na kształt xboksowego Game Passa. Można też stwierdzić, że to taki Netflix do gier i tak jak w przypadku popularnego serwisu VOD w bibliotece znajdują się zarówno olbrzymie produkcje, jak i mniejsze tytuły. Jeśli zdecydujesz się na ten płatny wariant, to będziesz mógł liczyć także na rozdzielczość 4K, płynność 60 fps i przestrzenny dźwięk 5.1.
A jeżeli nie wiesz, czy warto płacić i chcesz się najpierw o tym przekonać, to czeka na ciebie również bezpłatny okres próbny. Na przetestowanie usługi za darmo masz cały miesiąc, a to powinno wystarczyć, by wyrobić sobie zdanie i podjąć jakąś decyzję.
W ramach wspomnianego pakietu Google Stadia Pro bez dodatkowych opłat możesz grać w następujące gry…
Możesz też osobno kupować poszczególne tytuły i grać w nie na wszystkich swoich urządzeniach, niezależnie od tego, czy masz opłacony abonament Pro, czy nie.
Na poniższej liście – o czym zaraz się przekonasz – nie brakuje nawet największych megahitów, na czele z Cyberpunk 2077, Assassin’s Creed Valhalla, Metro Exodus i Red Dead Redempion II. Ceny? Te są raczej zbliżone do tych konsolowych (choć abonenci pakietu Pro mogą liczyć na rabaty).
Zobacz również: Jaki komputer do Cyberpunk 2077? Wymagania sprzętowe Cyberpunk 2077
A na tym nie koniec, bo kolejni wydawcy i producenci zapowiadają, że będą wydawać swoje nowe produkcje na Google Stadia, a starsze uczynią kompatybilnymi z usługą.
Google Stadia to świetna, ale nie jedyna usługa, pozwalająca na strumieniowanie gier. Poniżej przedstawiamy jej trzy najważniejsze konkurentki:
GeForce Now to usługa podobna do Google Stadia. Również pozwala na rozgrywkę na różnych urządzeniach, a ich lista jest nawet dłuższa. Oferuje jednak zdecydowanie słabszy katalog gier w abonamencie (za 25zł miesięcznie). W pakiecie bezpłatnym ma limit jednej godziny na sesję. Mimo to jest to naprawdę przyzwoita opcja.
Więcej o tej usłudze dowiesz się z artykułu: Granie w chmurze, czyli co to jest Nvidia GeForce Now
xCloud to raczkująca usługa Microsoft, umożliwiająca granie w prawie 200 produkcji na smartfonach z Androidem (a wkrótce także na tych z iOS-em). Działa bardzo dobrze, a dzięki temu, że jest częścią abonamentu Xbox Game Pass Ultimate (za 55zł miesięcznie), rozgrywkę można kontynuować na różnych swoich urządzeniach.
PlayStation Now to niedostępna w Polsce usługa streamingowa Sony. Umożliwia uruchamianie gier z PlayStation na PC oraz konsolach PS4 bez instalacji. Oferuje jedynie rozdzielczość HD 720p, a po przeliczeniu kosztuje około 38zł. To czyni ją średnio atrakcyjną, chyba, że weźmiemy pod uwagę katalog, w którym znajduje się ponad 800 gier.
A zatem Google Stadia ma konkurencję, ale na jej tle wygląda całkiem dobrze. Wydaje się mocną kandydatką do liderki w sektorze streamingu gier. Na pewno warto dać szansę tej usłudze i przyglądać się jej rozwojowi, bo w przypadku Google Stadia premiera w Polsce to jedynie kolejny krok w długim planie ekspansji.