
Gracze Dying Light: The Beast mogą już przetestować nowości wprowadzone przez aktualizację 1.3. Wraz z nią zaczyna się też nowe wydarzenie trwające do drugiej połowy listopada, ale nie to jest najważniejsze. W grze pojawiły się nowe nagrody i mechanika zdecydowanie urozmaicająca rozgrywkę.
Jedną z najistotniejszych nowości, jakie wprowadza aktualizacja 1.3 do Dying Light: The Beast, jest system poddawania się przeciwników. Deweloperzy wyjaśnili, jak ekscytująca jest to zmiana:

Dodatkowo wprowadzono dziewięć nowych finisherów, czyli ruchów eliminujących wrogów w efektowny sposób. Skupiono się na broni białej, między innymi na ostrzach jednoręcznych, broni obuchowej i kastetach.
Nowa łatka nie mogłaby się obyć bez naprawy przynajmniej części błędów. Na tapet twórcy wzięli bugi, które mogły pojawić się w trakcie wykonywania zadań, jak błędne zachowanie gry w trakcie ładowania i wczytywania przy okazji misji Precious Cargo. Naprawiono również miejsca w świecie, w których gracz mógł przypadkiem utknąć.
Dodatkowo wyeliminowano crashe występujące na wszystkich platformach, problem degradacji klatkażu w trybie kooperacji i oprawę wizualną gry. Zrobiono to między innymi poprzez ulepszenie oświetlenia, animacji i renderowania półprzezroczystych materiałów w oknach. Naprawy doczekał się także interfejs gry.
Twórcy zwrócili uwagę na fakt, że w kilku miejscach zdarzało się, iż tekst w opcjach menu w ogóle się nie wyświetlał, występował problem z synchronizacją napisów z dźwiękiem lub pojawiało się niepoprawne tłumaczenie. Także dźwięk miewał problemy, co było zauważalne w trakcie walk z niektórymi minibossami.
Wraz z wejściem w życie aktualizacji 1.3 zaczyna się nietypowa kooperacja. Dzięki współpracy z twórcami PUBG Mobile do Dying Light: The Beast trafiło nowe zadanie o nazwie Skillet (jest dostępne w Dying Light Outpost po ukończeniu misji Power Gambit). W ramach wydarzenia gracze otrzymają skórkę samochodu Airdrop Finder oraz przedmioty związane z marką PUBG w postaci patelni Killing Pan i kija Battle Royale Bat.

Do tego dołącza strój Marked Man (z bonusami do zdobywanych punktów doświadczenia, obrażeń w głowę i obrażeń od broni palnej). Natomiast do broni możemy dołączyć breloczek Battleground Keychain, zwiększający szanse na dekapitację czy rozczłonkowanie.
Specjalne wydarzenie trwa od 31 października do 21 listopada.
Zaczęło się również nowe wyzwanie społeczności. Gracze otrzymali wymagające zadanie. Pierwszym celem jest 10 000 000 celnych strzałów, za co otrzymają skórkę samochodu The Marksman. Natomiast druga misja polega na wykonaniu 20 000 000 celnych strzałów. Tu nagroda jest ciekawsza, ponieważ jest nią nowy karabin Bullseye.

Twórcy wyjaśnili, że celne strzały dotyczą wystrzałów z broni, które trafią w przeciwnika. Nie wliczają się w to miotacze płomieni, łuki lub kusze. Call of the Beast trzeciego tygodnia trwa od 30 października godziny 16:00 do 6 listopada godziny 16:00.
Zobacz także poradniki do gry: