Avowed to rasowa gra z gatunku RPG akcji, wymagająca od gracza załapania pewnych zasad, dzięki którym będzie grało się po prostu przyjemniej. Bo nie popełni się jakiegoś błędu czy weźmie się pod uwagę coś, co na początku może sprawiać wrażenie niezbyt istotnego. Dlatego przeczytaj nasze porady na start do Avowed, żeby móc jak najszybciej oddać się przygodzie, zamiast uczyć się podstaw związanych z rozgrywką.
Obsidian nie ogranicza naszej swobody w zakresie rozwoju postaci. Możemy równie dobrze biegać z mieczem i tarczą, a przy tym rzucać potężne czary i w wybranych chwilach zmieniać jednym przełącznikiem dany zestaw broni na drugi. Taki misz-masz wydaje się docelowym kierunkiem, bo szczerze powiedziawszy – nie czułem potrzeby, by narzucać sobie jedną profesję i jeden styl, ograniczając w ten sposób dostępny arsenał ataków. Dlatego wybieraj te zdolności, które Ci odpowiadają, i baw się eksperymentami.
Warto też to podkreślić – postacie czarujące są tutaj potężne. W związku z tym zalecałbym nieignorowanie magicznych umiejętności. Osobiście rzucanie zaklęć łączyłem z atakami fizycznymi bronią białą i tarczą w drugiej ręce. W wybranych momentach przełączałem się na różdżkę z grymuarem, gdy potrzebowałem przytrzymać wroga na dystans.
Jeśli trafisz na grupę oponentów, najpierw skupiaj się na tych, którzy czarują. W innym razie będą oni leczyli swoich kompanów, a do tego rzucali w Ciebie ofensywne zaklęcia. To bardzo istotne, żeby nie popełnić tego błędu – bo inaczej walki będą Ci się dłużyć, a zdarza się, że po pokonaniu wszystkich pojawia się kolejna fala rywali.
W przypadku bossów sprawdza się trzymanie ich na odległość. To właśnie wtedy można przełączyć się na różdżkę, która nawet jeśli nie zadaje zbyt wielu obrażeń, to pozwala atakować bez narażania się na utratę punktów zdrowia. Oczywiście w międzyczasie inkantujemy również silne czary. Niektóre wymagają co prawda podejścia bliżej wroga, ale tu już trzeba wyczuć moment, kiedy się zwijać, a kiedy kontynuować natarcie np. skoncentrowanym ogniem wydobywającym się z naszych dłoni.
Nie polecam ignorowania dodatkowych questów. Dają one dużo punktów doświadczenia, więcej niż w przypadku zwycięskich walk. Bez tego nasza postać nie będzie na odpowiednio wysokim poziomie, żeby stawić czoła wyzwaniom przewidzianym w ramach głównej fabuły.
Moim zdaniem jest pewna niekonsekwencja w nagradzaniu nas doświadczeniem, bo czasem dostajemy go więcej, czasem mniej. Ale dlatego tym bardziej nie warto ignorować pobocznych questów, tylko wszystkie sumiennie wykonywać. Poza tym potrafią być one naprawdę ciekawe i dzięki nim dowiadujemy się więcej o tutejszej krainie – Żyjących Ziemiach.
Nie odpowiada Ci widok pierwszoosobowy? Nic nie szkodzi! Chociaż ten element nie jest najbardziej dopracowany, to spokojnie można ustawić kamerę za plecami naszego bohatera (przyciskiem R3 na padzie albo U na klawiaturze). Obsidian dodał tę opcję w odpowiedzi na zawołania graczy.
Dla mnie widok trzecioosobowy okazał się bardzo przydatny. Przede wszystkim pozwolił mieć lepszy ogląd na pole walki – dzięki czemu przeciwdziałałem próbom otoczenia mnie przez wrogów. Do tego ułatwiło mi to sekwencje platformowe oraz umożliwiło podziwianie mojej postaci i jej rynsztunku.
W Avowed każdy surowiec jest na wagę złota. Ten asortyment – żelazo, rajskie pnącza itp. – pozwala nam ulepszać swoje uzbrojenie. To istotny element, bez którego również można cierpieć katusze, bowiem słabszy oręż oznacza większy problem w konfrontacji z wrogiem.
Można też nową, silniejszą broń kupować, chociaż jest ona dosyć droga. W moim odczuciu właściwą drogą jest ulepszanie, co można zrobić w swoim obozie, do którego dostęp będziesz miał z widoku mapy. Wystarczy, że po przejściu do niej klikniesz na jedno z odkrytych miejsc, w którym można rozbić obozowisko. W tym miejscu odnowi się także zdrowie i potrzebna do czarowania esencja Twojej postaci. To istotna funkcja, ponieważ w innym razie jesteśmy zdani na wykorzystywanie do tego mikstur lub żywności, a te przedmioty lepiej zachować na trudniejszy czas.
W obozie, o którym wspomniałem wyżej, można również porozmawiać z kompanami. Poza nim jest to niemożliwe, mogą oni tylko rzucać komentarzami dotyczącymi obecnej sytuacji i nic więcej. Poprzez dialogi rozwijamy relacje z kompanami, a nawet możemy zyskać pewne bonusy, np. Kai, dostępny najwcześniej, proponuje wspólny trening, który na stałe zwiększa statystyki naszego bohatera.
Ogólnie możemy przyłączyć do swojej drużyny czwórkę towarzyszy. Poza obozem podróżujemy jednak tylko z wybraną przez nas dwójką.
W przypadku Avowed porady na start nie mogą pomijać tego, jak wygląda rozgrywka – a wymaga ona często skakania, wspinania się gdzieś czy korzystania z czarów lub zdolności towarzyszy. Czasem drogę dalej blokuje nam pajęczyna – może ona być nie tylko ścianą, lecz także podłogą, której zniszczenie pozwala nam trafić piętro niżej. Innym razem trzeba dostrzec przycisk otwierający przejście albo użyć zaklęcia mrożącego wodę, dzięki czemu powstaje kra, na którą można wejść, by z niej dostać się w niedostępne inaczej miejsce.
Taki rodzaj eksploracji wymusza na graczu trochę cierpliwości, ale nagrody są tego warte. Warto solidnie przeczesywać lokacje, by znajdować surowce do ulepszania ekwipunku czy pieniądze, które przydadzą się podczas zakupu nowego sprzętu bądź mikstur zdrowia i esencji.
Mogą Cię zainteresować: