Diablo 4: Vessel of Hatred – nowa klasa postaci, kontynuacja fabuły i inne nowości

| autor: Zbigniew Woźnicki | Przeczytasz w 3 minuty
Zwiększ rozmiar tekstu
Diablo 4: Vessel of Hatred – nowa klasa postaci, kontynuacja fabuły i inne nowości

Vessel of Hatred jest pierwszym oficjalnie zapowiedzianym dodatkiem do Diablo 4. Fani serii otrzymają nową klasę oraz nowe obszary do zwiedzania. Porzucimy tu mroźne równiny i piaszczyste pustkowia na rzecz gęstych dżungli regionu Nahantu. Najważniejszym elementem jest powrót Pana Nienawiści Mefisto, najstarszego z Mrocznej Trójcy, w skład której wchodzą Baal i Diablo.

Data premiery8 października 2024 r. (PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X/S)
ProducentBlizzard Entertainment
WydawcaBlizzard Entertainment
GatunekRPG akcji, hack’n’slash
Tryb grysingle player, multiplayer
Wersje językowepolska (napisy i dubbing), angielska
Kategoria wiekowa PEGI18
Cena169 zł

Spis treści:

Kiedy premiera Diablo 4: Vessel of Hatred?

Wojownicy Sanktuarium mogą już teraz kupować w przedsprzedaży sam dodatek lub w pakiecie z podstawową wersją Diablo 4. Każdemu niezdecydowanemu nie zostało dużo czasu, ponieważ oficjalna premiera Vessel of Hatred została zaplanowana na 8 października 2024 roku.

O czym jest Diablo 4: Vessel of Hatred?

Vessel of Hatred kontynuuje wątek fabularny z podstawowej wersji gry Diablo 4. Gracze ruszają w pościg za Neyrelle, która ma w posiadaniu kamień dusz z zamkniętym w środku Mefistem. Wyprawa prowadzi wojowników do tropikalnego regionu Nahantu, którego gęste dżungle są w coraz większym stopniu opanowywane przez siły Pana Nienawiści.

Starsi fani serii ponownie odwiedzą Kurast, w pobliżu którego został wcześniej zamknięty Mefisto. Metropolia będzie musiała raz jeszcze zmierzyć się z potężnym demonem, a gracze w trakcie rozgrywki poznają losy Mefista oraz Neyrelle, której więź z Panem Nienawiści staje się coraz silniejsza.

Jakie nowości wprowadzi Diablo 4: Vessel of Hatred?

Jedną z nowości w Vessel of Hatred jest nowy rozdział kampanii – dowiemy się, jakie plany wobec Sanktuarium ma Mefisto. Najważniejsze wydarzenia nastąpią w gęstych dżunglach Nahantu, czyli obszarze, którego w Diablo 4 nie oglądaliśmy, a który ostatni raz pojawił się w Diablo 2. To tam gracze pokonają nowych potężnych przeciwników i będą mierzyli się z kolejnymi wyzwaniami. Oprócz tego twórcy przygotowali kilka innych nowości.

  • Spirytysta. To nowa klasa w uniwersum Diablo, która nie pojawiła się w żadnej z gier z serii. Ten zwinny i szybki wojownik specjalizuje się w glewiach, kosturach i broni drzewcowej. Pomagają mu czterej Duchowi Strażnicy, których różne zdolności uzupełniają arsenał spirytysty.
  • Najemnicy. Towarzysze kierowani przez komputer powracają do Sanktuarium, żeby wesprzeć graczy w ich podróży. Tym razem do wyboru będą cztery różne postacie, z których każda zaoferuje coś innego: obronę, agresywną walkę wręcz, fizyczne ataki z dystansu lub miotanie zaklęciami w demony i nieumarłych.
  • Mroczna Cytadela. Jedno z wielu serc zła w Sanktuarium czeka na odważnych wojowników. W środku znajdują się złożone i rozbudowane podziemia z wartościowymi nagrodami do zdobycia. Najlepiej zebrać towarzyszy, którzy gotowi będą ramię w ramię zmierzyć się z przeważającymi siłami piekła.

Kilka nowości zostanie udostępnionych również tym graczom, którzy dodatku Vessel of Hatred nie zakupią. Pojawią się zwierzaki pomagające zbierać złoto i przedmioty. Oprócz tego dotychczasowe klasy otrzymają nowe umiejętności, zostaną też rozbudowane ich Tablice Mistrzostw i legendarne glify. Dodatkowo twórcy wprowadzą nowe podziemia, aktywności i nagrody z Drzewa Szeptów.

Wymagania sprzętowe Vessel of Hatred

Dodatek do Diablo 3 – Reaper of Souls – miał wyższe wymagania sprzętowe, przez co część graczy nie była w stanie w pełni cieszyć się nową zawartością. To może rodzić wątpliwości względem Vessel of Hatred – budzić niepokój, czy sytuacja się czasem nie powtórzy. Na szczęście nie – pierwszy dodatek do Diablo 4 wymaga takiego samego komputera co wersja podstawowa. Potrzebną do uruchomienia Vessel of Hatred specyfikację znajdziecie zatem pod tym linkiem: wymagania sprzętowe Diablo 4.

Czy warto kupić Diablo 4: Vessel of Hatred?

Jako że Vessel of Hatred nie jest reklamowane jako obowiązkowy element Diablo 4, mogą pojawiać się pytania, czy warto nabyć ten dodatek. Oczywiście rozgrywka wciąż będzie tak samo przyjemna jak dotychczas, zwłaszcza że nowe umiejętności zostaną udostępnione wszystkim.

Kolejne sezony będą jednak ściśle związane z Vessel of Hatred i jeśli myślimy o pozostaniu w Sanktuarium na dłużej, kupienie dodatku do Diablo 4 jest praktycznie obowiązkiem.

Poza tym w dobie dzisiejszego gamingu cena 169 zł za dodatek Vessel of Hatred nie stanowi dużej kwoty, a dobra narracja i wciągająca fabuła zawsze były jedną z podstaw serii Diablo, więc nawet dla samej kampanii warto będzie zaopatrzyć się w Vessel of Hatred.

Może Cię zainteresować:

Fan gier wszelakich, który nie boi się wyzwań, nawet takich jak tutorial do Cupheada. Kiedy ma czas to gra, a czas ciągle ma i udaje mu się go znaleźć jeszcze na czytanie książek, wśród których Władca Pierścieni i Wiedźmin zajmują wyjątkowe miejsce. Najlepiej działa pod presją czasu, gdy coś miało być wykonane na za dwa dni temu.
Dziękujemy, że przeczytałeś cały artykuł. Jak go oceniasz?
4.6/5 - (12 głosów)

Czytaj Więcej