ChatGPT, dzieło firmy OpenAI należącej do Microsoftu, zachwyciło świat w ubiegłym roku i robi to do dzisiaj. Narzędzie potrafi też coraz więcej – już nie tylko rozmawia i pisze opowiastki, ale także tworzy proste gry. Tyczy się to w szczególności nowszej wersji, czyli ChatGPT-4. Jej możliwości zaprezentował jeden z deweloperów.
Lepszymi umiejętnościami nowego chatbota podzielił się na Twitterze Pietro Schirano. To designer zajmujący się technologią sztucznej inteligencji, pracujący swego czasu na rzecz Facebooka, Ubera czy OpenTable. Stwierdził on, że ChatGPT-4 to rewolucyjne narzędzie, które wiele zmieni. Przy okazji podzielił się efektem pracy narzędzia – klasyczną grą Pong stworzoną w minutę.
Użytkownicy Twittera zaczęli wypytywać, czy poprzednik również miał podobne możliwości. Schirano w odpowiedzi przyznał, że było to możliwe, ale nie bez wprowadzenia odpowiednich poprawek – w przypadku nowej wersji udało się to za pierwszym razem, bez żadnej ingerencji. Użytkownicy poprosili również o odtworzenie innych klasycznych gier, jak np. Breakout – to również udało się bezproblemowo.
Trudno jednoznacznie ocenić, jak to narzędzie przysłuży się branży gier. Strauss Zelnick, prezes Take-Two, utrzymuje, że AI nigdy nie będzie samodzielne i może jedynie wspomóc ludzi w produkcji gier. Jego zdaniem nie wpłynie to także na koszty dewelopingu, bo wraz z takimi możliwościami wzrosną ambicje deweloperów. Mogłyby jednak zająć się pisaniem zadań dodatkowych i podobnych, mniejszych w skali systemów.
Bez wątpienia jest to przełom, a wraz z rozwojem technologii otworzą się następne możliwości. W odpowiednich rękach stanowić to będzie potężne narzędzie, które zresztą sprawdza się już w wielu dziedzinach.
Może Cię zainteresować: