Gracze w końcu się doczekali. Dziś, po 12 latach od premiery ostatniej odsłony, na PC oraz konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X/S oficjalnie zadebiutowała gra Diablo IV, czyli najnowsza część kultowego cyklu hack’n’slashów od firmy Blizzard. Choć tytuł spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem ze strony mediów branżowych (na platformie Metacritic może się pochwalić średnią ocen na poziomie 87/100), nie oznacza to, że nie można było pewnych rzeczy zrobić lepiej. Miłośnicy serii już rozpoczęli dyskusję, czego najbardziej brakuje im w tytule.
Wymiana zdań miała miejsce m.in. pod wpisem użytkownika Reddita o pseudonimie Glenmalt. Choć podkreślił on, że gra bardzo mu się podoba, to jednak stworzył listę pewnych niedogodności, które nieco uprzykrzają mu zabawę.
Wkrótce w wyniku kolejnych komentarzy pojawił się szereg innych elementów, które zostały dopisane do tej listy.
Gracze są świadomi tego, że niektóre z tych elementów nigdy nie zostaną dodane. Mowa tu chociażby o opcji sterowania za pomocą klawiszy WSAD. Natomiast co do innych rzeczy, inicjatywa jest już po stronie samego Blizzarda. Istnieje szansa, że w bliższej bądź dalszej przyszłości te funkcje i rozwiązania w końcu do gry trafią.
Rzecz jasna w społeczności trwają jeszcze inne dyskusje, chociażby dotyczące tego, czy tzw. endgame, czyli zawartość dostępna już po zakończeniu rozgrywki w ramach głównej fabuły, spełnia oczekiwania czy też jest rozczarowująca. W tym przypadku również istnieje szansa, że z czasem sytuacja się poprawi. Prawdę na temat podejścia Blizzarda pokażą jednak dopiero najbliższe miesiące.
Może Cię zainteresować: