Przyszłoroczne plany firmy AMD zapowiadają się całkiem nieźle. Wygląda na to, że „czerwoni” chcą po raz kolejny namieszać na rynku mobilnych procesorów. Nieoficjalnymi informacjami na ten temat podzielił się kanał Moore’s Law is Dead (via WCCFTech), który ujawnia szczegóły dotyczące kolejnej generacji mobilnych procesorów opartych na architekturze Zen 5.
Kolejne doniesienia wspominają także o odświeżonej wersji układów APU Phoenix. Mają one trafić do sprzedaży jako pierwsze na początku 2024 roku. Nowa odsłona kryje się pod nazwą Hawk Point i po raz kolejny zaoferuje do 8 rdzeni Zen 4. Zmiany dotyczą zintegrowanego układu graficznego, który tym razem powstanie na bazie nowej architektury RDNA 3.5. Najnowsza generacja procesorów Zen 5 wciąż ma być ograniczona do 16 rdzeni, ale tym razem szybszych.
Nieoficjalne informacje podane przez youtubera Moore’s Law Is Dead oraz stronę PC Games Hardware rzucają więcej światła na to, czego możemy spodziewać się po najnowszej generacji procesorów AMD. Według nich będą one w podobnych konfiguracjach, co te z serii AMD Ryzen 7000. Oznacza to, że w jednostkach pojawi się minimum 6 rdzeni i maksymalnie 16. Będą to jednak szybsze rdzenie o kodowej nazwie „Nirvana”.
Pojawiły się także informacje na temat zapotrzebowania na energię. Współczynnik TDP nowych procesorów ma znajdować się w przedziale 65-170 W. Mają też zaoferować maksymalnie 64 MB pamięci cache L3 oraz do 16 MB pamięci cache L2.
Na powyższym filmie przytoczona została także kwestia planów wydawniczych producenta na lata 2022-2025. Na poniższej infografice możemy zobaczyć, że procesory mają trafić do sprzedaży w okresie od pierwszego kwartału 2024 roku do pierwszego kwartału 2025 r.
W planach mają być także usprawnione jednostki z pamięcią 3D V-Cache, które mają pojawić się kilka miesięcy później. Powyższe informacje nie są oficjalnie, trzeba więc poczekać na stanowisko producenta.
Obecna generacja procesorów AMD – Ryzen 7000 – wypadła naprawdę dobrze. Producent nie zamierza jednak spoczywać na laurach i opracowuje next-genowe AMD Ryzen 8000, które jeszcze bardziej mają się dać we znaki Intelowi. Niewykluczone, że nadchodząca linia zadebiutuje z trzema nowymi seriami układów APU, które trafią do laptopów w 2024 roku. Na rynku pojawić się mają rzekomo AMD Ryzen 8000 Strix Point, Strix Halo oraz Fire Range. Przyjrzyjmy się zatem po kolei każdej z planowanych serii.
AMD Ryzen 8000 „Strix Point” otrzyma monolityczną konstrukcję i zaoferuje maksymalnie 12 rdzeni. Cztery z nich to standardowe rdzenie Zen 5, a pozostałe 8 rdzeni to Zen 5C ze zmniejszoną pamięcią cache. Oczywiście będą to procesory wielowątkowe, a co za tym idzie – poza dwunastoma głównymi rdzeniami do dyspozycji otrzymamy 24 wątki.
W układzie pojawi się również zintegrowany układ graficzny oparty na architekturze RDNA 3+, z maksymalnie 16 blokami CU. „Strix Point” powstaje z myślą o godnym i pełnoprawnym następstwie dla tegorocznego APU Phoenix. Podobno przy tej samej mocy ma być od niego o około 35% szybszy. Premiera tej serii przewidywana jest na trzeci lub czwarty kwartał 2024 roku.
AMD Ryzen 8000 „Strix Halo” ma być czymś zupełnie nowym w ofercie AMD. Producent chce konkurować tu z ARM od Apple. „Strix Halo” będzie pierwszym układem zintegrowanym typu chiplet, który zaoferuje do 16 rdzeni (wszystkie Zen 5) i do 32 wątków. Dostępne będą również warianty 6-, 8- i 12-rdzeniowe z 64 MB pamięci podręcznej typu L3 (32 MB na układ).
W tym przypadku również pojawią się układy graficzne oparte na architekturze RDNA 3+ i nawet 40 bloków CU. Szczytowa wartość dla współczynnika TDP ma wynosić nawet 120 W. Procesory z serii „Strix Halo” zaoferują także 256-bitowy interfejs pamięci LPDDR5X. Oczekuje się, że wydajność będzie zbliżona do wydajności takich układów graficznych, jak RTX 4070 i RTX 4060 Max-Q. Premiera procesorów APU z serii „Strix Halo” ma podobno odbyć się pod koniec 2024 roku.
AMD Ryzen 8000 „Fire Range” to układ, o którym wiemy zdecydowanie najmniej. Jest to prawdopodobnie następca tegorocznej serii Dragon Range. „Fire Range” zaoferować ma 16 rdzeni, czyli tyle samo, co Dragon Range. Tutaj za wzrost wydajności odpowiadać będzie przede wszystkim zmodernizowana architektura, czyli wykorzystanie rdzeni Zen 5 w 5-nanometrowej litografii TSMC. Do kompletu pojawi się układ graficzny RDNA 2, choć w tej kwestii wciąż pojawiają się pewne wątpliwości.
Może Cię zainteresować: