Gry znikające ze Steama nie są w żadnym wypadku nowym zjawiskiem. Czasem otrzymujemy wyjaśnienie, dlaczego tak się stało, lecz niekiedy pozostają nam tylko domysły. Tak było w przypadku Betrayer, produkcji studia Blackpowder Games, w skład którego wchodzili twórcy m.in. kultowej strzelanki F.E.A.R.
Od kilku lat Betrayer nie jest już dostępne na platformie Valve i nie do końca wiadomo, z jakich powodów gra została z niej usunięta. Jeśli jednak jeszcze nie mieliście okazji zagrać w tę produkcję, to nic straconego. Tytuł ten wylądował bowiem na GOG-u, gdzie można go pobrać i uruchomić zupełnie za darmo.
Czym w ogóle jest Betrayer? To pierwszoosobowy horror, który przenosi nas do XVII wieku. Naszym zadaniem jest odkrycie, co stało się z mieszkańcami jednej z kolonii w Nowym Świecie, którzy (jak na ironię, patrząc na losy omawianej gry) zniknęli w tajemniczych okolicznościach. W dotarciu do prawdy przeszkadzają wrogo nastawione istoty. Inspirację dla fabuły stanowiła prawdziwa historia osady umiejscowionej na wyspie Roanoke w Karolinie Północnej.
W Betrayer możemy walczyć za pomocą różnorodnej broni (łuku, muszkietu itp.), skradać się, eksplorować okolicę i odkrywać różnego rodzaju sekrety. Tym, co jednak szczególnie wyróżnia produkcję studia Blackpowder Games, jest możliwość przejścia między różnymi wersjami świata. Jedna przypomina nasz, a druga została zupełnie wyprana z kolorów oprócz jednego – czerwonego. Może to przywodzić na myśl chociażby słynne Sin City Franka Millera.
Jeśli zatem jesteście miłośnikami horrorów i szukacie nowych, nietypowych doświadczeń w tym gatunku, to raczej nie powinniście zwlekać z wypróbowaniem Betrayer. Dla niektórych pewnym problemem może być jednak to, że tytuł ten niestety nie posiada polskiej wersji językowej. Pozostaje nam grać w języku Szekspira.
Może Cię zainteresować:
