FIFA 25 musi pokazać dominację kobiet na boisku. Messi i Ronaldo mogą wracać do szatni

| autor: Mikołaj Łaszkiewicz | Przeczytasz w 3 minuty
Zwiększ rozmiar tekstu
FIFA 25 musi pokazać dominację kobiet na boisku. Messi i Ronaldo mogą wracać do szatni

FIF-y 24 nie będzie – tak stwierdził prezes niesławnej federacji piłkarskiej Gianni Infantino. Musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać do przyszłego roku, kiedy ukaże się FIFA 25. Z kolei największy konkurent w postaci EA Sports FC 24 wywołał spore zamieszanie za sprawą ogłoszenia, że kobiety będą grać razem z mężczyznami w trybie Ultimate Team.

Gracze podzielili się na dwa obozy – jednym się to podoba, inni uważają to za herezję. Niezależnie od tego, jak ostatecznie przyjmie się ta nowinka, nie wyobrażam sobie, żeby w FIFA 25 było inaczej, w końcu konkurencja coś ma, więc nie można być od niej gorszym.

FIFA 25 wyjdzie po zakończeniu ery Messiego i Ronaldo, a to szansa dla piłkarek 

Nie da się ukryć, że era dwóch piłkarskich geniuszy dobiega końca – Messi i Ronaldo nie grają w Lidze Mistrzów i nie wiadomo, czy wystąpią jeszcze kiedyś na Mistrzostwach Świata. To też oznacza, że ich statystyki w grach piłkarskich idą w dół i już nie są oni tak elitarnymi zawodnikami jak kilka lat temu. W ich miejsce wchodzą co prawda nowi gracze, tacy jak Kylian Mbappe, Erling Haaland czy Jude Bellingham, ale największe zamieszanie mogą w FIF-ie (i EA FC) zrobić… kobiety. 

Nie zdziwcie się, jeśli w grze FIFA 25 kobiety będą lepsze od mężczyzn.
Nie zdziwcie się, jeśli w grze FIFA 25 kobiety będą lepsze od mężczyzn.

Zgodnie z przyjętą przez EA zasadą, piłkarki są oceniane osobno. Oznacza to, że ich ogólna ocena jest wyznaczana w odniesieniu do innych zawodniczek i nie ma żadnej relacji z notami piłkarzy. W ten sposób np. Ewa Pajor z oceną ogólną 87 będzie na wirtualnym boisku lepsza niż legendarny Cristiano Ronaldo oceniony na 86. Można spodziewać się więcej takich przypadków, bo czołowe postacie kobiecej piłki, takie jak Sam Kerr czy Alexia Putellas, dostaną bardzo wysokie noty – nawet 91 punktów na 100.

Spowoduje to, że jeśli na danej pozycji nie będziecie mogli znaleźć odpowiednio dobrego męskiego zawodnika, spokojnie możecie szukać alternatywy wśród kobiet. To moim zdaniem całkiem pozytywna zmiana, bo nieraz szukałem idealnego sportowca do swojego składu i nie mogłem go znaleźć, a zwiększenie tej puli o piłkarki z pewnością pomoże w uzupełnianiu drużyny.

Kobiety w FIFA 25 mogą być górą

Jeśli FIFA 25 pójdzie drogą EA FC, to kobiety w trakcie meczów będą charakteryzować się dużą zwinnością, dobrym dryblingiem i wydatną szybkością. To cechy, które gracze FIFA bardzo sobie cenią. Nawet jeśli ktoś nie jest fanem łączenia piłki kobiecej z męską, to i tak w wielu przypadkach zamiast wolniejszego i mniej zwinnego piłkarza wybierze szybszą i zwrotniejszą piłkarkę.

Alisha Lehmann już teraz jest rozpoznawalną postacią w serii FIFA.
Alisha Lehmann już teraz jest rozpoznawalną postacią w serii FIFA.

Prawdopodobnie takie wybory będą bardzo istotne w pomocy, ataku i na bokach obrony, bo w bramce i na środku defensywy raczej większość graczy nadal postawi na mężczyzn mierzących 185 cm wzrostu lub więcej, z dobrymi statystykami siły, odbiorów i główek. Natomiast jeśli chodzi o pozostałe pozycje na boisku, to wyobraźcie sobie, że w zespole będziecie mieli pięć czy sześć piłkarek o wzroście Leo Messiego (a może nawet trochę wyższych) i absolutnie elitarnych statystykach szybkości, podań i strzałów. Nie brzmi kusząco?

W tym wszystkim oczywiście należy pamiętać, że nawet w takiej serii jak FIFA (pozornie niezmiennej) co roku zmienia się tzw. „meta” gry, czyli najlepszy sposób na rozgrywkę. W jednej edycji kompletnymi dominatorami będą wysocy i silni zawodnicy, którzy mogą przepchnąć innych i tak zdobyć gola czy zapobiec utracie bramki, z kolei za rok może być inaczej. Jednak szybkość i drybling to uniwersalne, podstawowe atrybuty, dzięki którym gra się łatwiej – i tu piłkarki powinny mieć sporo do zaoferowania.

Komputronik Gaming Google News

Może Cię zainteresować:

Fan gier Nintendo, kolekcjoner konsol i komputerów, uwielbia retro, ale nie pogardzi next-genową grafiką. Serię FIFA darzy miłością od najmłodszych lat i co roku spędza 1000 godzin z Football Managerem. O komputerach wie wszystko.
Dziękujemy, że przeczytałeś cały artykuł. Jak go oceniasz?
4.2/5 - (10 głosów)

Czytaj Więcej


Czytaj NANO